Enneagram

Jak myślicie, które charaktery u kobiet i mężczyzn, są tymi najbardziej pożądanymi, wręcz wymaganymi w dzisiejszej rzeczywistości?
Jakim osobom najłatwiej jest przystosować się do obowiązujących nas realiów? (interpretację owych realiów zostawiam otwartą - mam na myśli związki, życie zawodowe itp.)
Istnieją cechy, które od zawsze były i są na topie? Czy może nastaje nowy model ideału kobiety i mężczyzny?

W dzisiejszych czasach łatwiej jest żyć ekstrawertykom, najlepiej nastawionym tu i teraz a nie za bardzo myślącym o przyszłości. Może typowa siódemka czy też ESxx.

Coś w tym jest, że to ekstrawertycy lepiej dopasowują się do nowych zadań i łatwiej przychodzi im egzekwowanie swoich racji. Co o tym sądzicie drodzy forumowicze?

świat omija tych co siedzą w domu.

Wydaje mi się, że wiele na temat charakteru zostało powiedziane w temacie o kryteriach oceny płci przeciwnej. Oczywiście w kontekście tego, co jest uważane za atrakcyjne.

Ekstrawertykom faktycznie jest łatwiej - ogólnie rzecz biorąc, ponieważ są różne role społeczne i zawodowe. Każdy człowiek nadaje się do czegoś innego. Cała trudność polega na tym, aby prawidłowo zidentyfikować swoje mocne i słabe strony i znaleźć swoją dziedzinę. Sama cały czas nad tym pracuję

Ze względu na sukces - psychopata. Tym najłatwiej jest bo nie mają skrupułów.

Wasp pisze:Jak myślicie, które charaktery u kobiet i mężczyzn, są tymi najbardziej pożądanymi, wręcz wymaganymi w dzisiejszej rzeczywistości?
Jakim osobom najłatwiej jest przystosować się do obowiązujących nas realiów? (interpretację owych realiów zostawiam otwartą - mam na myśli związki, życie zawodowe itp.)
Istnieją cechy, które od zawsze były i są na topie? Czy może nastaje nowy model ideału kobiety i mężczyzny?

O nie zauważyłem tego tematu. Ideał społeczny mężczyzny chyba się nie zmienił - ktoś agresywny i przedsiębiorczy. Co do kobiet to sytuacja się nieco komplikuje bo podejrzewam, że są dwie wizje idealnej kobiety: męska i damska. Wersja damska to bycie takim lepszym facetem, wersja męska to chyba nadal bycie taką tradycyjną kobietą. Piszę o tym bo wymagania i realia mogą żądać sprzecznych celów i wartości, szczególnie w przypadku kobiet.

no własnie niekoniecznie kobieta według mężczyzny ma być nadal tradycyjną kobietą, ponieważ chcieliby też zeby oprócz wszystkich domowych obowiązków też pracowała

Ninque pisze:no własnie niekoniecznie kobieta według mężczyzny ma być nadal tradycyjną kobietą, ponieważ chcieliby też zeby oprócz wszystkich domowych obowiązków też pracowała

Nie piłem konkretnie do tego. Uważam, że każda dorosła kobieta powinna pracować (głównie dla siebie). W obecnych czasach gdy tak rozwinęła się technika prace domowe wykonuje się wielokrotnie szybciej. Nie mówię też o sytuacji tuż po urodzeniu dziecka. Natomiast stawianie pracy/kariery na pierwszym miejscu rodzi pewne określone konsekwencje. Kobieta tradycyjna że tak powiem potrafi to wszystko pogodzić, ewentualnie nawet się czasowo poświęcić.

"Ekstrawertykom faktycznie jest łatwiej - ogólnie rzecz biorąc, ponieważ są różne role społeczne i zawodowe."

