Jak odróżnić 5 od 9?

Dyskusje na temat typu 9
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Jak odróżnić 5 od 9?

#106 Post autor: Agon » sobota, 25 kwietnia 2015, 10:27

Eol pisze:Gniew, lęk i wstyd to są emocje, więc jaką triadę emocji miałeś na myśli? Skąd wiesz, że uznanie ich nie obchodzi? Z czego wnioskujesz, że 5 olewa ludzi? Ja jestem 5 i ludzi nie olewam. 9 robią z siebie ciepłe kluchy? Skąd wiesz, że za każdym razem z każdym się zgadzają? Ile 9 miałeś okazje poznać, że taki osąd wysuwasz? Prowokujesz, a zapominasz, że 9 są z triady gniewu i właśnie działanie, choć "mrugające", mają na początku. Z czego wnioskujesz, że 5 są najfajniejsze? Z tego, że sam jesteś 5? I czemu twierdzisz, że 9 są najmniej fajne?
Prowokujesz Agon, bardzo prowokujesz aby argumentować twoje posty personalnie przeciw tobie. Myślisz, że jak mieszasz z gównem jakąś grupę, to nie dotyka to poszczególnych osób? Nie rozumiem twojej motywacji. Jaki jest cel tego twojego pisania, bo na pewnie nie taki, że chcesz przekazać swoją wiedzę. Jak do tej pory nic nie przekazujesz ale za to bardzo działasz na emocje. Zwłaszcza w tym dziale, kiedy czytam co piszesz, to mnie się ciśnienie podnosi.
Triadę skupioną na relacjach i wizerunku, czyli 2, 3 i 4. Uznanie obchodzi w sumie każdego, ale nie w takim stopniu, by bać się przez to wyrażać własne zdanie. 9 wydaje mi się kierują się wstydem jak w wymienionej przeze mnie triadzie, albo ewentualnie strachem jak w triadzie z 5, 6 i 7. Gniew to bardziej efekt uboczy robienia z siebie popychadła, niż główna siła napędowa tego typu. Sam już nie wiem, może osoby które znałem nie były Dziewiątkami, ale ich zachowanie pasowało do tego opisanego dla typu 9, a jednocześnie wydawało mi się dyktowane wstydem/strachem.
5 olewa ludzi, bo jest najbardziej aspołecznym typem ze wszystkich typów enneagramu. I nie uważam, by to było fajne, czy niefajne. Ogólnie taka postawa jest lansowana jako fajna np. kozacki Dr House to typ 5. Natomiast nieasertywna postawa 9 jest lansowana jako wybitnie niefajna.
Nie przejmuj się tak tym co piszę, to tylko internetowa dyskusja. Nie chcę nikogo ranić i dlatego piszę ogólnie na temat typu. Zresztą wypowiadamy się na temat typów, a nie poszczególnych osób. Każdy ma cechy różnych enneatypów, a na tym forum ludzie bardzo często zmieniają typ. Chcę tylko dojść do różnic między 5 i 9. Powoli zaczyna mi się to klarować. Piątki mają własny świat i własne klocki, a Dziewiątki chcą być wśród innych ludzi i słuchać się ich. Dlatego 5 często zyskują szacunek, choć bywają uznawane za dziwaków i niezbyt są lubiane, a 9 są raczej uważane za miłe, ale nie mające własnego zdania i bywają lubiane, ale nie szanowane.
Kiedy piszę o typach, to mam na myśli przeciętny poziom zdrowia i typ, a nie konkretną osobę. Każdy ma własne doświadczenia i może mieć cechy odbiegające od swojego typu. Nie rozumiem tej spiny.
Irranea pisze:To, że coś jest dla Ciebie bez sensu, nie znaczy, że dla innych się nie sprawdza. Jak widać w enneagramie jest dziewięć typów i każdy z typów ma swoją motywację i swoje mechanizmy obronne, które jednak dla tego typu się sprawdzają. Poza tym dyskutuje się nie tylko z dobrymi znajomymi. W końcu kiedyś ci nowi znajomi muszą stać się starymi, a co się robi również ze świeżymi znajomymi? Rozmawia. Starzy znajomi też się mogą posprzeczać o poglądy, a 9 nie lubią konfliktu w eterze, taką mają motywację i już. Nie musisz tego rozumieć, ale na bogów, to nie czyni 9 gorszymi ludźmi!
Nie napisałem, że 9 są gorsze, tylko, że są postrzegane jako niefajne, a 5 jako fajne. Uznałem, że to może być znacząca różnica pomiędzy tymi typami tzn. wpływ ich zachowania na postrzeganie przez ludzi. Na temat 5 są różne motivational posters z intelektualistami-kozakami, których niby się nie lubi, ale którymi każdy chciałby być. Nie znaczy to, że 5 takie są, ale bywają tak odbierane przez tą swoją niezależność. U 9 odwrotnie, ciągle chodzą za innymi i robią to co inni, przez co są uznawane za nudnych konformistów i często brak im asertywności. Przez to są uznawane za osoby słabe, uległe i łatwe do manipulacji. Stąd wniosek, że nie są fajne.

