Jak wielu i dlaczego?

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Łukasz:)
Posty: 413
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 11:55
Lokalizacja: trudno powiedzieć

#46 Post autor: Łukasz:) » wtorek, 22 lipca 2008, 18:42

Rocznik 1990.Prawdziwych związków 0
<acz mam jedną adoratorkę ale mi się nie podoba i nic z tego nie będzie(w sumie czemu mi się nie podoba przecież brzydka nie jest)ale mimo śyćko związków 0 i tak pozostnanie chyba że się zmieni.>


4w3 so/sp/sx|MBTI:ENTJ
Global 5 :Egocentric

"efrgasf gfbbng dsxcxczz qedvsbgbs" Rcdscs Tdcaa

Awatar użytkownika
Alia
Posty: 115
Rejestracja: wtorek, 4 marca 2008, 11:59
Lokalizacja: z góry

#47 Post autor: Alia » środa, 23 lipca 2008, 17:26

1990 podobno 5w4

2 krótkie i zawarte bardziej dla zabawy i ze zwykłej życiowej ciekawości niż prawdziwych uczuć.
Z drugiego wolna od wczoraj : )))
;) 5w4 /jakieś INFp

"Wszyscy ludzie, których napotykamy na swojej drodze przede wszystkim pokazują nam nas samych."
--

Awatar użytkownika
Łukasz:)
Posty: 413
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 11:55
Lokalizacja: trudno powiedzieć

#48 Post autor: Łukasz:) » środa, 23 lipca 2008, 17:38

Z drugiego wolna od wczoraj : )))

Rozumiem że to nie przypadek że wspominasz o tym ze jesteś wolna zaraz po moim poście że ja też .

: P
: P
4w3 so/sp/sx|MBTI:ENTJ
Global 5 :Egocentric

"efrgasf gfbbng dsxcxczz qedvsbgbs" Rcdscs Tdcaa

Awatar użytkownika
Alia
Posty: 115
Rejestracja: wtorek, 4 marca 2008, 11:59
Lokalizacja: z góry

#49 Post autor: Alia » środa, 23 lipca 2008, 18:37

w życiu nic nie dzieje się przypadkiem ;p;p
;) 5w4 /jakieś INFp

"Wszyscy ludzie, których napotykamy na swojej drodze przede wszystkim pokazują nam nas samych."
--

Awatar użytkownika
M.
Posty: 1196
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 20:31
Kontakt:

#50 Post autor: M. » środa, 23 lipca 2008, 18:52

Łukasz:) pisze:i tak pozostnanie chyba że się zmieni.>
Dobre :]
5w4, sp/sx
EII

Awatar użytkownika
T
Posty: 97
Rejestracja: sobota, 14 lipca 2007, 23:41

#51 Post autor: T » środa, 23 lipca 2008, 19:15

0 związków na koncie, rocznik 1988, w chwili pisania niecałe 20 lat.

Jak na razie teoria z pierwszego postu sprawdza się idealnie.
5w4, INTJ

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#52 Post autor: Eruantalon » środa, 23 lipca 2008, 19:19

Bo według teorii najwięcej partnerów w życiu mają 2, 7 i 3. A najmniej 5
Śmiesz poddawać w watpliwość mój zwierzęcy magnetyzm? ; >
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
Łukasz:)
Posty: 413
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 11:55
Lokalizacja: trudno powiedzieć

#53 Post autor: Łukasz:) » środa, 23 lipca 2008, 19:23

Śmiesz poddawać w watpliwość mój zwierzęcy magnetyzm? ; >
Nikt na tym forum nie śmiałby negować twojego zwierzecego magnetyzmu z jakim odziałujesz na kobiety<pewnie z wyjątkiem kobiet>





<przygnaniałkocioł garnokowi xD>
4w3 so/sp/sx|MBTI:ENTJ
Global 5 :Egocentric

"efrgasf gfbbng dsxcxczz qedvsbgbs" Rcdscs Tdcaa

Awatar użytkownika
fra
Posty: 287
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 05:40