To prawda, jak jesteś ekstrawertykiem jakich pełno i lubisz rozmawiać o dupach, samochodach, modzie, imprezach i innych głupotach to łatwo wtopisz się w tłum... i swój swojego lubi. A jak jesteś ekstrawertykiem co ma inne standardy to masz prze-je-ba-ne. Wiem co mówię. Nikt cię nie rozumie. Tobie się nie chce z innymi rozmawiać, bo po co? O czym? Jak ty się interesujesz czymś innym. Masz inne wartości. Wtedy chcesz gadać i gadać, a nie masz do kogo.


Co do ponadczasowej osobowości:

1. Brak oceniania
Żeby ktoś nie komentował, nie dawał rad gdy ich nie potrzebuję, a tylko słuchał i dawał przestrzeń bym sam mógł słyszeć siebie i analizować, niż zastanawiać się, czy ta osoba mnie akceptuje.

2. Zaangażowanie
Czy to w rozmowę, czy w związku, czy w pracy, czy na boisku- jeśli ktoś wkłada energię to o wiele lepiej z tą osobą spędzać czas, bo czujesz, że jej również zależy.

3. Pozytywne nastawienie
Mam na myśli, że ktoś dobrze mi życzy. Jak prowadzić rozmowę to tak, by osoba wyszła od ciebie lepsza niż przyszła. Żeby dawać pozytywy drugiej osobie (często przez nawet negatywne emocje, ale pozytywne w skutkach)

Snufkin, babska wizja idealnej kobiety to lepszy mężczyzna? Myślę, że za dużo czasu spędzasz w internecie, który jest pełen femi nazistek i innych specyficznych osób. Zwykłe kobiety, np. moje koleżanki ze studiów, w żaden sposób nie chcą się upodabniać do mężczyzn. Są kobiece do bólu. Chyba że przebojowość to też męska cecha?...

Niech pomyślę. Skromność jako preferowana cecha u kobiety? Niektórzy tak uważają. Do tego zachowawczość, bierność i pokazywanie słabości. Może na tych polach kobiety faktycznie "wpychają" się na działkę mężczyzn, bo ośmielają się brać sprawy w swoje ręce i być życiowo zaradne. Jednak nie sądzę, aby mężczyźni byli temu przeciwni. o.O

Uważam, że takie uniwersalna, pozytywna cecha, której oczekuje się od płci pięknej, to empatia.

Kimondo pisze:Ze względu na sukces - psychopata. Tym najłatwiej jest bo nie mają skrupułów.

O tak to jest strzał w dziesiątkę! Gdy w grę wchodzą emocje to zawsze życie się komplikuje. Cechy określające psychopatów świetnie wpasowują się w "człowieka sukcesu".

Niewtajemniczonych odsyłam do (myślę, że bardzo rzetelnego) artykułu specjalnego projektu badawczego grupy Quantum Future Group, szczególnie do części drugiej.
http://quantumfuture.net/pl/psyhopath.html

Nom, dokładnie, gdybym miał typować jakiś konkretny typ, to byłaby to ósemka.
Silne, potrafią osiągnąć to czego chcą, a swoją energią zjednują sobie ludzi.
A w dodatku często mają wywalone, na to co inni myślą, a to jest chyba dosyć istotne w dzisiejszej rzeczywistości

Zgadzam się ponadczasowy i bezwzględny sukces może odnieść tylko psychopata;przykładem Stalin.Sukces na miarę dzisiejszych czasów odnoszą politycy,czyli armia skrajnie kontrfobijnych szóstek,/które wzajemnie obrzucają się błotem/,trochę służalczych dwójek i bezwzględnych jedynek a na okrasę,aby było wesoło pojedynczy entuzjaści czyli super optymistyczne siódemki.Innych typów w polityce nie zauważyłam.

"Zgadzam się ponadczasowy i bezwzględny sukces może odnieść tylko psychopata"

O czym wy pieprzycie? Kontrprzykłady: Ghandi, Jan Paweł II, Matka Teresa z Kalkuty, C.Ronaldo, Messi + masa innych sportowców, Sylvestr Stallone, arnold schwarzenegger, jobs, gates, oprah itd.