W wielkim, ogólnikowym skrócie:
5 nielubiane, ale szanowane
9 lubiane, ale nieszanowane

Czyli w sumie wychodzi na równo. Mili ludzie tak naprawdę wiele zyskują i nie są postrzegani jako konkurencja i niebezpieczeństwo, więc zdolności 9 do adaptacji w społeczeństwie są naprawdę imponujące. Tylko mnie by coś takiego nie rajcowało. Wolę robić to co akurat mi się podoba, a nie iść za tłumem.

Z nowymi znajomymi też rozmawiam. Jeśli są idiotami, którzy z powodu różnicy poglądów nie potrafią ze mną wytrzymać, to ich sprawa. Wtedy wiadomo, że taka znajomość jest skazana na porażkę. Natomiast gdy okaże się, że pomimo różnic mają dystans i umieją oddzielić poglądy od wartościowania człowieka i nie odbierają rozmów przesadnie personalnie, to są dobrym materiałem na dobrych kolegów.



Awatar użytkownika
Eol
Posty: 581
Rejestracja: środa, 28 listopada 2007, 19:14
Enneatyp: Obserwator

Re: Jak odróżnić 5 od 9?

#107 Post autor: Eol » sobota, 25 kwietnia 2015, 13:59

Agon pisze:Triadę skupioną na relacjach i wizerunku, czyli 2, 3 i 4. Uznanie obchodzi w sumie każdego, ale nie w takim stopniu, by bać się przez to wyrażać własne zdanie. 9 wydaje mi się kierują się wstydem jak w wymienionej przeze mnie triadzie, albo ewentualnie strachem jak w triadzie z 5, 6 i 7. Gniew to bardziej efekt uboczy robienia z siebie popychadła, niż główna siła napędowa tego typu. Sam już nie wiem, może osoby które znałem nie były Dziewiątkami, ale ich zachowanie pasowało do tego opisanego dla typu 9, a jednocześnie wydawało mi się dyktowane wstydem/strachem.
Znane mi 9 potrafią wyrażać własne zdanie ale robią to najczęściej w relacjach 1 na 1. Niechęć uczestniczenia w dyskusji wcale nie musi być powodowane przez strach. Gniew jest główną motywacją dziewiątek, a nie efektem ubocznym. To, że unikają konfrontacji na każdym możliwym poziomie jest spowodowane tłumieniem gniewu, które doprowadziły do perfekcji. Nie dostrzegasz tego i dlatego twoje spostrzeżenia są błędne. Spróbuj sprowokować działanie instynktowne w dziewiątce, to sam się przekonasz którym elementem zadziałają najpierw.
Agon pisze:5 olewa ludzi, bo jest najbardziej aspołecznym typem ze wszystkich typów enneagramu. I nie uważam, by to było fajne, czy niefajne. Ogólnie taka postawa jest lansowana jako fajna np. kozacki Dr House to typ 5. Natomiast nieasertywna postawa 9 jest lansowana jako wybitnie niefajna.
To brzmi jak powielanie standardowego stereotypu kobiet jako delikatnych i wygadanych ekstrawertyczek oraz mężczyzn jako cichych i introwertycznych twardzieli. W każdym typie możesz spotkać aspołeczne jednostki, a gdy masz to "szczęście" napotkać kilka takich z jednego typu, to ma się właśnie wrażenie, że cała grupa jest taka. Rzeczywiście 5 jest najbardziej aspołecznym typem ze wszystkich typów enneagramu ale przypisujesz temu zbyt wielką wagę. To tak jakby pogłębiać kolor aby był bardziej wyrazistszy niż jest w rzeczywistości. Pamiętaj, że są poziomy zdrowia każdego typu. Najczęściej lecisz opisami osób na niższych PRO i próbujesz przyklejać to do wszystkich. Tak się nie da, bo pasować nie będzie.
