Wpływ alkoholu na 8

Dyskusje na temat typu 8
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
BlackRose
Posty: 128
Rejestracja: wtorek, 10 stycznia 2012, 17:21
Enneatyp: Obserwator

Re: Wpływ alkoholu na 8

#46 Post autor: BlackRose » poniedziałek, 7 stycznia 2013, 22:21

Zauważyłam, że Ósemki mają mocne głowy. To prawda?


5w4

Awatar użytkownika
kangur
Posty: 547
Rejestracja: wtorek, 22 lutego 2011, 19:38

Re: Wpływ alkoholu na 8

#47 Post autor: kangur » poniedziałek, 7 stycznia 2013, 23:23

jesli duzo pija to tak, jak kazdy. A pija raczej sporo

Awatar użytkownika
eszpe
Posty: 319
Rejestracja: czwartek, 4 sierpnia 2011, 05:41
Enneatyp: Lojalista

Re: Wpływ alkoholu na 8

#48 Post autor: eszpe » środa, 10 kwietnia 2013, 18:59

"Ale po kilku burbonach wraca mi dobre samopoczucie i pewność siebie. (...) po rozgrzewce wchodzę do klatki z niedźwiedziem"
papa ludki

Awatar użytkownika
Jedwabna
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 29 kwietnia 2013, 13:07
Enneatyp: Szef
Kontakt:

Re: Wpływ alkoholu na 8

#49 Post autor: Jedwabna » poniedziałek, 29 kwietnia 2013, 13:30

8 to terminatory :)

Śmiałam sie jak przeczytałam że są "spore" bo ja mam 178 wzrostu
Generalnie jesli chodzi o alkohol to mamy chyba sporo enzymów trawiących bo jesteśmy nie do złamania pod względem ilości. mieszanie nie szkodzi nam tak jak innym Ja nie mam żadnych problemów z imprezami podczas bólu głowy lub choroby w czasie leczenia lub okresu alkohol wcale nie działa mocniej. Kac - a z czym to sie je? Lubimy sobie wypić , niedzielni alkoholicy
Jeśli chodzi o agresje podczas alkoholizacji to niestety zdarza się , trzeba nauczyć sie to kontrolować nie zawsze się udaje ... :evil:
8w7


Pleased to meet you
Hope you guess my name
But what's puzzling you
Is the nature of my game

Awatar użytkownika
Masza
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 13 sierpnia 2012, 21:15
Enneatyp: Szef

Re: Wpływ alkoholu na 8

#50 Post autor: Masza » poniedziałek, 29 kwietnia 2013, 15:00

Ja chyba jestem jakimś dziwnym egzemplarzem, bo za alkoholem nie przepadam. Albo przynajmniej jeszcze nie miałam okazji go polubić. Chociaż od dziecka pałam bezkresną miłością do advocaatu ^^.
Upić się nie potrafię, bo znam swoje granice, a gdy je przekraczam to zasypiam. Możliwe, że to jest podświadomy lęk przed obudzeniem się w jakimś dziwnym miejscu, ewentualnie z jakimiś dziwnymi rysunkami na twarzy.
8w7

Smacosch83
Posty: 12
Rejestracja: niedziela, 23 czerwca 2013, 07:56
Enneatyp: Szef

Re: Wpływ alkoholu na 8

#51 Post autor: Smacosch83 » wtorek, 25 czerwca 2013, 19:58

Ja mam tak, że lubię pić do lustra. Nie wiem czemu tak mam. Wole pic samemu niż z kims, choć jak jest dobra kompania to i z ludzmi sie napiję. Alkohol nie działa mi tak mocno na głowę jak na żołądek. Zanim sie upije przewaznie czuje sie juz źle na żołądku, w zwiazku z tym cieżko mi sie jest upić bo potem zazwyczaj przestaje albo zwracam.

Awatar użytkownika
kangur
Posty: 547
Rejestracja: wtorek, 22 lutego 2011, 19:38

Re: Wpływ alkoholu na 8

#52 Post autor: kangur » środa, 26 czerwca 2013, 17:49

i mimo tego pijesz? Nie żal ci żołądka, który buntuje się jak może?

Smacosch83
Posty: 12
Rejestracja: niedziela, 23 czerwca 2013, 07:56
Enneatyp: Szef

Re: Wpływ alkoholu na 8

#53 Post autor: Smacosch83 » środa, 26 czerwca 2013, 18:52

Juz coraz rzadziej pije, albo przestaje jak czuje ból. Nie wiem , moze to jakieś wrzody albo co. W kazdym bądź razie do lekarza nie mam zamiaru isc:D

bianco_martino
Posty: 18
Rejestracja: niedziela, 30 czerwca 2013, 08:59
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wpływ alkoholu na 8

#54 Post autor: bianco_martino » niedziela, 30 czerwca 2013, 09:11

jesli o mnie chodzi to unikam alkoholu w duzych ilosciach. wiadomo wszystko zalezy od dnia, raz chce sie wypic duzo a innym razem malo. ale ogolnie to nie mam zoladka do picia :D . a i nie mieszam alkoholu :P albo piwo albo wóda albo drink :lol:

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: Wpływ alkoholu na 8

#55 Post autor: Kapar » piątek, 18 października 2013, 10:26

Miałem ostatnio gadkę odnośnie różnych rodzajów alkoholi. Mocniejsze vs słabsze. Czyli wódki, whiskey, rum przeciw piwu czy winie. Jeśli Wojownik pije, to coś mocniejszego czy coś dla smaku jak piwo czy wino?