#54 Post autor: fra » środa, 30 lipca 2008, 10:13

rocznik 85, 3 związki
1 - pierwsza wuelka miłość(czyt. zaślepienie i sprzedanie duszy) 5 miesięcy, zostałam rzucona
2 - prawie 2 lata, Miłość, szacunek, wsparcie, ale wypaliło się. Wspólna decyzja, choć ja pierwsza głośno powiedziałam, że nic z tego nie będzie. Na dzień dzisiejszy zdrowy układ czysto przyjacielski.
3 - prawie 2 lata, niedawno skończony niesamowity, lecz bardzo chory związek. Obecnie pracuję nad zupełnym zamknięciem go na pokojowych warunkach i bez ofiar. Liczę na przyjacielski układ jak z poprzednim partnerem. Jesteśmy na dobrej drodze, bo facet sam zaczyna rozumieć, że i tak nic z nas by nie było.
1w...6

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#55 Post autor: yusti » środa, 30 lipca 2008, 10:17

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 10 października 2010, 09:31 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Prowokacja
Posty: 519
Rejestracja: niedziela, 3 lutego 2008, 18:02
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Lodz
Kontakt:

#56 Post autor: Prowokacja » środa, 30 lipca 2008, 12:13

Związków takich 2 tygodnie-miesiąc - może koło 12.
Poważniejszych 3.
1987

Awatar użytkownika
Epona
Posty: 283
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: Opole

#57 Post autor: Epona » środa, 30 lipca 2008, 13:28

rocznik 88

związków poważnych, długotrwałych i owocnych - 0
związków krótkotrwałych - 2
pseudozwiązek = stopa przyjacielska z podtekstami.... - trochę tego było, ale nigdy nie było nazwane 'związkiem' więc chyba się nie liczy

wbrew enneagramowi chyba nie jestem zbyt aktywną Dwójeczką ; )
Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec.

2w1

Awatar użytkownika
Katiks
Posty: 582
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 18:39
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Wszechświat!

#58 Post autor: Katiks » środa, 30 lipca 2008, 14:13

Hm. Raz miałam chłopaka. W 4 klasie podstawówki, nawet nie miesiąc. Wstydziłam się mu dać buzi w policzek, a po nim mam ciągle kartkę zapisaną słowami "Kocham K... S...". ;D

W każdym razie, wpadkowałam się z dwa dziwne układy, z których nic nie wyszło. Z jednego nie miało, bo to tak bez zobowiązań, a drugi... cóż. Moja głupota, ale to dawno i nieprawda. :twisted: W każdym razie, facet mi się spodobał, ja mu, mu się czegoś zachciewało a mi na odwrót.
Tak ogólnie, to trudno żeby mnie ktoś na dłuugo zainteresował. Albo w ogóle. A jeśli już to trwa to zainteresowanie, i trwa... ;-)

Rocznik '90.
"„Jesteś kobietą o olbrzymiej intuicji i inteligencji. Twój cięty języczek doprowadza mnie do szczytu rozkoszy duchowej. A teraz, walnij tego idiotę tłuczkiem, ukryj zwłoki pod trybunami Hufflepuffu i ucieknijmy razem do twojej wieży”. "

Awatar użytkownika
Epona
Posty: 283
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: Opole

#59 Post autor: Epona » środa, 30 lipca 2008, 14:15

Katiks pisze: Tak ogólnie, to trudno żeby mnie ktoś na dłuugo zainteresował. Albo w ogóle. A jeśli już to trwa to zainteresowanie, i trwa... ;-)
hehe, widać, że jesteś Siódemką ; )
Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec.

2w1

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#60 Post autor: Miltado » środa, 30 lipca 2008, 14:47

Mój pierwszy związek miałem z najładniejszą dziewczyną w klasie, jednak nie potrwał on zbyt długo, kiedy doszedłem do wniosku iż to ja ją bardziej kocham, odszedłem z dość altruistycznym przekonaniem, pocałunkiem i z depresją przez dłuższy czas, niewidząc zajeb**tych szans na nowy wspaniały związek i zje**łem świetną okazję. Następnie b. krótki związek z dziewczyną mieszkającą na wsi, co to za związek max 2 miechy? Długa przerwa, później poderwałem we Włoszech, pianistkę, związek nie wypalił. A teraz jestem w dziwnym związku z moją przyjaciółką, z czego ona często ustawia mnie tak jakbym był jej facetem, znajomi myślą że jesteśmy razem, a ja ją traktuje jako młodszą siostrę. Zagmatwane trochę, nawet bardzo trochę. Ogólnie mam chyba teraz problem z zadurzaniem się i zakochiwaniem, bo nie potrafię... :? Po prostu jestem singlem z zamiłowania.
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

ODPOWIEDZ