Enneagram

Test: http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/1,74788,1470178.html

boogi pisze:Ze strony testu z pierwszego posta: "Test został opracowany na podstawie książki Martina Seligmana Optymizmu można się nauczyć. Jak zmienić swoje myślenie i swoje życie." Proponuję wrzucić ten sam wątek w 8 pozostałych działach, może za rok uda się zebrać jakieś globalne podsumowanie (i artykuł do magazynu? ).

Może się uda.

Mi wyszło:

1. Niepomyślne wydarzenia: Jesteś przeciętnym optymistą

2. Pomyślne wydarzenia: Myślisz dość pesymistycznie

3. Poziom braku nadziei: Masz umiarkowaną nadzieję

Ad 2. to uważam się za realistę jeśli chodzi o pomyślne wydarzenia.
Ad 3. nie czuje, żebym operował jakąś nadzieją, nadzieja nie ma sensu

Edit: dodałem link do testu / łasuch

To pewnie jeszcze link do testu się przyda:
http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/1,74788,1470178.html

nie czuje, żebym operował jakąś nadzieją, nadzieja nie ma sensu

Brak nadziei na powodzenie czegoś nie blokuje Cię w podejmowaniu działań? Kiedy np. jechałeś do Australii, nie było w Tobie nadziei, że tam będzie lepiej/fajniej/przeżyjesz coś ciekawego itd.? U 8 jest tak, że zrobi coś, nawet jak nie ma specjalnie nadziei, że to coś wypali? Tj. oczywiście mam na myśli takie sytuacje, w których wiele zależy od okoliczności zewnętrznych. Bo w sytuacji, kiedy zależy od nas samych, to nie kwestia nadzieli, tylko zaufania do siebie, że się "nie da ciała". Czy może jest tak, że 8 ma na tyle duże poczucie kontroli, że te zewnętrzne czynniki też traktuje w jakiś sposób jako zależne od siebie?

Podsumowanie wszystkich wyników:

1. Niepomyślne wydarzenia: Jesteś umiarkowanym pesymistą

2. Pomyślne wydarzenia: Myślisz dość pesymistycznie

3. Poziom braku nadziei: Masz umiarkowaną nadzieję

1. Niepomyślne wydarzenia: Jesteś umiarkowanym optymistą

2. Pomyślne wydarzenia: Bardzo optymistycznie zapatrujesz się na pomyślne wydarzenia!

3. Poziom braku nadziei: Masz umiarkowaną nadzieję

Wynik ogólny: Jesteś optymistą w pełnej skali!

Myślę, że moja wysoka samoocena ma tutaj duży wpływ na wyniki

Dzięki Kapar za wrzutkę tutaj testu!
Czytam wasze wypowiedzi i natchnęło mnie, że w Polsce nadzieja pojmowana jest tylko jako cnota teologiczna - oczekiwanie na łaskę boską (w sensie, że nie planujemy tego, tylko liczymy na los - jesteśmy bierni). Zaś w psychologii znaczy to coś całkiem innego - jest to oczekiwanie, szacowanie prawdopodobieństwa odnośnie skuteczności podejmowanych działań: nie znamy jego wyniku, ale zadziałaliśmy i oceniamy że pewnie się spełni (w tym ujęciu nadzieja znajduje się gdzieś między 0%/brakiem nadziei a 100%/pewnością co do wyniku).
Jak widać, są to dwie całkiem różne definicje...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nadzieja_%28psychologia%29
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nadzieja_% ... %84stwo%29

Podobnie chyba trzeba będzie podać definicje optymizmu oraz pesymizmu, opisane w książce Seligmana. Te potocznie rozumiane nie są do końca zgodne z tym, co zaproponował Seligman. Ponadto test jest dopasowany pod Amerykanów, którzy ze względów kulturowych uzyskają inne wyniki niż sporo pozostałych nacji, z nami włącznie.

1. Niepomyślne wydarzenia: Jesteś umiarkowanym optymistą

2. Pomyślne wydarzenia: Bardzo optymistycznie zapatrujesz się na pomyślne wydarzenia!

3. Poziom braku nadziei: Masz umiarkowaną nadzieję.

Wynik ogólny: Jesteś optymistą w pełnej skali!


a myślałam, że jestem bardziej pesymistką :p
myślę, że im bardziej ktoś jest pewny siebie i wierzy w siłę swoich działań, tym bardziej optymistyczny.

Seelani pisze:1. Niepomyślne wydarzenia: Jesteś umiarkowanym optymistą

2. Pomyślne wydarzenia: Bardzo optymistycznie zapatrujesz się na pomyślne wydarzenia!

3. Poziom braku nadziei: Masz umiarkowaną nadzieję.

Wynik ogólny: Jesteś optymistą w pełnej skali!


a myślałam, że jestem bardziej pesymistką :p
myślę, że im bardziej ktoś jest pewny siebie i wierzy w siłę swoich działań, tym bardziej optymistyczny.

Po relacjach z 5,4 i 1 stałam sie pesymistka. Troche ze mnie katastrofista, bardzo czujna, nerwowa, z dobrym instynktem. Gotowa, zanim trzeba byc gotowanym i przygotowana zanim zaczna sie przygotowania.
Bylibysmy dobrymi sportowcami, co 8emki?

Wynik ogólny: Jesteś wielkim pesymistą!

1. Niepomyślne wydarzenia: Jesteś cudownym optymistą
2. Pomyślne wydarzenia: Bardzo optymistycznie zapatrujesz się na pomyślne wydarzenia!
3. Poziom braku nadziei: Masz umiarkowaną nadzieję

4. Wynik ogólny: Jesteś optymistą w pełnej skali!

1. Niepomyślne wydarzenia: Jesteś wielkim pesymistą
2. Pomyślne wydarzenia: Jesteś w głębokim pesymizmie
3. Poziom braku nadziei: Trochę brak Ci nadziei
4. Wynik ogólny: Jesteś wielkim pesymistą!


Uuu... powiało mrokiem.

Ależ trzeba być twardym i wytrzymałym, żeby przetrwać z takim nastawieniem.

Zaistniał pewien trend wśród Ósemek:

pozytywne wydarzenie - pesymizm
negatywne wydarzenie - optymizm

To całkiem logiczne.

Jak jest źle, to zwykle na złość całemu światu chcemy udowodnić, że może być dobrze. W kryzysowych sytuacjach ósemki zawsze sprawdzają się najlepiej. A wtedy napędzamy się optymistycznymi pogadankami.

A jak jest dobrze... To trzeba być ostrożnym, bo na pewno zaraz coś się spieprzy.