Psuje!
Weszłam dziś na ten temat, ponieważ przed godziną uszkodziłam moje okulary, no i oczywiście po raz n-ty wkurzyłam się na siebie, jak i po raz n-ty przysięgłam, że teraz to już będę ostrożna i nic mi się takiego już nie stanie... ;] No i pocieszyła mnie trochę ta stronka, bo jak widać nie jestem sama, która "nie panuje nad członkami" ;D
Dzieciństwa to lepiej u mnie nie wspominać, ponieważ 5 razy zgubiłam klucz od domu i 1 raz od garażu. Więc o latach młodości wystarczy...
Rok temu zostawiłam aparat fotograficzny w górach (mieszkam w Wielkopolsce), na stacji kolejowej, spiesząc się na pociąg. Na szczęście udało mi się go odzyskać.
W zeszłym tygodniu przypaliłam świeczką etui od tegoż aparatu, tak że wypaliła się w nim dziura i zaraz by się sfajczył również aparat. Ale wspaniałomyślna ja uratowałam sytuację! (okolicznością łagodzącą jest to, że było to podczas imprezki u mnie w domu)
Jeśli zbiję szklankę to się cieszę, że to tylko to, a nie coś gorszego.
Hmmm. Dużo by wymieniać, tylko po co. W sumie, to tylko głupia materia, która co jakiś czas robi nam na złość i nie chce nas słuchać...
Dzieciństwa to lepiej u mnie nie wspominać, ponieważ 5 razy zgubiłam klucz od domu i 1 raz od garażu. Więc o latach młodości wystarczy...
Rok temu zostawiłam aparat fotograficzny w górach (mieszkam w Wielkopolsce), na stacji kolejowej, spiesząc się na pociąg. Na szczęście udało mi się go odzyskać.
W zeszłym tygodniu przypaliłam świeczką etui od tegoż aparatu, tak że wypaliła się w nim dziura i zaraz by się sfajczył również aparat. Ale wspaniałomyślna ja uratowałam sytuację! (okolicznością łagodzącą jest to, że było to podczas imprezki u mnie w domu)
Jeśli zbiję szklankę to się cieszę, że to tylko to, a nie coś gorszego.
Hmmm. Dużo by wymieniać, tylko po co. W sumie, to tylko głupia materia, która co jakiś czas robi nam na złość i nie chce nas słuchać...
9w1
Poszukuję drogi idealnej.
Poszukuję drogi idealnej.
Re: Psuje!
ja jestem mega ostrożny i panuje nad swoimi członkami i strasznie mnie wkurza jak ktoś nie panuje i sieje sztrym dookoła siebie (nie daj Boże jeszcze na moim terenie)
Podróżując na rumaku akceptowanych emocji, poszukując siebie wprowadzam do doliny łez,teorie sensu życia przez afirmację samego życia we wszystkich jego przejawach odbitych w zwierciadle sztuki.
- Grin_land
- Posty: 2459
- Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: tryb koczowniczy
Re: Psuje!
car II pisze:ja jestem mega ostrożny i panuje nad swoimi członkami i strasznie mnie wkurza jak ktoś nie panuje i sieje sztrym dookoła siebie (nie daj Boże jeszcze na moim terenie)
Dobrze że nie musiałeś przeżyć mojej inwazji!
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
Re: Psuje!
uff!
Podróżując na rumaku akceptowanych emocji, poszukując siebie wprowadzam do doliny łez,teorie sensu życia przez afirmację samego życia we wszystkich jego przejawach odbitych w zwierciadle sztuki.
- Floo
- Posty: 24
- Rejestracja: piątek, 10 maja 2013, 23:36
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re:
Pomyśleć, że idę na informatykę i będę po tej drugiej stronie. Masz Ci los : pAlpha_Centauri pisze:Mój kumpel 9-ka potrafi w 30 sekund zawiesić program, który był godzinami testowany. Dziewiątki! Zatrudniajcie się jako testerzy w firmach programistycznych!
