Strona 2 z 6

Re: Prokrastynacja, czyli odkładanie na Wieczne Jutro

: piątek, 7 maja 2010, 14:07
autor: NoMatter
Prokrastynatorzy nie zwlekają celowo, nie są nawet świadomi tego, co robią. Taki sposób działania jest po prostu ochroną przed lękiem.
Ja prokrastrnuję bo jest tyle ciekawych rzeeeeczy do zrobienia, a obowiązki poczekają przecież <tak>

Edit: w zasadzie tylko to robię, już się w tej prokrastynacji zapętlam, pożyczam sobie książki a miałem się uczyć, i nie czytam ich bo znajdę coś innego xD

Re: Prokrastynacja, czyli odkładanie na Wieczne Jutro

: piątek, 29 października 2010, 14:22
autor: ennea
Zielony smok pisze:Odświeżam temat, bo wynalazłem forum poświęcone temu tematowi. Dziewiateczki do lektury, a kto wie może i do aktywności nań...
http://prokrastynacja.foreo.pl/
Zielony Smoku, jesteś WIELKI!! wskazując nam to forum i przytaczając w tym wątku szerszą wypowiedź pani Dąbrówki dałeś nam drogowskaz do świetnych narzędzi; reszta zależy od nas samych, od indywidualnej dojrzałości i determinacji każdego z nas; każdy sam sobie musi odpowiedzieć na pytanie, czy chce żartem odsunąć na później temat "odkładania na wieczne jutro", czy chce rzeczywiście coś z tym zrobić - tu każdy samodzielnie podejmuje decyzję;
zapoznając się pracowicie z kolejnymi wątkami na tym podforum dla dziewiątek czasem dochodzę do wniosku, że przeważa lekkie podejście do tematu, sporo całkiem fajnych żarów, a czasem i przebłyski dumy ze swego lenistwa; nie jest mi to obce, gdyż i ja w dalekiej przeszłości starałam się tak zbagatelizować problem; ale w życiu dorosłym pojawiają się poważne obowiązki i poważne konsekwencje nie wywiązywania się; przychodzi pora na dojrzałość i wtedy człowiek szuka sposobów, jak sobie samemu pomóc; nie jest już tak łatwo zmieniać nawyki jak w młodszym wieku ale za to poczucie odpowiedzialności staje się istotnie wspierającym motywatorem; a ja szukając znalazłam właśnie tu :) Zielony Smok pokazał gdzie szukać i właściwie na tym zagadnienie "jak sobie poradzić z prokrastynacją" można by zamknąć; pozostaje zapoznać się i ZASTOSOWAĆ :) Zielony Smoku, wielkie dzięki :D
ps.
poważne pytanie do zadania sobie przez każdego forumowicza: chcesz coś zmienić czy chcesz tylko o tym mówić?

Re: Prokrastynacja, czyli odkładanie na Wieczne Jutro

: niedziela, 19 grudnia 2010, 16:35
autor: dziewiatek
O ile nie stwierdzi się np. "wejdę na to forum/poczytam to jutro".
Ja przedłużałem remont pokoju (zerwanie tapety, farby, szpachlowanie i malowanie zajęło mi miesiąc), żeby tylko nie pisać mgr (studia skończyłem wiosną).
Teraz już kolejną wymówkę sobie znalazłem, zmiana promotora.
Ale już postanowione, że na początku 2011 (czyt. pierwszy kwartał, heh) będę się bronił.

Re: Prokrastynacja, czyli odkładanie na Wieczne Jutro

: niedziela, 19 grudnia 2010, 20:54
autor: Grin_land
bronimy się razem!

Re: Prokrastynacja, czyli odkładanie na Wieczne Jutro

: niedziela, 19 grudnia 2010, 21:42
autor: dziewiatek
Grin, wiesz.
Ja się już teraz obawiam, że plan planem, a życie własnym torem się toczyć będzie :P

Re: Prokrastynacja, czyli odkładanie na Wieczne Jutro

: niedziela, 19 grudnia 2010, 22:49
autor: Grin_land
ciiii!
bronimy sie razem i taki jest plan ! (zawsze można zwalic na to że drugie sie nie wyrobiło)

Re: Prokrastynacja, czyli odkładanie na Wieczne Jutro

: poniedziałek, 20 grudnia 2010, 02:11
autor: kroplablekitu
ja na 3 lata wyjechałam do UK żeby tylko nie pisać mgr ; >

