Z kim 9 tworzy udany związek?

Dyskusje na temat typu 9
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Pierzasta
Posty: 891
Rejestracja: niedziela, 27 marca 2011, 01:35
Enneatyp: Obserwator

Re: Z kim 9 tworzy udany związek?

#226 Post autor: Pierzasta » czwartek, 2 lutego 2012, 19:27

In3orn pisze:
Pierzasta pisze:Czyli wybucha jak już naprawde nie może i wtedy to jest serio?
Tak. Niestety zwykle nic nie daje, bo ludzie są w szoku i nie wiedzą co się dzieje, a cały przekaz idzie się teges..
No ja też tak mam jako pięć, chyba że akurat w jakimś środowisku bardziej sobie pozwalam, ale nie daj Boże przyzwyczaić ludzi do miłego, spokojnego zachowania. Ludzie często mnie rozczarowują różnymi głupimi i bucowatymi zachowaniami, jednym z nich jest właśnie szufladkowanie ludzi. Szufladkują po prostu każdego i jeśli nie jesteśw szufladce z osobami, które okazują złość czy chociaż pretensje, to potem jest wielki szok i uraza, że śmiałaś się tak zachować, chociażby od innych spotykało ich to parę razy w tygodniu. :roll: Wkurwiające.
Zastanawaiam się czy nie trzeba przypadkiem od czasu do czasu prewencyjnie odstawiać focha, żeby się ludzie przyzwyczaili.
In3orn pisze:
Pierzasta pisze:Tulić, głaskać, karmić i prowadzić miłą, inteligentną konwersację.
Też chcę :roll:
Załóżmy jakiś klub może?


Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?

Awatar użytkownika
Cotta
VIP
VIP
Posty: 2409
Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: pomorskie

Re: Z kim 9 tworzy udany związek?

#227 Post autor: Cotta » czwartek, 2 lutego 2012, 19:47

Pierzasta pisze: Załóżmy jakiś klub może?
Już istnieje UPD (Unia Piątkowo-Dziewiątkowa - vide np. mój podpis).


Serio tak macie z tą reakcją na wybuchy? Spotkałam się z czymś innym. Owszem, jak wybuchnę, jest to dla otoczenia duże zaskoczenie, ale właśnie dlatego, że jest to zaskoczenie, jestem wtedy traktowana bardzo serio. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś mnie wtedy zignorował lub poczuł się tym urażony, raczej zamiast tego uświadamiał sobie, jak bardzo uraził mnie.
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]


http://www.poomoc.pl/

Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.

Awatar użytkownika
In3orn
VIP
VIP
Posty: 601
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 21:07
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Kraków

Re: Z kim 9 tworzy udany związek?

#228 Post autor: In3orn » czwartek, 2 lutego 2012, 19:51

Pierzasta pisze: No ja też tak mam jako pięć, chyba że akurat w jakimś środowisku bardziej sobie pozwalam, ale nie daj Boże przyzwyczaić ludzi do miłego, spokojnego zachowania. Ludzie często mnie rozczarowują różnymi głupimi i bucowatymi zachowaniami, jednym z nich jest właśnie szufladkowanie ludzi. Szufladkują po prostu każdego i jeśli nie jesteśw szufladce z osobami, które okazują złość czy chociaż pretensje, to potem jest wielki szok i uraza, że śmiałaś się tak zachować, chociażby od innych spotykało ich to parę razy w tygodniu. :roll: Wkurwiające.
Zastanawaiam się czy nie trzeba przypadkiem od czasu do czasu prewencyjnie odstawiać focha, żeby się ludzie przyzwyczaili.
Myślałem, że piątki są właśnie częściej krytyczne, a jak się mają obrazić, to na zasadzie kota, który zabija swoim wycofaniem i spojrzeniem. Osobiście ze wszystkich typów enneagramu najbardziej bałbym się wybuchnąć przed piątką.

Co do wybuchów - robię to na tyle rzadko, że chyba nie umiem :/
Don't give up! Never give up! Never back down!

