Jak wielu i dlaczego?

[...]

rocznik '90 - zero związków

[Mikhael]

Rocznik: 1988 i jakiś czas temu rozpocząłem mój pierwszy związek z forumowiczką Lil^ (również 4w5). Będzie on z całą pewnością bardzo burzliwy i intensywny emocjonalnie, jednak wierzę, że szczęśliwy.

[Freya]

jeden związek trwający przez miesiąc, rocznik'85

ostatnio zauważyłam zmiane... ciesze się, że jestem sama naprawde się ciesze. A związek? nie dla mnie

[Raven]

jeden związek z 7w8, 1 rok i 3 miesiące. Skończył się 2 lata temu a mi dalej smutno. Ale wspomnienia niezapomniane

[NYCTEA]

Związki. Związki, nie.
Żadnych związków do tej pory, żadnych w tym kierunku planów. 1990

[lusylia]

0

24

[impos animi]

Rocznik 90 i żadnych poważnych związków na koncie. Kilka lat temu jedna burzliwa znajomość (bo związkiem tego na pewno nie mogę nazwać), o której myślę, że mogła w dużym stopniu doprowadzić mnie do obecnego stanu. Do dzisiaj potrafię nad tym rozpaczać, tyle, że pod innym kątem, niż kilka lat temu.
Poza tą znajomością, wszystkie inne kończyłam zanim się zaczynały. Ze strachu oczywiście.

[kama]

jak na razie siódemki sie nie wypowiadały - albo ślepa jestem.
przede wszystkim też mam skłonnośc do pakowania sie w toksyczne lub dzine związki - to takie siódemkowe - zeby było ciekawie i interesująco - nie lubię monotonni w związkach. ale /jak już dyskutowaliśmy na forum siódemek/ prawdopodobnie potrzeba nam - 7- kogoś spokojnego. lub nie?licze tylko związki dłuższe niż miesiąc, dwa...
1. ok. 2m-ce hyba 4.
2. 2,5 lata 7w8
3. 6 m-cy 5 - nigdy nie spełniona - zawsze w moich myślach.
4. 4 m-ce nie wiem (może 6?? ale nie wiem)
5. 5 m-cy nie wiem ale coś bardzo chorego. ogólnie koleś na odwyk.
6. powtórka z rozrywki 2 lata 7w8. + moje cudo świata - syn
a teraz im free

* nasunęło mi sie przy okzaji jak jest z kończeniem związku i odchodzeniem - który typ częściej decyduje sie na zakończenie związku - ale to już sobie na siódemkach pogadam.
bo zauważyłam, że to ja wszystkie związki kończe. - czyżby znów zimna suka z siódemki wychodziła 8)

edit: czy to dużo na prawde??
zależy też czy liczymy tylko związki poważne - są osoby które często zmieniaja partnerów w krótkim czasie- ważne też czy bierzemy np pod uwage skłonność do wchodzenia w nowe związki lub znajomości li i jedynie związane z seksem czy jeszcze inne...

[Nuit]

1. 2,5 lata + baby - szalona, pierwsza miłość z mocno toksycznym czlowiekiem ;p
2. 1 mies. - romans z psychiatrą - miał większe problemy ze sobą niż ja wówczas;)

potem przerwa
potem się we mnie zakochiwali a ja ich na dystans kilometrowy;p

3. pół roku związku na odległość z wiedźminem;) bardzo fajny ale niestety daleko i brak czasu na spotkania z jego strony;p
4. 1 rok - po mężu mój najważniejszy związek z 7w8 - mocno się przyjaźnimy do dzisiaj i tak naprawdę ciągle jakaś więź jest;p
5. 3 mies. z szalonym wizjonerem, co to mnie miał w wizjach a nie rzeczywistości;)
6. 2 mies. z przyziemnym i mocno wierzącym (pff jakaś herezja jak dla mnie;p) buddystą ;p

No i wszystkie związki oprócz tego z pkt. 4 to ja zrywałam....

A poza tym to ja najbardziej sobą się czuję jak nie jestem w żadnym związku, chociaż bycie w związku jest przeważnie hmm, przyjemne;)
No i z tego co widzę to związkowo bardziej jak 7 niż 8 się zachowuję :p

[Zielony smok]

....13 sztuk porąbania z poplątaniem....trudno mówić o związkach, ale o interakcjach rodem z kosmosu.
Na razie rekonwalescencja, ale może kiedyś do 14 razy sztuka.
Tylko czy mi się zechce na stare lata? Mam silny gen niezależnej Zosi - samosi.

[Olka]

0

'90

[Wawelski]

1 związek :]

[fryzjer]

Ale dlaczego z chłopakiem ;p ?

[Szura]

Ale dlaczego z chłopakiem ;p ?

Bo ja zabrałam jego przydział dziewczyn.

[Wawelski]

Ale dlaczego z chłopakiem ;p ?

Bo jest seksowny i mnie pociągał.

Bo ja zabrałam jego przydział dziewczyn.

Spoko rezerwy w pogotowiu, a świeża dostawa w drodze