Agon pisze:Nie przejmuj się tak tym co piszę, to tylko internetowa dyskusja.
Nie umiem się nie przejmować, bo to nie jest dyskusja, tylko obrażanie się na wzajem. Gdyby to była dyskusja na żywo, powiedziałbym, że słyszysz ale nie słuchasz. Każdy ma prawo się mylić i normalnym powinno być, że weryfikuje się to co słyszysz z tym co wiesz. Stanie na straży własnych przekonań, mimo iż wszyscy mówią, że się mylisz, to nie jest oznaka asertywności.
Agon pisze:Chcę tylko dojść do różnic między 5 i 9. Powoli zaczyna mi się to klarować. Piątki mają własny świat i własne klocki, a Dziewiątki chcą być wśród innych ludzi i słuchać się ich. Dlatego 5 często zyskują szacunek, choć bywają uznawane za dziwaków i niezbyt są lubiane, a 9 są raczej uważane za miłe, ale nie mające własnego zdania i bywają lubiane, ale nie szanowane.
Ael pięknie to w którymś poście napisała - "Enneagram to nie jest zbiór zachowań. Enneagram to: a) motywacje b) reakcje obronne (stresowe) ..." To jest podstawa, od której trzeba wyjść. To z tego miejsca powinny rozpoczynać się wszystkie dyskusje. To jest ten początek wielkiego wybuchu od którego następują późniejsze następstwa. Zachowanie poszczególnych ludzi wynika z różnych rzeczy, niekoniecznie musi mieć enneagramowe podstawy. Możesz spotkać 5, które będzie tak samo "siało" wrażenie osoby nie mającej własnego zdania, bo będzie tak sparaliżowane strachem i chęcią ucieczki, że wręcz niezdolnej do jakiejkolwiek dyskusji.
Agon pisze:W wielkim, ogólnikowym skrócie:
5 nielubiane, ale szanowane
9 lubiane, ale nieszanowane
W tym jest właśnie kłopot, że wszystko próbujesz przedstawić w wielkim skrócie. Patrzysz z góry, widzisz okrąg z czarnym środkiem, a nie dostrzegasz tego, że tak na prawdę to studnia.
Irranea pisze:Eolku, mnie się co jakiś czas wydaje, że Agon tu trolluje i to dość sprytnie, bo niby chce rozmawiać, prowadzić dyskusje, ale robi to w taki sposób, że ludziom się odechciewa. Do tego, wielokrotnie widać to w tym temacie i nie tylko, bardzo upraszcza i generalizuje, doprowadzając, myślę, że specjalnie, ludzi do ataków. W końcu sam pośrednio atakuje, nie wytknie: "ty i ty jesteście gorsi", a własnie miesza z gównem całą grupę ludzi. Jak dla mnie za jakiś czas, przy takim stylu pisania, Agon wyląduje w ignorowanych wielu osób.
Brak formy strasznie utrudnia komunikacje. Mnie się wydaje, że nie robi tego specjalnie. Moim zdaniem Agon na prawdę ma kłopot z dostrzeganiem połączeń pomiędzy rzeczami i sytuacjami. Używając samej logiki nie jest się w stanie wszystkiego ogarnąć, a Agon o tym nie wie lub notorycznie zapomina albo ignoruje.
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Jak odróżnić 5 od 9?