Ja generalnie pije mocniejsze trunki i jak już zaczną to w większych ilościach. Ze słabszych to smakuje mi tylko czerwone wino albo ewentualnie słabsze nalewki.

Czy wśród Ósemek chęc do picia i twarda głowa oznacza, że pijemy tylko mocniejsze trunki?

Taki temat mi się nasunął po 5 szklaneczkach ballantine'sa :)
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Awatar użytkownika
cr0
Posty: 11
Rejestracja: czwartek, 7 listopada 2013, 00:00
Enneatyp: Zdobywca

Re: Wpływ alkoholu na 8

#56 Post autor: cr0 » sobota, 9 listopada 2013, 17:20

Ja miałem spory problem z alkoholem. Żołądek miałem tak zryty, że za każdym razem przy większej ilości zwracałem... Teraz od 6 dni nie piję, a poranne nudności czasem się pojawiają... Podpisałem krucjatę wyzwolenia człowieka-abstynencja na rok czasu od alkoholu ; i za to wszystko CHWAŁA PANU

8w7

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: Wpływ alkoholu na 8

#57 Post autor: Kapar » niedziela, 10 listopada 2013, 02:27

cr0, piszesz jednocześnie jako Ósemka i Piątka?
cr0 pisze: i za to wszystko CHWAŁA PANU
to zbyt "ósemkowo" nie brzmi, jeśli ty tak na serio?

Stawiam, że Ósemką nie jesteś, może coś w tobie pragnie byś był niczym Ósemka? A może jak sobie popiłeś to nagle zsmieniałeś w kogoś bliżej Ósemki?
W temacie jakim typem chcieliby ludzie być, większość mówiła, że Ósemką...
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Worrydoll
Posty: 21
Rejestracja: środa, 6 listopada 2013, 22:40
Enneatyp: Indywidualista

Re: Wpływ alkoholu na 8

#58 Post autor: Worrydoll » niedziela, 10 listopada 2013, 11:31

Z moich doświadczeń z Ósemką wynika, że naprawdę mogą przyjąć dużą ilość alkoholu i często nie widać, że są pod wpływem. Chociaż ta akurat z którą ja mam kontakt, ma nagły skok nastroju w górę i po prostu śmieje się nieustannie - po tym rzeczywiście mogę poznać.

ElvisRedDragon
Posty: 33
Rejestracja: piątek, 29 listopada 2013, 17:14
Enneatyp: Szef

Re: Wpływ alkoholu na 8

#59 Post autor: ElvisRedDragon » piątek, 20 grudnia 2013, 04:14

Ja pod wplywem robie sie nahalny czasami jestem wylewny (wtedy gdy jakas sytuacja mnie przygnebila, gdy cos idzie nie po mojej mysli) albo agresywny (gdy ktos wbil mi "noz w plecy", nazbiera sie sporo zlosci, gdy ktos sie stawia). W obu przypadkach, staram sie nie pic w obcym towarzystwie. W swoim gronie, gdzie ludzie znaja moje zachowania i jaki jestem, po alkoholu jestem albo bardzo rozmowny, albo zamykam sie w sobie. To zaleznie od sytuacji.

Co do alkoholi to rzadko pijam wodke, czesciej piwa, ale jak mam ochote odetchnac od durnego swiata i stresu i jestem wsrod swoich, to mieszam ile wlezie. Im mniejsza ilosc a mocniejszy efekt tym lepiej. Ale to juz zalezy od dni.

Co do mocnej glowy to zalezy od poziomu stresu w ostatnich dniach, poziomu osiagnietych celow, nastroju, predkosci zycia w ostatnich dniach oraz wygladu imprezy (nudna, odpadam szybko. ciekawa/cos sie dzieje, to jedziemy do upadlego) Czasem jestem do "usniecia" po 1 piwie, a czasem skonczy sie alkohol biegne po nastepny az urywa mi sie film a ja baluje dalej i nastepnego dnia sam nie wiem ile wypilem.
8w7

Awatar użytkownika
cr0
Posty: 11
Rejestracja: czwartek, 7 listopada 2013, 00:00
Enneatyp: Zdobywca

Re: Wpływ alkoholu na 8

#60 Post autor: cr0 » środa, 19 lutego 2014, 13:29

osiem w siedem jest w jakiś sposób uduchowiona, zresztą powiedziałem to bardziej w formie żartu, jestem osiem nie mam co do tego już żadnych wątpliwości, a swojego typu szukałem długo podpierając się bardziej literaturą niż testami. A wracając do alkoholu to narazie wytrzymałem najdłużej 2 tygodnie bez
:evil:

-- Posty sklejone automatycznie środa, 19 lutego 2014, 14:39 --

Kapar. Mam teraz poważne wątplowości po czasie co do swojego typu... Znasz jakąś bitą piąteczkę??

ODPOWIEDZ