Z kim 9 tworzy udany związek?

Dyskusje na temat typu 9
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#31 Post autor: boogi » sobota, 15 listopada 2008, 23:34

Memory pisze:Boże, boogi, aż mnie przeraziłeś. Opisałeś prawdę.
Prawda jest taka, że pisałem przede wszystkim z myślą o sobie, bo mnie to też opisuje. Przypuszczalnie opisuje też każdego innego człowieka, niezależnie od typu Enneagramowego jaki można by mu przypiąć. Tak przynajmniej ja uważam i jak zauważyłem sprawdza się to. Tyle, że np. 6 skupi się na przedmiotach bardziej "jak ty używasz tego aparatu fotograficznego, wcale się na tym nie znasz", siódemka szukając idealnego partnera nie będzie mogła zdecydować się na żadnego "bo może to jeszcze nie jest ten idealny dla mnie", dwójka.. no, dobra, nie będę już sobie wrzucał, ale wiadomo co tutaj by było :D
Nie przypinaj na siłę tak wszystkiego do siebie, bo skończysz tam gdzie ja - w pokoju bez klamek! (serio, nie żartuję: mój pokój nie ma klamki, mam drzwi przesuwne... ale to MUSI o czymś świadczyć :lol: )
Memory pisze:Jako dziecko uciekałam często w fikcję...
Chcesz poznać moje fantazje? 8)
Dobra, żartuję... marzenia są piękne i bez nich kroku naprzód nie zrobimy. Na moje to Ty jesteś Dziewiątka na bardzo wysokim poziomie zdrowia, skoro marzysz i działasz, a nie wybierasz średnio-dziewiątkowe leżenie bykiem :)
I poza tym jak nikt inny potrafiłaś mnie pocieszyć, za co wszem i wobec dziękuję :]
Memory pisze:Mijają dni, lata, a on wciąż nie nadchodzi.
Jak to powiedziała bardzo mi bliska koleżanka: "a jak już znajdzie mnie mój książę, to pierwsze co zrobię, to dam mu w nos za to, że tak długo mnie szukał" :]
Memory pisze:Doszukuję się bez przerwy przyczyny swojego postępowania, a zamiast odpowiedzi, otrzymuję w zamian jeszcze więcej pytań.
Wolter powiedział: "Sądź człowieka nie po odpowiedziach, jakich udziela, ale po jego pytaniach." To dobrze, że stawiasz sobie pytania i szukasz.
W powyższej Twojej wypowiedzi doszukuję się jednak czegoś w stylu "to ja jestem za to wszystko odpowiedzialna". Jeżeli tak myślisz, to po prostu przestań. Na przekór tego, co niektórzy na tym forum piszą w swoich stopkach, nie jesteśmy bogami :) Ja o sobie wiem, że jestem zwykły człowieczek, ile mogę tyle zrobię. Tym, na co wpływu nie mam, to się nie przejmuję. Najtrudniej odróżnić to, na co rzeczywiście mamy wpływ, od tego na co mocno chcielibyśmy mieć wpływ ;)
Memory pisze:Coraz częściej zdarza mi się popłakiwać po nocach, bo nadzieja powoli rozwiewa się.
Przepraszam Cię bardzo, masz lat 90, czy -naście? Teraz jest Ci ciężko, ale pamiętam jak całkiem niedawno napisałaś mi, żebym wyjechał z domu i wylądował na swoim. Niedługo Ty wyjedziesz z domu i będziesz na swoim. Wtedy zacznie się to najlepsze :)
A do tego czasu? Czekać. Popłakać, jak trzeba. Ale nie martwić się ponad miarę. "Noc jest najciemniejsza tuż przed brzaskiem." Świt niedługo nadejdzie :)
Memory pisze:Przypomniały mi się słowa pewnego kolegi rzucone w nerwach 'Na co Ty czekasz? Na pierdolonego Księcia?! Otwórz oczy. Tacy nie istnieją.'
Nie umiem.
Hm. W nerwach, jakżeby inaczej. Na spokojnie, jak się człowiek zastanowi, to do innych wniosków dochodzi niż wtedy, kiedy jest w nerwach :)
Zresztą: Istnieje księżniczka. To chyba oczywiste, że musi istnieć też w takim razie książę. Inaczej Opowieść nie miałaby sensu.
A ja uważam, że Opowieść ma sens :)
Kto się ze mną nie zgadza... ten musi być bardzo smutnym człowiekiem ;)

ps. mam dziwne wrażenie, że edytowałaś swój post, kiedy ja pisałem odpowiedź ;)