Zastanawiam się, czy jestem psują. Chyba nie... : >
Za to w domowym zaciszu jestem bardzo niezdarną osóbką. Szczególnie, jeśli chodzi o rzeczy, które zwyczajnie - sama nie wiem, jak one to robią! - wypadają mi z rąk... albo wylewają się wprost na przed chwilką ubraną koszulkę : )
No ale przecież, to się wytrze, to posprząta, to wypierze, a jeszcze inne poskleja... nie widzę w tym problemu
"Jeśli chcesz, by inni byli szczęśliwi, bądź wyrozumiały.
Jeśli sam chcesz być szczęśliwy, bądź wyrozumiały."
9w1 sx/so lvl 2-3
ESE
Jeśli sam chcesz być szczęśliwy, bądź wyrozumiały."
9w1 sx/so lvl 2-3
ESE
Spoiler:
-
- Posty: 11
- Rejestracja: piątek, 30 maja 2014, 01:16
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: Lublin
Re: Psuje!
Może pochwalę się moją listą zasług
Tylko od początku 2014 roku:
- 11 rozbitych talerzy
- 5 "unieszkodliwionych" sprzętów elektronicznych (rozbity LCD w laptopie, aparacie, porysowany tablet i wyłamane gniazdo USB w nim, dwa poturbowane telefony komórkowe)
- 4 rozbite kubki
- 3 spalone czajniki
- 2 rozbite szklane pokrywki z metalowymi obręczami (tylko ja tak potrafię, bo pokrywki latały na podłogę niezliczoną ilość razy )
- Rozbita szklana waga
- Nieokreślona ilość zneutralizowanych długopisów
Jeden jest w tym plus, każdy domownik ugryzie się w język zanim zaproponuję mi sprzątanie po obiedzie
Kto da więcej?
Tylko od początku 2014 roku:
- 11 rozbitych talerzy
- 5 "unieszkodliwionych" sprzętów elektronicznych (rozbity LCD w laptopie, aparacie, porysowany tablet i wyłamane gniazdo USB w nim, dwa poturbowane telefony komórkowe)
- 4 rozbite kubki
- 3 spalone czajniki
- 2 rozbite szklane pokrywki z metalowymi obręczami (tylko ja tak potrafię, bo pokrywki latały na podłogę niezliczoną ilość razy )
- Rozbita szklana waga
- Nieokreślona ilość zneutralizowanych długopisów
Jeden jest w tym plus, każdy domownik ugryzie się w język zanim zaproponuję mi sprzątanie po obiedzie
Kto da więcej?
9w1 | INFJ
Re: Psuje!
Ilościowo może nie, ale jakościowo chyba tak - niedawno popsułam silnik w moim aucieHierauensilento pisze:Kto da więcej?
To chyba kumulacja dla zachowania równowagi, bo normalnie nie psuję i nie gubię
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo
Re: Psuje!
Jakościowo to i ja chyba.
Obiekt popsuty:siostra
Części: wybity ząb, 2 razy wybity palec, prawie złamany nos
Jak: machnęłam ręką jakoś ot tak, że zęba wybiłam (dobrze, że mleczak) a potem nos złamałam w każdym razie krew poszła. Z palcami podobnie tylko przy użyciu piłki.
O i jeszcze raz przy użyciu huśtawki trafiłam ją w twarz.
Ponadto tydzień po zdaniu prawka urwałam zderzak w samochodzie cofając, patrząc się do tyłu i zawadzając przy tym przodem o tujki, poszły zawiasy go podtrzymujące. Trzy dni potem zalałam sąsiadkę robiąc pranie.
Obiekt popsuty:siostra
Części: wybity ząb, 2 razy wybity palec, prawie złamany nos
Jak: machnęłam ręką jakoś ot tak, że zęba wybiłam (dobrze, że mleczak) a potem nos złamałam w każdym razie krew poszła. Z palcami podobnie tylko przy użyciu piłki.
O i jeszcze raz przy użyciu huśtawki trafiłam ją w twarz.