#108 Post autor: Agon » sobota, 25 kwietnia 2015, 17:20

Eol pisze:Możesz spotkać 5, które będzie tak samo "siało" wrażenie osoby nie mającej własnego zdania, bo będzie tak sparaliżowane strachem i chęcią ucieczki, że wręcz niezdolnej do jakiejkolwiek dyskusji.
To wydaje się mieć sens, skoro to właśnie 5 są typem lękowym.

Ok, typy różnią się tylko motywacjami i reakcją obronną. Motywacją 9 jest święty spokój, by nie musieć odczuwać gniewu, a motywacją 5 wiedza, która rozwieje wszelkie wątpliwości i lęk.

Wydaje mi się, że to 9 są większymi nihilistami, bo były olewane w dzieciństwie. Ich bierna postawa to bunt, wyraz gniewu za to, że nikt nie liczył się z ich zdaniem. Gniewu niema, gdy brak przyczyn. Jeśli nic nie zrobią, nie będą się denerwować, że coś nie wyszło. Niech się inni denerwują, niech mają za swoje skoro olewali Dziewiątki.

5 musiały bronić się przed zalaniem emocjami innych ludzi. Być może męczyła ich nadopiekuńczość, zbyt silne emocje w otoczeniu itp. To wszystko wzbudzało w nich strach, było chaotyczne, niezrozumiałe. Dlatego postanowiły się od tego odciąć, by spokojnie analizować wszystko co widzą, bo gdy coś stawało się zrozumiałe nie było już tak straszne.

Czasem te typy potrafią wykazywać tak podobne zachowania, że ciężko je odróżnić. Możliwe, że w ogóle się nie da tego zrobić, bo oba te enneatypy są z jednej strony odcięte od innych (podobnie jak 4), a jednocześnie zachowują spokojną postawę (co odróżnia je od 4, które mają huśtawki emocjonalne i mimo iż niby to tłumią, to jednak podświadomie pokazują, że cierpią, bo pragną uwagi otoczenia).

Może da się 5 od 9 odróżnić po tym, że 5 niechętnie będzie okazywać jakiekolwiek emocje, a 9 okaże różne emocje poza gniewem?

Sayna
Posty: 211
Rejestracja: sobota, 14 marca 2015, 00:52

Re: Jak odróżnić 5 od 9?

#109 Post autor: Sayna » sobota, 25 kwietnia 2015, 18:13

Agon pisze:Może da się 5 od 9 odróżnić po tym, że 5 niechętnie będzie okazywać jakiekolwiek emocje, a 9 okaże różne emocje poza gniewem?
To co napisałeś w ostatnim poście wydaje się mieć sens. W końcu oparłeś swoje spostrzeżenia o motywacje i reakcję obronną, a nie o cechy osobowości wykraczające poza enneagram. Tylko na pytanie o rozróżnianie typów na podstawie okazywania emocji muszę odpowiedzieć przecząco.

Nie tylko 5 unikają okazywania emocji. Takie zachowanie jest związane z obawą przed zranieniem emocjonalnym i odrzuceniem i jest typowe dla wielu ludzi niezależnie od typu enneagramu.

Awatar użytkownika
Eol
Posty: 581
Rejestracja: środa, 28 listopada 2007, 19:14
Enneatyp: Obserwator

Re: Jak odróżnić 5 od 9?