"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Memory
Posty: 943
Rejestracja: środa, 23 lipca 2008, 13:49
Enneatyp: Lojalista

#32 Post autor: Memory » niedziela, 16 listopada 2008, 11:36

boogi, kurcze blade. Tak jak przed chwilą rozpaczałam, to w jednej chwili czytając Twój post, zaczęłam się uśmiechać. :P
boogi pisze: Na moje to Ty jesteś Dziewiątka na bardzo wysokim poziomie zdrowia, skoro marzysz i działasz, a nie wybierasz średnio-dziewiątkowe leżenie bykiem
Tkwisz w błędzie. Moje zdrowie zmienia się od 2 do 8. Nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek osiągnęła 1. Do 9 chyba jeszcze nie dotarłam na szczęście. Na stałe znajduję się w przeciętnym poziomie. ;)
Gdyby rodzina nie popychała mnie do działania, to prawdopodobnie tylko bym się obżerała, leżała i mruczała zadowolona. ;p
I poza tym jak nikt inny potrafiłaś mnie pocieszyć, za co wszem i wobec dziękuję :]
Proszę. Zawsze do usług. ;p :D
boogi pisze:Wtedy zacznie się to najlepsze
Obyś miał rację. :)
Zresztą: Istnieje księżniczka. To chyba oczywiste, że musi istnieć też w takim razie książę. Inaczej Opowieść nie miałaby sensu.
A ja uważam, że Opowieść ma sens
Ja się zgadzam. :P
ps. mam dziwne wrażenie, że edytowałaś swój post, kiedy ja pisałem odpowiedź
Tylko dopisałam, nic wielkiego.

Ja też dziękuję. ;)
6w7 sp/sx, EIE

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#33 Post autor: boogi » niedziela, 16 listopada 2008, 16:33

Memory pisze:Tkwisz w błędzie.
Całe forum na nas patrzy, a Ty mi błędy wytykasz. A kysz Kobieto :P
Memory pisze:Moje zdrowie zmienia się od 2 do 8. Nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek osiągnęła 1. Do 9 chyba jeszcze nie dotarłam na szczęście. Na stałe znajduję się w przeciętnym poziomie. ;)
Gdyby rodzina nie popychała mnie do działania, to prawdopodobnie tylko bym się obżerała, leżała i mruczała zadowolona.
Rozumiem... po wyjeździe na studia przejdziesz w stan permanentnego leniwienia się i zbierania kilogramów...
A myślałem, że siłę w sobie jednak masz.
Albo jednak znowu tkwię w błędzie ;) i to wszystko zależy od środowiska, w którym się znajdujesz: w domu rodzinnym czujesz się aktualnie źle, i rodzice muszą Cię "motywować do życia", a jak wyjedziesz "na swoje", to rozwiniesz skrzydła już sama z siebie. Powiedz, czy wiesz już, jak to jest, czy dopiero czas pokaże jak jest naprawdę? ;)
Memory pisze:Obyś miał rację.
Śmiesz wątpić? 8)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Memory
Posty: 943
Rejestracja: środa, 23 lipca 2008, 13:49
Enneatyp: Lojalista

#34 Post autor: Memory » niedziela, 16 listopada 2008, 17:01

Z moimi rodzicami różnie bywa.
Eh, chcą mnie przetrzymać w domu, gdy wybiorę się na studia. Niedoczekanie!
Sama też potrafię się zmusić. Z poczucia obowiązku. Ambicje też posiadam. Ale czasem jest tak przyjemnie poleżeć i nic nie robić, że mogłabym to robić bez przerwy.
Na studiach... Liczę wreszcie na znalezienie do tego czasu mężczyzny [Księcia :P], który potrafiłby mnie złapać za rękę, podnieść z łoża i posadzić przed książkami. ;p
Inaczej obawiam się pogrążenia w nieróbstwie, chociaż bardzo mi zależy na wykształceniu.
Śmiesz wątpić?
Dobrze, poniekąd daję wiarę Twoim słowom i chcę, aby się spełniły. Lepiej się wyraziłam? ;p
6w7 sp/sx, EIE

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#35 Post autor: boogi » niedziela, 16 listopada 2008, 18:01

Memory pisze:Lepiej się wyraziłam? ;p
Tak ;)

EDIT: tak sobie myślę... może w temacie wątku rozwiniesz jeszcze bardziej myśl "Mój wymarzony książę...", ale w taki sposób, żeby męskiej płci prostaczek mojego pokroju zrozumiał.
Łopatologicznie proszę i pisz powoli, żeby za szybko nie trzeba było czytać ;) (ach, mój pokój bez klamki)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
koefe
Posty: 140
Rejestracja: środa, 23 maja 2007, 16:46
Lokalizacja: zlw, Łódź

#36 Post autor: koefe » środa, 19 listopada 2008, 19:19

boogi pisze: - jako 9 fantazjowałabyś nt. innej osoby, nie widząc jej rzeczywistej tylko swój wyidealizowany obrazek; takim wymaganiom jednej osoby raczej żadna inna nie sprosta
- jako 1 żądałabyś od siebie perfekcjonizmu aż do bólu, czemu też żaden człowiek tak naprawdę nie sprosta, bo u Jedynki to nie ma zadowolenia nigdy podobno
- i do tego jeszcze raz jako 9 nic byś nie robiła
boogi pisze: Przypuszczalnie opisuje też każdego innego człowieka, niezależnie od typu Enneagramowego jaki można by mu przypiąć. Tak przynajmniej ja uważam i jak zauważyłem sprawdza się to.
Nie sądzę. To co piszesz ma raczej związek z uległą postawą erotyczną (Ni w bloku ego - typy INFp, INTp, ENFj, ENTj), co już było na tym forum wałkowane. Odpowiedni partner dla Ni powinien mieć postawę agresywną (Se w ego). Opisy przytaczam poniżej. Pochodzą z http://www.socjonika.pl
Ni pisze:- skłonni inicjować wątpliwości na temat intensywności własnych zainteresowań inną osobą
- nie zawsze pewni czy ujawnić swoje zainteresowanie
- skłonni skupiać uwagę na tym, czy druga osoba odwzajemni zainteresowanie
- skłonni powątpiewać czy dana osoba utrzyma stałe zainteresowanie w miarę upływu czasu
- wolą partnerów którzy wywołują w nich pewien rodzaj respektu przez władzę, siłę fizyczna i sposób bycia
- docenia uczucie gier siłowych gdy współdziała z takimi partnerami, akceptują delikatną „przewagę” partnera, bez rzeczywistego poddawania się mu
- to przybiera taką formę, że oczekują od partnera by był czasami „złośliwy”
- w przypadku Uległych mężczyzn z partnerkami wygląda to analogicznie do „rycerza oddanego swojej księżniczce”
- skłonny otwarcie zgodzić się z partnerem że relacja jest skończona, niż samemu to zrobić
Se pisze:-nie ma wątpliwości czy jest zainteresowany inną osobą
- nie skłonny wahać się przy ujawnianiu zainteresowania
-bardziej skupiony na swoim zainteresowaniu, niż na tym czy druga osoba go odwzajemnia
- romantyczna interakcja bardziej jest związana z „ostrością” niż z czułością
- potrzebuje mieć w pewnym sensie przewagę, ale ma to wartość jedynie gdy partner jest zdolny się przeciwstawić
- związek może wyglądać jak pewna gra sił, która dla innych może wydawać się okrutna
- w przypadku gdy Agresorzy jest kobietą, a partnerem mężczyzna to kobieta raczej oczekuje całkowitych oddania od partnera niż jest władcza
- mała skłonność by przyznać się zewnętrznie że nie jest się tym który kończy relację chyba że równocześnie przyjmą postawę „kogo to obchodzi”
Oprócz wymienionych jest jeszcze postawa opiekuńcza i infantylna. Do opisów tychże z socjoniki mam wonty, więc nie będę przytaczał.
"Próżnowanie jest początkiem wszelkiej psychologii." F. Nietzsche

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#37 Post autor: boogi » środa, 19 listopada 2008, 19:34

Hm... pisałem to lekko ironicznie na podstawie Enneagramu - myślą przewodnią nie było doktrynalne stwierdzenie np. "jedynka jest taka i taka", ale raczej wniosek, np. że gdy ktoś wymaga od siebie perfekcjonizmu aż do bólu, to jeszcze to nie wskazuje jednoznacznie że jest Jedynką.

Ale bardzo się cieszę, że kolejną wiedzę zdobyłem w łatwy sposób: wszyscy mi tu mówią, że jestem ISFp (powoli zaczynam dowiadywać się nawet co to znaczy i sprawdzać, czy się nie mylą ;) ) i fakt, Dawca z podtypem sx nie mógłby mieć tego N tam gdzie ma to S :D

Dobra, szukam miłej pani xNxx 8)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Memory
Posty: 943
Rejestracja: środa, 23 lipca 2008, 13:49
Enneatyp: Lojalista

#38 Post autor: Memory » środa, 19 listopada 2008, 19:58

koefe, ale jeśli zgodziłam się z teorią boogiego, to należę to typu uległego, czy opiekuńczego?
Powiedz. Bo ostatnio zastanawiam się czy jestem INFp [uległy] czy INFj [opiekun]. To mi pozwoli rozstrzygnąć.
6w7 sp/sx, EIE

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#39 Post autor: boogi » środa, 19 listopada 2008, 20:21

Memory pisze:boogi, kurcze blade. Tak jak przed chwilą rozpaczałam, to w jednej chwili czytając Twój post, zaczęłam się uśmiechać. :P
Ja bym jednak stawiał na uległą? :roll:
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
koefe
Posty: 140
Rejestracja: środa, 23 maja 2007, 16:46
Lokalizacja: zlw, Łódź

#40 Post autor: koefe » środa, 19 listopada 2008, 20:34

Jeśli zgadzasz się z tamtym opisem boogiego to Ni (postawa uległa). Fantastyczna wyobraźnia, idealizowanie, romantyzmy, niepewności, potrzeba męskiej twardej ręki itp zdają się na to wskazywać.
A INFj ma postawę infantylną (a nie opiekuńczą). Związane jest to z Ne w ego.
Edit: Mówiąc po ludzku, gdy Ni oczekuje, że książe wreszcie na nią spojrzy i zdobędzie, Ne próbuje w jakiś sposób się popisać, rozbawić i zwrócić na siebie uwagę celu.
"Próżnowanie jest początkiem wszelkiej psychologii." F. Nietzsche

Awatar użytkownika
Memory
Posty: 943
Rejestracja: środa, 23 lipca 2008, 13:49
Enneatyp: Lojalista

#41 Post autor: Memory » środa, 19 listopada 2008, 21:04

Ku.rwa, zgubiłam się. :(

Nie chcę być INFjotem... :?
6w7 sp/sx, EIE

Awatar użytkownika
koefe
Posty: 140
Rejestracja: środa, 23 maja 2007, 16:46
Lokalizacja: zlw, Łódź

#42 Post autor: koefe » czwartek, 20 listopada 2008, 16:18

<głaszcze> sądzę że nie jesteś
W socjonice jest inaczej niż w MBTI. Mamy różne funkcje zamiast podziału N/S. Funkcji jest 8, a 4 z nich odpowiadaja za postawe erotyczna. Są to:
- Ni - introwetyczna intuicja - postawa uległa
- Ne - ekstrawertyczna intuicja - postawa infantylna
- Si - introwertyczny sensoryzm - postawa opiekuńcza
- Se - ekstrawertyczny sensoryzm - postawa agresywna
Każdy typ najsilniej wykorzystuje dwie z 16 funkcji. Te dwie silnie wykorzystywane funkcje to blok ego. W przypadku typów INFp i INFj wygląda to tak:
INFp Ni Fe
INFj Fi Ne
"Próżnowanie jest początkiem wszelkiej psychologii." F. Nietzsche

Awatar użytkownika
Memory
Posty: 943
Rejestracja: środa, 23 lipca 2008, 13:49
Enneatyp: Lojalista

#43 Post autor: Memory » czwartek, 20 listopada 2008, 17:46

Wiem, wiem, dzięki, przerabiałam to. ;)
http://www.forum.socjonika.pl/viewtopic.php?f=8&t=64
Dobrze... ale czy istnieje 9 INFp? To możliwe?
U Ciebie w podpisie również widzę nieparalelne zestawienie enneagramu z socjoniką.

Ps. dziękuję za pomoc koefe. :)
6w7 sp/sx, EIE

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#44 Post autor: boogi » czwartek, 20 listopada 2008, 21:22

Wypas. Wg forumowiczów jestem ISFp. Wg Enneagramu i swoich wniosków jestem 2. A wg w/w korelacji ISFp = 9.
Wg tych "dwóch autorów":

Kod: Zaznacz cały

2 ESFj ENFp INFj
9 ISFp INFj ENFp

Kod: Zaznacz cały

ISFp: 2w3, 9 
ENFp: 6w7, 7w6, 9w1, 2w1
Co zabawne, nigdzie nie znalazłem czystej Dwójki w tej drugiej niby-korelacji.

Jeszcze się okaże, że naprawdę jestem jakaś krypto-Dziewiątka :lol:
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Memory
Posty: 943
Rejestracja: środa, 23 lipca 2008, 13:49
Enneatyp: Lojalista

#45 Post autor: Memory » czwartek, 20 listopada 2008, 21:45

boogi, mi bardziej pasujesz na ENFp, niż ISFp.

http://socjonika.pl/index.php?strona=enfp

Wątpię, żebyś miał coś wspólnego z 9.
6w7 sp/sx, EIE

ODPOWIEDZ