Ponadto tydzień po zdaniu prawka urwałam zderzak w samochodzie cofając, patrząc się do tyłu i zawadzając przy tym przodem o tujki, poszły zawiasy go podtrzymujące. Trzy dni potem zalałam sąsiadkę robiąc pranie.
9w8 ISFJ
Cierpię na zaburzenia psychiczne, których nabawiłem się przychodząc na świat.
Cierpię na zaburzenia psychiczne, których nabawiłem się przychodząc na świat.
Re: Psuje!
Też jestem bardzo nieuważną osobą. Pominę ilość rozbitych ekranów telefonów, kubków, talerzy czy pokrywek do garnków. Zaczynam bać się o siebie, często zdarzają mi się poparzenia. Czy to gorącym tłuszczem, żelazkiem, czy piekarnikiem. To już zaczyna być nieśmieszne, bo po tym akurat zostają blizny :C
W jednym tylko przypadku rada nie zawadzi, gdy się pokora u mądrości radzi
9w1 so/sx
9w1 so/sx
Re: Psuje!
Jakoś tak wyszło.... że właśnie rozbiłam światło w samochodzie... Pozdrawiam.
9w8 ISFJ
Cierpię na zaburzenia psychiczne, których nabawiłem się przychodząc na świat.
Cierpię na zaburzenia psychiczne, których nabawiłem się przychodząc na świat.
- Vox Mortis
- Posty: 10
- Rejestracja: poniedziałek, 16 lutego 2015, 12:22
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: Posen
Re: Psuje!
Jestem "psuję", od dziecka aż do teraz. Tylko zamiast łamać to co jest do złamania i urwać to do urwania, moja "psujowatość" przeszła na sprzęt elektroniczny. Przez ostatnich 7 lat uśmierciłem i/lub uszkodziłem trzy pecety, zasilacz do lapka, niezliczoną rzeszę myszek, klawiatur, głośników, słuchawek, telefonów, czajników, budzików i innego typu i asortymentu, działającego na prąd chłamu. Gdyby w tych latach jeszcze ktoś wierzył w GE (Gremlin Effect), to mógłbym uważać się za jednego z braci Grrrrr
9w8
"Ich bin ein Teil von jener Kraft,
die stets das Böse will und stets das Gute schafft."
"Ich bin ein Teil von jener Kraft,
die stets das Böse will und stets das Gute schafft."
-
- Posty: 70
- Rejestracja: piątek, 18 września 2015, 10:50
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: Lublin
Re: Psuje!
Szopa pisze:Zarówno jako małe dziecko, tak i teraz mam bardzo destrukcyjne zdolności... Potrafie zepsuć rzeczy pozornie nie do zepsucia - niechcący - lub od wpływem emocji - chcący. Czy to cecha wspólna dziewiątek?
Tez psujecie? ^^
Ja jako ekspansywny typ 8 w 7 wszystko i wszystkich w rekach pale, szklanki tluke celowo i przypadkiem;-), co tyczy sie 9atek, moj facet z rak upuszcza ale tylko gdy ja jestem w poblizu, To moja destrukcyjna energia chyba taka na niego działą?
Re: Psuje!
Doprowadziłem laptopa do stanu, w którym mogłem smażyć jajka na touchpadzie. Jaka jest wasza supermoc?
postkorwinista
Re: Psuje!
Mnóstwo osób przede mną używa rzeczy, których podobno nie da się zepsuć. Robię to, co reszta i... no wiecie. Pociesza mnie to, że umiem naprawić. Rzadko coś zrzucam, czy używam niezgodnie z przeznaczeniem, nie mam pojęcia jak to się dzieje. Czasem gdy chcę coś zepsuć, bo nikomu się nie udało pomimo wielu prób, rzucam o ścianę i działa. Ktoś może to wyjaśnić? Przypomniałam sobie jeszcze, że gdy byłam sama w domu spadła szklanka z drugiego końca pokoju, może przyciągamy jakieś cośtam...
Spoiler: