Ninque pisze: Zdałam sobie sprawę najpierw po prostu z tego, że nie jestem 4, w sumie uświadomiła mi to jedna użytkowniczka, której już na forum nie ma, a która praktycznie miotłą mnie stamtąd wygoniła. Chodziło o to, że napisałam iż byłabym w stanie zrobić coś co nie zgadzałoby się z moim systemem wartosci, jeśli wszyscy by tak robili i czułabym presję grupy i groźbę odrzucenia, nawet nie musieliby tego mówić, wystarczy że myślałabym że tak bedzie.
Gdyby tak było,na pewno bym się nie podporządkowała!! A moze i zrobiłabym na przekór, zwłaszcza,gdyby to mi było narzucone.
Czytałam je wszystkie stosiedemdziesiątsiedemtysięcyrazy (błąd w pisowni- zamierzony).Ninque pisze:A i chciałabym polecić enneamagazyny w jednym z nich jest świetny artykuł o tym jak się wytypować.
Nienawidzę krytyki. Nienawidzę narzucania. Nienawidzę kontroli. Nienawidzę, gdy ktoś mną manipuluje. Tłumię uczucia.
Często wcześniej staram się domyślić, czego ktoś będzie wymagał, i proponuję to sama, tylko po to, by nie czuć się pod czyjąś presją i kontrolą. Nie jestem jednak w tym wszystkim dominująca, nie narzucam niczego innym (chyba, że ktoś mi coś narzucił, staram się "oddać", by nie być pod czyjąś kontrolą, tylko na równi). Toleruje inne zdanie, wygląd, styl, ale być może jest to po prostu wyniesione z domu. Nie lubię całego świata, są osoby, za którymi nie przepadam. Nie widzę potrzeby, by wytykać innym błędy i wtrącać się w ich życie.
Dziękuję Ninque za ten post, wiem przynajmniej, że raczej nie jestem czwórką (wyjątkowość jest u mnie na 2 miejscu).
Nie jestem też na pewno 9w1, nigdy nie byłam grzecznym dzieckiem.
Czy "wyłączanie się" jest domeną jedynie dziewiątek? Czy dziewiątka czuje często lęk, czy raczej szóstka? Dziewiątkowy gniew też odczuwam, równie często. Choć zwykle nie zwracałam uwagi na częstotliwość tych emocji, ostatnio zaczęłam się obserwować.
Boli mnie (BARDZO!) jeszcze jedna rzecz:
"9w8 Generalnie nie jest intelektualistką chyba, że jest to wyuczone."- cytat z głównej.
Uważam się za osobę inteligentną, choć może zbyt roztrzepaną. Tak też postrzega mnie moje całe otoczenie. Mam wiele wad, ale to akurat jest największa moja zaleta, inteligencja. Mam bogate słownictwo i wciąż się dokształcam. Nie robię błędów, dużo czytam i mam łatwość w rozumieniu nawet bardzo trudnych tekstów, zarówno poetykich, metaforycznych, jak i naukowych.
Ahhh,no i ja na pewno nie jestem na wysokim PRO, tak jak Ty! Obstawiam 6-7, momentami może 5 poziom. A było jeszcze gorzej.
PS:
@Sayna, wybacz, że namieszałam Ci w głowie:D