Strona 1 z 1

Wyrażanie wdzięczności

: poniedziałek, 10 sierpnia 2015, 09:17
autor: Kapar
Jak to jest z tą wdzięcznością? Potrafię być wdzięczny. Nie oczekuje specjalnie od ludzi wdzięczności. Jestem raczej oszczędny w dobrych uczynkach, nie angażuje się chyba, że widzę prawdziwy sens czy potrzebę. Ale jak już coś zrobię dla kogoś, to nie oczekuje wdzięczności - takie ryzyko robienia czegoś dla innych - od czasu do czasu na pożegnanie jeszcze dadzą ci kopa w dupę zamiast dziękuje.
Jestem także uczulony na to, jakie mi ktoś robi wyrzuty, że coś dla mnie zrobił, a ja nie okazałem wdzięczności. To do chxx jasnego nie rób nic dla mnie następnym razem, jak masz mi potem jęczeć i psioczyć. Wolę zrobić coś sam, obejść się bez pomocy, niż potem narażać się na jakieś jazdy, żem jest niewdzięczny gnój.

Widzę pewne prawidłowości wśród typów jeśli chodzi o wdzięczność choć głównie stosunek do okazywania wdzięczności bardziej zależy chyba od czyjegoś egoizmu tudzież może narcyzmu. Rzecz jasna interesują mnie historie, które dotyczą Ósemek i wdzięczności. Z ciekawości, czy inne Ósemki to też niewdzięczne skurczybyki? Może Ósemki mają podobnie do mnie jeśli chodzi o wdzięczność. A jak nie to jest gnój sam i się muszę nad tym zastanowić.

Na koniec cytacik:
Jean Jacques Rousseau pisze:Wdzięczność jest obowiązkiem, który należy spłacić, lecz którego nikt nie ma prawa oczekiwać

Re: Wyrażanie wdzięczności

: środa, 12 sierpnia 2015, 07:22
autor: Dakinka
Bardzo nie lubię być komukolwiek za cokolwiek wdzięczna, staram się od razu podziękować, odwdzięczyć itp, nie wiem, kupić wino, czekoladę, zapłacić, żeby tylko nie mieć długu wdzięczności. Czasem pomoc jest potrzebna, więc proszę o nią i korzystam (tylko zaufanych kumpli, bliskich czy dobrych znajomych), choć za tym nie przepadam, bo lubię być samowystarczalna, ale staram się szybko odwdzięczyć, choćby symbolicznie. Sama jestem chętna do pomocy i nie oczekuję niczego w zamian.

Re: Wyrażanie wdzięczności

: niedziela, 30 sierpnia 2015, 20:45
autor: Mietła
Zawsze było mi bliżej do 2 niż do 5, więc zwykle sprawia mi przyjemność pomaganie innym. Jeszcze bardziej przyjemne jest widzieć wdzięczność o oczach osoby, dla której coś zrobiłam. I właściwie to wystarczy. Nie oczekuję nigdy żadnych podziękowań i prezentów w odwecie. Krępuje mnie sytuacja, w której "odwdzięczamy się" z kimś na zmianę przykładowymi flaszkami czy obiadkami. Bo to takie niepotrzebne zobowiązanie.

Jeśli otrzymuję "kopa w dupę", o którym pisałeś, kapar, to w zasadzie tyle widzieli mich dobrych uczynków. Konkretnie dwa - pierwszy i ostatni. A i jeszcze dowalę przy najbliższej okazji :twisted:

Co do mojego okazywania wdzięczności - staram się o tym pamiętać. Tak mnie już wychowano, dziękowanie za wszystko jest czasami silniejsze ode mnie. No ale niestety, niektórym zwykłe "dziękuję" nie wystarcza i jęczą, żem niewdzięczna, czy coś. Strasznie się wtedy pienię, bo jeśli już coś robisz z własnej woli, to do cholery nie oczekuj nic w zamian. Poza tym jak pisałam wcześniej - ja zawsze dziękuję, więc najwyraźniej jaśniepanu / jaśniepani było mało.

Re: Wyrażanie wdzięczności

: poniedziałek, 31 sierpnia 2015, 08:28
autor: Dakinka
Mietła pisze: Krępuje mnie sytuacja, w której "odwdzięczamy się" z kimś na zmianę przykładowymi flaszkami czy obiadkami. Bo to takie niepotrzebne zobowiązanie.
Ja myślę, że to dobra metoda, zamyka sprawę i nie ma kopów w dupę albo jęczenia o niewdzięczności. Ładnie podziękować, by okazać, że się doceniło i spokój. Niepotrzebne zobowiązanie to właśnie dług wdzięczności. Wolę wiedzieć, że nic nikomu nie wiszę hehe.

Re: Wyrażanie wdzięczności

: sobota, 5 marca 2016, 16:02
autor: claudine
Czynami, gestami. Słownie ciężej :P

Re: Wyrażanie wdzięczności

: niedziela, 6 marca 2016, 06:25
autor: Kapar
Słownie ciężej bo to jakby przyznanie, że jest się komuś winnym? Iż ktoś ma nad nami możliwą przewagę :?:

Re: Wyrażanie wdzięczności

: czwartek, 10 marca 2016, 18:09
autor: boogi
claudine pisze:Czynami, gestami. Słownie ciężej
Hah, kojarzy mi się takie coś negatywnie. Czyny i gesty, nawet w podziękowaniu, sprawiają że druga osoba jest ci podświadomie coś winna. To rodzaj manipulacji, więc robisz dobrze sobie. Jeżeli trzeba paszczowo powiedzieć "dziękuję", to osobom stosującym taką technikę "dam ci coś niby w podziękowaniu, ale będziesz moim podświadomym dłużnikiem" przychodzi to tak trudno, że nawet poproszenie ich "no, to teraz POWIEDZ dziękuję" nie skutkuje tym że powiedzą. (znam głównie Trójki, ale też Ósemki które tak robią - nieświadomie, naturalnie; głównie ESFp).

Re: Wyrażanie wdzięczności

: sobota, 12 marca 2016, 00:15
autor: Zyfika
Boogie! nie, nie nie!

Chodzi o to, że słowa to tylko takie gadanie...dla mnie nic nie znaczą. Do roboty, że tak powiem :D
Wolę pomóc, zrobić obiad, masaż, wyręczyć w czymś ...cokolwiek niż pusto gadać... tego samego oczekuję. Mniej gadać, a robić. :-)