#110 Post autor: Eol » sobota, 25 kwietnia 2015, 22:23

Agon pisze:Może da się 5 od 9 odróżnić po tym, że 5 niechętnie będzie okazywać jakiekolwiek emocje, a 9 okaże różne emocje poza gniewem?
Na pierwszy rzut oka ciężko cokolwiek zobaczyć ale gdy wiesz czego szukać, to jest zdecydowanie łatwiej. Gdy masz kłopot z odróżnieniem 5 od 9 patrz na reakcje obronną, jak ta osoba reaguje na nacisk z zewnątrz. Lęk raczej nie trudno odróżnić od gniewu, a gniew od lęku. 9 zareaguje bierną agresją, a 5 zacznie się bać.
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.

Sayna
Posty: 211
Rejestracja: sobota, 14 marca 2015, 00:52

Re: Jak odróżnić 5 od 9?

#111 Post autor: Sayna » niedziela, 26 kwietnia 2015, 12:58

Możliwe, że 5 mają większe trudności z okazywaniem jakichkolwiek emocji, ale u 9 czasem bywa podobnie. Tylko, że Dziewiątkom łatwiej jednak się przełamać i te emocje zacząć okazywać. U 5 dopuszczanie do czegoś takiego mogłoby zaburzać ich obiektywny pogląd na świat, a najbardziej się boją utraty obiektywizmu.

Mówiąc językiem MBTI, 5 stawiają przede wszystkim na Thinking, a u 9 Thinking i Feeling mają podobne znaczenie. Pokrywa się to z teorią enneagramu, bo u 5 na pierwszym miejscu jest Ośrodek Intelektu, a u 9 po równo rozkładają się Ośrodek Intelektu i Ośrodek Emocji. Obydwa typy tłumią Ośrodek Działania.

Kiedyś sama się zastanawiałam nad tym, czy nie jestem Piątką. Potem zauważyłam sporo cech Dwójki. Kiedy już myślałam, że jestem Dwójką, to uświadomiłam sobie, że mam mnóstwo cech Szóstki, a także Jedynki. Jednak najbardziej wmawiałam sobie, że jestem Piątką. Wstydziłam się sama przed sobą własnych emocji.

Z uporem maniaka tłumaczyłam sobie, że jestem typem INTP z silnie rozwiniętą intuicją. Tylko, że ta intuicja była nastawiona na relacje międzyludzkie, a nie na naukowe teorie dotyczące np. fizyki, czy chemii. Oczywiście takie zagadnienia też mnie interesowały, ale to człowiek był zawsze w centrum. Ten mój pociąg do humanizmu i psychologii zaczął mnie zastanawiać nad swoim typem. Potrafię panować nad emocjami i dlatego nie identyfikowałam się z Czwórką. Poza tym nie znoszę grać na litość i manipulować emocjami innych. Nie lubię robić z siebie pępka świata, wręcz przeciwnie. Wolę unikać rozgłosu i uwagi. To jest właśnie cecha Dziewiątek. Potem zweryfikowałam swój typ MBTI i doszłam do wniosku, że najbliżej mi do INFP. Nie ważne, że ten typ jest uważany za najsłabszy. Postanowiłam się nie oszukiwać. U mnie Thinking i Feeling są tak samo ważne i tłumię Ośrodek Działania. Dlatego 9 pasuje.

Poczytałam o Dziewiątkach i ich dzieciństwie i motywacji i teraz jestem pewna swojego enneatypu. Myślę, że ten temat jest ważny, bo sporo Dziewiątek może się oszukiwać, że są Piątkami, tak jak ja się oszukiwałam. Nie muszę być jak Einstein, czy House. Wolę być sobą. W ogóle wstydzenie się własnych emocji to jakaś plaga dzisiejszych czasów.

Anna Sadowska
Posty: 20
Rejestracja: środa, 22 kwietnia 2015, 06:12

Re: Jak odróżnić 5 od 9?