Awatar użytkownika
Cotta
VIP
VIP
Posty: 2409
Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: pomorskie

Re: Z kim 9 tworzy udany związek?

#229 Post autor: Cotta » czwartek, 2 lutego 2012, 20:00

Krytyczne tak, ale niekoniecznie gniewnie czy agresywnie. Co do kota - najpierw jeszcze można siarczyście ofuknąć. :wink:
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]


http://www.poomoc.pl/

Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.

Awatar użytkownika
In3orn
VIP
VIP
Posty: 601
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 21:07
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Kraków

Re: Z kim 9 tworzy udany związek?

#230 Post autor: In3orn » czwartek, 2 lutego 2012, 20:10

No właśnie, dziewiątki są (prawie) całkowicie bezkrytyczne. Zbierają w sobie i zbierają.. ale nie powiedzą co sobie myślą.. aż się nazbiera.. Dużo trzeba wysiłku, żeby się przemóc, a często nawet jak to zrobię, to czuję, że i tak nie przekazałem tej złości o którą mi chodziło i czuję niedosyt.
Cotta pisze:Krytyczne tak, ale niekoniecznie gniewnie czy agresywnie. Co do kota - najpierw jeszcze można siarczyście ofuknąć. :wink:
heh, byście sobie oszczędzili :roll:
Don't give up! Never give up! Never back down!

Awatar użytkownika
Hypocrisy
Posty: 38
Rejestracja: środa, 7 lipca 2010, 16:57
Enneatyp: Mediator

Re: Z kim 9 tworzy udany związek?

#231 Post autor: Hypocrisy » czwartek, 2 lutego 2012, 20:19

U mnie nie ma żadnych wybuchów. Czuję złość głównie wobec wojen, systemu czy głupich ideologii, więc nie mam powodów do żalu i sprzeczek. Gniew okazuję głównie jeśli czuję wrogie nastawienie albo widzę szczególnie irytującą postawę, zwykle mocno konformistyczną. Wtedy zachowuję się asertywnie, jednak na tyle szermując słowami, że druga osoba czasem uznaje sytuację za atak.
W sumie to strasznie ciekawe, jak ludzie zareagowaliby na mój krzyk. Muszę nad tym pomyśleć.
9w8, sx/sp, ENTp.

Awatar użytkownika
Cotta
VIP
VIP
Posty: 2409
Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: pomorskie

Re: Z kim 9 tworzy udany związek?

#232 Post autor: Cotta » czwartek, 2 lutego 2012, 20:31

In3orn pisze:No właśnie, dziewiątki są (prawie) całkowicie bezkrytyczne. Zbierają w sobie i zbierają.. ale nie powiedzą co sobie myślą.. aż się nazbiera.. Dużo trzeba wysiłku, żeby się przemóc, a często nawet jak to zrobię, to czuję, że i tak nie przekazałem tej złości o którą mi chodziło i czuję niedosyt.
A kiedy byś czuł "dosyt"? W sensie, co by faktycznie rozładowało złość bądź ją usunęło?
Cotta pisze:Krytyczne tak, ale niekoniecznie gniewnie czy agresywnie. Co do kota - najpierw jeszcze można siarczyście ofuknąć. :wink:
heh, byście sobie oszczędzili :roll:
Nie, bo: jak ktoś mnie wkurzył (ale tak naprawdę, naprawdę wkurzył), to chcę, żeby wiedział, że to zrobił, czym to zrobił i że więcej sobie tego nie życzę. Jakbym tylko się odwróciła na pięcie, to mógłby nie rozumieć, o co się obraziłam. Więc najpierw muszę to wygarnąć, a dopiero potem się wypiąć.

Chociaż trudno mi sobie wyobrazić, że w ten sposób musiałabym się komunikować akurat z Dziewiątką. Te, które dane mi było poznać, to zawsze były osoby, z którymi szło porozmawiać normalnie. Zwyczajnie zwrócić na coś uwagę, wyjaśnić sobie niejasności itd.
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]


http://www.poomoc.pl/

Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.