Re: Prokrastynacja, czyli odkładanie na Wieczne Jutro

: poniedziałek, 20 grudnia 2010, 08:04
autor: Grin_land
po takim czasie pewnie bym nie wróciła do pisania:P

Re: Prokrastynacja, czyli odkładanie na Wieczne Jutro

: środa, 22 grudnia 2010, 12:44
autor: Zielony smok
Znalazłem i skopiowałem tu artykulik

http://fitness.wp.pl/zdrowie/psychologi ... hwile.html
Nie potrafisz wcześniej zmobilizować się do pracy lub nauki niż w ostatniej chwili? Zawsze zwlekasz z wypełnianiem swoich obowiązków? Źle się czujesz z tym, że wszystko odkładasz na później, ale masz wrażenie, że to jest silniejsze od Ciebie?

Psychologowie określili ten stan jako „prokrastynacja”. Jest to zaburzenie polegające na patologicznym odkładaniu do jutra, tego co powinniśmy zrobić dziś.

Osoby dotknięte prokrastynacją, zamiast wykonywać swoje obowiązki, poświęcają czas na drobne przyjemności, np. surfowanie po Internecie. W pracy nieustannie robią sobie przerwy i robią wszystko, żeby odwlec wykonanie zadania.

Prokrastynacja a lenistwo
Przypadłość ta dotyka ok. 20% populacji. Osób, które zwlekają z wykonywaniem swoich obowiązków jest dużo więcej, jednak nie każdy jest prokrystynatorem. W niektórych przypadkach to zwykłe lenistwo. Lenistwo związane jest z brakiem chęci. Tymczasem prokrystynatorzy źle się czują z tym, że zwlekają.
Osoby dotknięte prokrastynacją rozmyślają nad tym, co mają do zrobienia i zamartwiają się, że tego nie robią. Mimo to nie są w stanie z wyprzedzeniem wziąć się do pracy. Odczuwają psychiczną blokadę, więc szukają wymówek, a jednocześnie cały czas się niepokoją. Mobilizują się dopiero w ostatniej chwili.

Niedocenianie odroczonej nagrody
Prokrastynatorzy wolą jak najpóźniej zająć się ważnymi i trudnymi do wykonania sprawami, najpierw poświęcając czas mniej istotnym, przyjemniejszym czynnościom. Zamiast w pierwszej kolejności zrobić to, co powinni i później mieć „z głowy”, zajmują się innymi rzeczami. Mimo że odczuwają w tym czasie wyrzuty sumienia oraz wzrastający niepokój, czyli, tak naprawdę, zwlekanie nie przynosi im zbyt dużej przyjemności. Jednak osoby dotknięte prokrastynacją wolą szybką nagrodę, niż odroczoną w czasie. Ta pierwsza wydaje się im nich bardziej wartościowa (choć w rzeczywistości często wcale taka nie jest).

Pokusa impulsywności
W dzisiejszych czasach odpieranie pokus przychodzi nam z coraz większym trudem. Nie potrafimy kontrolować impulsywnego korzystania z tego, co szybkie, łatwe i przyjemne. Taki styl funkcjonowania wiąże się z wieloma problemami, tj. rozrzutność, obżarstwo, czy prokrastynacja. Nastawiamy się na „tu i teraz” nie myśląc za dużo o konsekwencjach w przyszłości. Analiza upływu czasu przychodzi nam z wielkim trudem.
Konsekwencje prokrastynacji
Prokrastynacja może być przyczyną bardzo poważnych, życiowych problemów. Odkładanie wszystkiego na później w pracy może skończyć się utratą posady. Życie w ciągłym niepokoju o to odwlekane sprawy może skończyć się problemami zdrowotnymi, spowodowanymi przez przewlekły stres. W życiu rodzinnym ciągłe zwlekanie ze wszystkim może prowadzić do utraty zaufania między bliskimi.

Przyczyny prokrastynacji
Zdania na temat możliwych przyczyn prokrystynacji są podzielone. Psychologowie winą obarczają m.in.:
• Perfekcjonizm - objawiający się np. zbyt długim „krążeniem” wokół tematu, zamiast przejścia do sedna

• Bunt przeciwko rodzicom (nadopiekuńczym lub mającym zbyt duże wymagania) – dzieci, które nie mają wielu możliwości buntu mogą jedynie odsuwać w czasie wykonanie poleceń rodziców, w ten sposób biernie się im przeciwstawiając
• Lęk przed porażką (boimy się popełnić błąd, więc nie robimy nic)