#112 Post autor: Anna Sadowska » wtorek, 28 kwietnia 2015, 04:05

Orest_Reinn pisze:
Sayna pisze:Wymieniony przeze mnie kolega 5 uważał, że np. karanie za przechodzenie na czerwonym świetle, gdy nic nie nadjeżdża obraża jego inteligencję.
Można w ogóle uważać inaczej nie mając wyciętego operacyjnie poczucia godności?
Można. Uważam, że karanie za przechodzenie na czerwonym świetle ma sens. Tak samo jak karze się kierowców, którzy przejeżdżają na czerwonym. Dlaczego piesi mają mieć dodatkowe przywileje? Kierowca musi czekać, aż nastąpi zmiana światła, to i pieszy powinien. Poza tym zezwalanie na bezkarne przechodzenie, gdy nic nie nadjeżdża rodzi problem w momencie gdy pieszy zostanie potrącony, bo nie zauważył samochodu. Często zza zakrętów nie widać, czy coś jedzie.

Z własnych obserwacji dochodzę do wniosku, że Piątka często krytykuje jakieś obowiązujące zasady, bo uważa, że jej własny intelekt przewyższa intelekt wielu osób, które tworzyły dane zasady. Po dokładnym zapoznaniu się z problemem, okazuje się, że Piątka nie uwzględniła wszystkich czynników i zasada okazała się mieć mimo wszystko sens.
Dziewiątki nie ufają tak bezgranicznie własnemu intelektowi jak Piątki i zwykle podporządkowują się obowiązującym regułom. Dlatego zwykle łatwiej mi wytrzymać z Dziewiątką, niż z wiecznie teoretyzującą Piątką. Oba typy wydają mi się niesamowicie leniwe, ale Dziewiątka raczej coś zrobi, gdy się ją uprzejmie poprosi, a Piątka zacznie zadawać pytania dlaczego tak, a nie inaczej i wymyślać dziwne sposoby rozwiązania prostego problemu zamiast po prostu zrobić to o co się ją prosi. Takie filozofowanie Piątki jest dla mnie bardzo męczące, bo tracę czas i w dodatku nic z tego nie wynika. Wydaje mi się jakby każda Piątka myślała, że jest kolejnym Einsteinem. Zresztą jak przyjrzymy się Einsteinowi, to nie był on zbyt zaradny i według niektórych źródeł cierpiał na Zespół Aspergera.

Awatar użytkownika
Marcelle
Posty: 39
Rejestracja: piątek, 17 kwietnia 2015, 18:57
Enneatyp: Mediator

Re: Jak odróżnić 5 od 9?

#113 Post autor: Marcelle » piątek, 1 maja 2015, 21:19

Trzeba po prostu stwierdzić czy jest się bardziej sierotką Marysią czy stworzonkiem w okularach

https://www.youtube.com/watch?v=Ty49JRkt8HU

https://www.youtube.com/watch?v=g4E4_imXif0
IEE

Awatar użytkownika
In3orn
VIP
VIP
Posty: 601
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 21:07
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak odróżnić 5 od 9?

#114 Post autor: In3orn » piątek, 1 maja 2015, 22:12

Jak ktoś lubi jeść to jest dziewiątkom, jak ktoś nie lubi, to nie jest dziewiątkom!
Don't give up! Never give up! Never back down!

Awatar użytkownika
Marcelle
Posty: 39
Rejestracja: piątek, 17 kwietnia 2015, 18:57
Enneatyp: Mediator

Re: Jak odróżnić 5 od 9?

#115 Post autor: Marcelle » piątek, 1 maja 2015, 22:13

In3orn pisze:Jak ktoś lubi jeść to jest dziewiątkom, jak ktoś nie lubi, to nie jest dziewiątkom!
:plusone:
IEE

Awatar użytkownika
TowarzyszFrytas
Posty: 496
Rejestracja: wtorek, 30 sierpnia 2011, 15:30
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Mazowiecka Radziecka Republika Ludowa
Kontakt:

Re: Jak odróżnić 5 od 9?

#116 Post autor: TowarzyszFrytas » sobota, 2 maja 2015, 09:31

In3orn pisze:Jak ktoś lubi jeść to jest dziewiątkom, jak ktoś nie lubi, to nie jest dziewiątkom!
Mój brat lubi, a jest jedynko.
Jeśli zbyt długo spoglądasz na Lisa to Lis spogląda na Ciebie
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!