Awatar użytkownika
In3orn
VIP
VIP
Posty: 601
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 21:07
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Kraków

Re: Z kim 9 tworzy udany związek?

#233 Post autor: In3orn » czwartek, 2 lutego 2012, 20:59

Cotta pisze: A kiedy byś czuł "dosyt"? W sensie, co by faktycznie rozładowało złość bądź ją usunęło?
Właściwie to nie wiem. Nauczyłem się z tym inaczej radzić.
Cotta pisze: Nie, bo: jak ktoś mnie wkurzył (ale tak naprawdę, naprawdę wkurzył), to chcę, żeby wiedział, że to zrobił, czym to zrobił i że więcej sobie tego nie życzę. Jakbym tylko się odwróciła na pięcie, to mógłby nie rozumieć, o co się obraziłam. Więc najpierw muszę to wygarnąć, a dopiero potem się wypiąć.

Chociaż trudno mi sobie wyobrazić, że w ten sposób musiałabym się komunikować akurat z Dziewiątką. Te, które dane mi było poznać, to zawsze były osoby, z którymi szło porozmawiać normalnie. Zwyczajnie zwrócić na coś uwagę, wyjaśnić sobie niejasności itd.
Wyjaśnianie sobie niejasności.. a jak na mnie nakrzyczysz wcześniej i ofukasz to co? :roll:
Tak będę chodził do tego czasu :arrow: :cry: :oops: :roll: :( :|
Don't give up! Never give up! Never back down!

Awatar użytkownika
Cotta
VIP
VIP
Posty: 2409
Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: pomorskie

Re: Z kim 9 tworzy udany związek?

#234 Post autor: Cotta » czwartek, 2 lutego 2012, 21:13

a jak na mnie nakrzyczysz wcześniej i ofukasz to co? :roll:
To będziesz nakrzyczany i ofukany. ;p Jak np. on

A poważnie, to nie stosuję tego w tej kolejności, tylko odwrotnej (ofukanie jest finałem a nie inauguracją).
Uwierz, że ja takie metody rezerwuję sobie jako ostateczność. Na co dzień mogę dać co najwyżej małego prztyczka.
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]


http://www.poomoc.pl/

Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.

Awatar użytkownika
Pierzasta
Posty: 891
Rejestracja: niedziela, 27 marca 2011, 01:35
Enneatyp: Obserwator

Re: Z kim 9 tworzy udany związek?

#235 Post autor: Pierzasta » czwartek, 2 lutego 2012, 23:58

Cotta pisze:
Pierzasta pisze: Załóżmy jakiś klub może?
Już istnieje UPD (Unia Piątkowo-Dziewiątkowa - vide np. mój podpis).


Serio tak macie z tą reakcją na wybuchy? Spotkałam się z czymś innym. Owszem, jak wybuchnę, jest to dla otoczenia duże zaskoczenie, ale właśnie dlatego, że jest to zaskoczenie, jestem wtedy traktowana bardzo serio. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś mnie wtedy zignorował lub poczuł się tym urażony, raczej zamiast tego uświadamiał sobie, jak bardzo uraził mnie.
A tulimy i karmimy?


Może nie wszyscy, ale reakcje na ogół nie są takie, jakbym sobie życzyła :lol: Na ogół w pewnym momencie zaczyna wzbierać we mnie żal. Staram się zawczasu wyjaśniać różne problematyczne sprawy, ale problem polega chyba na tym, że ponieważ jestem osobą o pogodnym i dowcipnym usposobienu, ludzie chyba często biorą te delikatne sygnały niezbyt serio... a jak już są mniej delikatne to "a czemu wcześniej nie powiedziałaś". :roll:
Cotta pisze: Nie, bo: jak ktoś mnie wkurzył (ale tak naprawdę, naprawdę wkurzył), to chcę, żeby wiedział, że to zrobił, czym to zrobił i że więcej sobie tego nie życzę. Jakbym tylko się odwróciła na pięcie, to mógłby nie rozumieć, o co się obraziłam. Więc najpierw muszę to wygarnąć, a dopiero potem się wypiąć.
Podobnież, z tym, że czasami uznaję, że nie warto.
Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?

