Enneagram

Nie będe oryginalny i powtórze za opisem związków intymnych z H.Palmer.
'9 często nie wie czego sama chce. To przyciąga dwójkę, która chce wtedy pomóc. ... 9 ucieszy się że to na nią właśnie zwróciła uwagę. 9 kwitnie gdy ktoś jej pomaga...rozwija potencjalne możliwości, gdy ktoś jest z niej zadowolony. 9 szuka celu, żyjąc za pośrednictwem partnera...Partnerzy stapiają sie emocjonalnie'.
Teraz od siebie, 9 a na pewno 9w1 to podobny do 4 emocjonalny typ i potrzebuje kogoś podobnego na tym polu ale dynamicznego.
'Samotna 9 przeżywa wewnętrzne odrętwienie i nie widzi sensu życia.' - Tak jest, sama sie nie wygrzebie z tego letargu. Nie wiem czy akurat ten typ nie potrzebuje bardziej niż inne typy kogoś kto nada cel, sens życia dla 9. A dwójka, która zainicjuje związek i zatroszczy się o 9 będzie idealnym partnerem. Takie mam wrażenie przy czym wszelkie szare nieśmiałe myszki odrzucałem jakoś tak.

IstariDreamer pisze:Dla mnie 4. I według pewnych statystyk mężczyźni 9 popierają mój wybór.

Stanowczo nie popieram xD

Może typ z działaniem na drugim miejscu (2, 7) byłby odpowiedni. 8 lub 1 wydają się zbyt przytłaczające. 6 też brzmi dobrze - ma wystarczająco dużo energii, a jednocześnie daje pewną stabilizację.

Myślę, że para 8 z 9 to drugie najlepsze połączenie po 8 z 4, ale pod pewnymi warunkami. Dziewięć musi być ze skrzydłem w 8, mniej uczulone na lekką ekspansywność drugiej strony i bardziej otwarte w wyrażaniu emocji i własnego zdania. Z kolei 8 bardziej opanowane i świadome tego, że nie warto za wszelką cenę wchodzić mediatorowi na głowę albo po prostu nie przyciskać go do punktu krytycznego (9 wydaje mi się, że może całkowicie oddać pole choć w gruncie rzeczy tego nie chce, a potem wybucha z opóźnionym zapłonem).

No ale to wszystko w perspektywie 9 kobieta - 8 mężczyzna, bo myślę że jednak płeć ma duże znaczenie przy gustach w danym typie.

No ja nie wiem czy 9w8 jest "mniej wyczulone na lekką ekspansywność"... Może co najwyżej reaguje mniej emocjonalnie niż 9w1.