Awatar użytkownika
Marcelle
Posty: 39
Rejestracja: piątek, 17 kwietnia 2015, 18:57
Enneatyp: Mediator

Re: Jak odróżnić 5 od 9?

#117 Post autor: Marcelle » sobota, 2 maja 2015, 11:09

Twój brat jest zającem z nieznanych przyczyn wyglądającym jakby uciekł z sarkofargu

https://www.youtube.com/watch?v=MaNX29RgIsY
IEE

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Jak odróżnić 5 od 9?

#118 Post autor: Agon » sobota, 2 maja 2015, 20:12

https://www.youtube.com/watch?v=BomFUJF856w

Ludzie o których mówi Mr Freeman kojarzą mi się z niezdrowymi Dziewiątkami. Najłatwiej rozróżnić niezdrowe typy, 5 będą zajmować się intensywną pracą intelektualną, tak że aż zaczną popadać w schizofrenię, bo stracą kontakt z rzeczywistością. Niezdrowe 9 również tracą kontakt z rzeczywistością, ale przez to, że przestają myśleć.

5 przeciążają umysł myśleniem, a 9 coraz mniej myślą. W efekcie 5 trafiają do psychiatryka, a 9 stają się bezmyślnymi zombie słuchającymi z uwielbieniem polityków. 9 nie myślą o niczym konkretnym i czasem marzą i rozwijają wyobraźnię, ale ogólnie są nieżyciowe. 5 też stają się nieżyciowe, ale przez to, że nakręcają się na wiedzę np. siedzą w książkach o matmie, albo fizyce i rozpracowują teorie.

Czyli na niezdrowych poziomach 5 za dużo myślą, a 9 za mało. Obie te postawy są złe. Zaczynam rozumieć dlaczego 9 tak się zachwycają książką tego Eckharta - bo niemyślenie przychodzi im łatwiej, niż reszcie typów enneagramu. 9 lubią też medytację, a ona w dużej mierze polega na niemyśleniu.

9 z wielkim entuzjazmem zajmują się ćwiczeniami oczyszczającymi umysł i lubią słuchać duchowych przewodników. Podobnie do 1, tyle że 1 wolą bardziej zhierarchizowane systemy i konkretną religię oraz kapłanów, a 9 bardziej luźne i filozoficzno-duchowe np. New Age i inne buddyjskopodobne. 1 mają poczucie spójności systemu, a 9 mają poczucie tego, że same do czegoś dochodzą. 5 chcą mieć poczucie tego i tego. 5 uznają prymat własnego rozumu, a 9 nie. 9 przy poznawaniu świata mieszają uczucia z rozumem, a dla 5 rozum jest najważniejszy i co najwyżej jedynie zasilany przez uczucia. Tak wynika z ustawienia ośrodków tych typów.

Awatar użytkownika
Marcelle
Posty: 39
Rejestracja: piątek, 17 kwietnia 2015, 18:57
Enneatyp: Mediator

Re: Jak odróżnić 5 od 9?

#119 Post autor: Marcelle » sobota, 2 maja 2015, 22:18

Nie sądzę żeby to było takie proste.Każdy typ może cierpieć na wszelkie zaburzenia psychiczne przy sprzyjających /choć właściwie nie/ warunkach.Mi w najczarniejszym okresie było bliżej do psychiatryka niż do bezmyślnego zombie słuchającego z uwielbieniem polityków.
IEE

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Jak odróżnić 5 od 9?

#120 Post autor: Agon » niedziela, 3 maja 2015, 00:29

5 uwielbiają zbierać różne informacje, a 9 prokrastynować. Rozwój technologii i wszechobecny dostęp do internetu sprawiają, że czasem ciężko jest odróżnić 5 od 9, nawet gdy oba typy są chore (im niższy PRO, tym łatwiej zauważyć typ, na najwyższym PRO fiksacja enneatypu zanika), bo prokrastynacja i zbieranie niepotrzebnych informacji idą często w parze.

ODPOWIEDZ