Awatar użytkownika
Cotta
VIP
VIP
Posty: 2409
Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: pomorskie

Re: Z kim 9 tworzy udany związek?

#236 Post autor: Cotta » piątek, 3 lutego 2012, 09:42

Pierzasta pisze: A tulimy i karmimy?
Jak tulą i karmią, to nie mam o co się wkurzać. :D
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]


http://www.poomoc.pl/

Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.

Awatar użytkownika
In3orn
VIP
VIP
Posty: 601
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 21:07
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Kraków

Re: Z kim 9 tworzy udany związek?

#237 Post autor: In3orn » piątek, 3 lutego 2012, 13:25

Wychodzi na to, że życie uczuciowe dziewiątki sprowadza się do jedzenia/gotowania i przytulania. Jakie to piękne i satysfakcjonujące 8-)
Don't give up! Never give up! Never back down!

Awatar użytkownika
Pierzasta
Posty: 891
Rejestracja: niedziela, 27 marca 2011, 01:35
Enneatyp: Obserwator

Re: Z kim 9 tworzy udany związek?

#238 Post autor: Pierzasta » piątek, 3 lutego 2012, 15:59

Ja bym zaryzykowała stwierdzenie, że życie ogólnie sprowadza się do jedzenia, spania i innych czynności fizjologicznych. Podobno człowiek potrzebuje tulenia do zdrowia, czyli tulenie też się w to wlicza.
Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Z kim 9 tworzy udany związek?

#239 Post autor: boogi » piątek, 3 lutego 2012, 16:06

A idea symbolizowana piramidą Masłowa? Podstawowe potrzeby fizjologiczne - tak, ale to mają już gady (i wszystko co żyje). Potrzeba towarzystwa? Wspólna wszystkim ssakom, człowiek na tym tle wyróżnia się ze względu na posiadanie świadomości (a więc i potrzeb związanych z posiadaniem świadomości, których nie posiadają w takim zakresie inne zwierzęta). Potrzeba wyzwań intelektualnych, samopotwierdzenia, widzialności psychologicznej - charakterystyczne tylko ludziom. Potrzeba duchowości - także tylko ludzka.
Wymieniam je specjalnie w kolejności od najbardziej podstawowych do tych bardziej... elitarnych. Te elitarne (potrzeby wyższego rzędu) pojawiają się dopiero wtedy, kiedy potrzeby bardziej podstawowe są spełnione. Krótko mówiąc: nie da się z pustym brzuchem myśleć o muzyce ;)
I oczywiście, zależnie od poziomu rozwoju osobowości człowieka, to też występują różne potrzeby - im niższy poziom, tym bardziej ograniczony zakres potrzeb (głównie do podstawowych). Im wyższy - tym więcej potrzeb człowiek posiada i w szerszym zakresie możliwości jest się w stanie realizować.
Oczywiście sam poziom poczucia szczęścia także zależy od tego, jak wiele potrzeb posiadamy oraz jak wiele z nich jest spełnionych (można by to wręcz nazwać: poziomami szczęścia...).

Właściwie to chyba odbiegliśmy od właściwego tematu tego wątku...
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Pierzasta
Posty: 891
Rejestracja: niedziela, 27 marca 2011, 01:35
Enneatyp: Obserwator

Re: Z kim 9 tworzy udany związek?

#240 Post autor: Pierzasta » piątek, 3 lutego 2012, 16:40

Jedynka przemówiła... :)

My rozmawiamy o żyicu uczuciowym dziewiątek, po prostu doszliśmy do wniosku, że unia piątkowo-dziewiątkowa jest w stanie zaawocować spełnieniem wszystkich potrzeb człowieka (a przynajmniej 5 i 9). :D
Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?

ODPOWIEDZ