Sposoby walki z prokrastynacją
1. Przekonaj sam siebie, że bardzo chcesz szybko i sprawnie wykonać dane zadanie.
2. Pomyśl sobie jak będziesz się czuł, gdy już je zakończysz i pozbędziesz się ciążącego problemu.
3. Wymyśl sobie jak się nagrodzisz za jego wykonanie.
4. Zacznij od razu.
5. Podziel duże części materiału na małe, łatwiejsze do ogarnięcia w krótkim czasie,
6. Sporządź listę zadań i oszacuj przewidywany czas ich wykonania
7. Opróżnij stanowisko pracy pozostawiając tylko niezbędne przedmioty, wyłącz wszystkie rozpraszacze
8. Spróbuj znaleźć w zadaniu coś interesującego
9. Jeżeli nie wychodzi Ci początek, zacznij od środka.
10. Sprowadź zadanie do jak najprostszej formy, za dużo nie kombinuj.
11. Nie przejmuj się czy wszystko będziesz umiał zrobić poprawnie, wykonaj zadanie, a na końcu ponaprawiasz błędy.

Re: Prokrastynacja, czyli odkładanie na Wieczne Jutro

: środa, 22 grudnia 2010, 17:42
autor: dziewiatek
Pomyślałem o tym wątku, gdy zobaczyłem arta na wp.

Obawiam się, że teraz do wymówek dysortografii, dysleksji i podobnych dołączy prokrastynacja.

Re: Prokrastynacja, czyli odkładanie na Wieczne Jutro

: środa, 22 grudnia 2010, 18:26
autor: kroplablekitu
dziewiatek pisze:Pomyślałem o tym wątku, gdy zobaczyłem arta na wp.

Obawiam się, że teraz do wymówek dysortografii, dysleksji i podobnych dołączy prokrastynacja.

super by było! "nie zdałem matury w maju jak wszyscy tylko w grudniu, bo mam papier od psychologa, że cierpię na prokrastynację ; )) "
Grin_land pisze:po takim czasie pewnie bym nie wróciła do pisania:P
jestem oazą spokoju, tajfunem wytrwałości ; )

Re: Prokrastynacja, czyli odkładanie na Wieczne Jutro

: środa, 5 stycznia 2011, 23:05
autor: dziewiatek
Grin bierz się do roboty.
Zacząłem robić poprawki i dałem słowo, że w styczniu oddam pracę.
A ja rzadko obiecuję, ale słowa dotrzymuję zawsze.

Re: Prokrastynacja, czyli odkładanie na Wieczne Jutro

: środa, 5 stycznia 2011, 23:21
autor: Grin_land
ojej, Dzięwiątek, w styczniu nie dam rady, mój termin założony (ostateczny) to 8 marca, planuję jakoś w lutym to zostanie czasu na szaleństwo karnawałowe (tyle sukienek się kurzy!!)

posty połączono/ewutek

PS możemy założyć jakąś grupę Wsparcia i Poganiania pod wezwaniem Kija i Marchewki :P
PS2, dlaczego nie mam opcji wysłania do Ciebie PW? (a do siebie mam?)

Re: Prokrastynacja, czyli odkładanie na Wieczne Jutro

: czwartek, 6 stycznia 2011, 14:50
autor: dziewiatek
Bo zablokowałem PW, ot co.
Z tego co zauważyłem lepiej nie ryzykować na forum z tworzeniem nieformalnych ugrupowań :D

Re: Prokrastynacja, czyli odkładanie na Wieczne Jutro

: niedziela, 9 stycznia 2011, 02:08
autor: dziewiatek
Grin dajesz.
Już wysłałem pierwszą wersję w celu naniesienia uwag.

Wprowadzone w życie:
Zielony smok pisze: Sposoby walki z prokrastynacją
1. Przekonaj sam siebie, że bardzo chcesz szybko i sprawnie wykonać dane zadanie.
2. Pomyśl sobie jak będziesz się czuł, gdy już je zakończysz i pozbędziesz się ciążącego problemu.
3. Wymyśl sobie jak się nagrodzisz za jego wykonanie.
Jutro oblewam.
8. Spróbuj znaleźć w zadaniu coś interesującego
Całe jest. Inaczej pisałbym na inny temat.
10. Sprowadź zadanie do jak najprostszej formy, za dużo nie kombinuj.
11. Nie przejmuj się czy wszystko będziesz umiał zrobić poprawnie, wykonaj zadanie, a na końcu ponaprawiasz błędy.
Dokładnie, tak właśnie.