Motywy senne
Re: Motywy senne
.
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 października 2010, 20:55 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 796
- Rejestracja: wtorek, 30 czerwca 2009, 00:58
Re: Motywy senne
Ani trochę nie kojarzy mi się ten sen z beztroską. Wyobraź sobie, że spadasz - i odwróć w wyobraźni rzeczywistość do góry nogami. To właśnie takie uczucie jak przy spadaniu, tylko, że leci się nie w dół, tylko w górę "Ucieczka przed przeszkodą" też to nie jest, wprost przeciwnie. Taki sen wygląda na przykład w ten sposób, że chcę gdzieś dotrzeć, ale napotykam po drodze przepaść. Koncentruję się, rozpędzam, skaczę i zaczynam latać. Przelatuję nad przepaścią i w momencie gdy powinienem "lądować", nagle jakby grawitacja się odwraca i porywa mnie w górę.Mandala pisze:Albo z jednej strony chcesz uciec od czegoś w taką beztroskę, świat fantazji, ale boisz się tego oderwania od rzeczywistości. Rozdarcie między stąpaniem twardo po ziemi (5), a bujaniem w obłokach jako ucieczką od przeszkód (4)?
rany, nie rób tego więcejyusti pisze:
ojejejej myliłam bodziosa z bruno....TY JESTEŚ 5w4 LIE
przypomniał mi się popieprzony sen - sen, w którym oszukałem koniec świata zniknęło wszystko, ludzie, ziemia, kosmos. Zostałem tylko ja, zawieszony w nicości. I potem, żałowałem tego, bo nie miałem co robić.
639f3d3b99876f1c9f27f68ea08dcbb8
Re: Motywy senne
.
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 października 2010, 20:54 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Motywy senne
Chodziło mi o sam wyskok - powinien prowadzić do beztroski, ale prowadzi do braku kontroli i niechcianemu odlotowi.bruno dievs pisze:Ani trochę nie kojarzy mi się ten sen z beztroską. Wyobraź sobie, że spadasz - i odwróć w wyobraźni rzeczywistość do góry nogami.
Miałam to samo. W świadomym śnie przypomniałam sobie, że ludzie chwalą możliwość latania w LD, więc spróbowałam i na początku fajnie - ale potem nie mogłam przestać lecieć w górę, zaczynałam mieć objawy lęku wysokości i robiło się coraz mniej fajnie. :/To właśnie takie uczucie jak przy spadaniu, tylko, że leci się nie w dół, tylko w górę
Ty mówiłeś, ze skaczesz, by uciec. Ale widać chybiona hipoteza, zawsze warto spróbować."Ucieczka przed przeszkodą" też to nie jest, wprost przeciwnie.
Hm... może... udaje Ci się ominąć jakieś przeszkody życiowe, ale doprowadza Cię to nie tam, gdzie byś chciał, owocuje nieprzewidzianymi skutkami?Taki sen wygląda na przykład w ten sposób, że chcę gdzieś dotrzeć, ale napotykam po drodze przepaść. Koncentruję się, rozpędzam, skaczę i zaczynam latać. Przelatuję nad przepaścią i w momencie gdy powinienem "lądować", nagle jakby grawitacja się odwraca i porywa mnie w górę.
......................................................................... ZŁOTY ŚRODEK!
6 z mocnym wpływem obu skrzydeł - kiedyś nauczę się latać
"Jeśli nie wiesz do jakiego portu zmierzasz, żaden wiatr nie jest ci sprzyjający"
6 z mocnym wpływem obu skrzydeł - kiedyś nauczę się latać
"Jeśli nie wiesz do jakiego portu zmierzasz, żaden wiatr nie jest ci sprzyjający"
Re: Motywy senne
No coś w ten deseń. Właśnie przez ta beztroskę. bruno chyba lubi adrenalinę ;].Mandala pisze:Hm... może... udaje Ci się ominąć jakieś przeszkody życiowe, ale doprowadza Cię to nie tam, gdzie byś chciał, owocuje nieprzewidzianymi skutkami?
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Re: Motywy senne
Byłem w krainie sennych pomarańczy i to był turniej magów. Byli tu zwykli kuglarze, iluzjoniści, szarlatani, ale byli też kapłani i magiczni żacy, byli tu wszyscy najbieglejsi magowie całego Nohav-Arh. Zebrałem ich wszystkich na turnieju, a teraz bawili publiczność światełkami..
To było piękne i tak niesamowicie wciągające móc patrzeć na rozbłyskujące w powietrzu formuły wzmocnionych zaklęć. Można by patrząc na przenikające się nici niesamowitych, gromadzonych i używanych tutaj energii odsunąć wszystko inne i zatopić się w magii.. Tak. Tego właśnie potrzebowałem. Zamek wciąż rezonował podsycając kwieciście atmosferę, a wszędobylską radość przerywały tylko okrzyki zachwytu i zdumienia..
STOP-klatka.
Zdziwienie to mało powiedziane! Skonfudowany własną nieudolnością postanowiłem za wszelką cenę uruchomić mój sen, który się zacinał! W samym już sercu zamczyska teleportowany myślą STOP-klatka. Zrobiłem krok w stronę epicentrum mocy - STOP-klatka. Popatrzyłem tylko na ten znowu na ten sferyczny ołtarz pomarańczy - STOP-klatka.
STOP-klatka.
STOP-klatka.
STOP-klatka.
STOP-klatka...
Obudziłem się.
To było piękne i tak niesamowicie wciągające móc patrzeć na rozbłyskujące w powietrzu formuły wzmocnionych zaklęć. Można by patrząc na przenikające się nici niesamowitych, gromadzonych i używanych tutaj energii odsunąć wszystko inne i zatopić się w magii.. Tak. Tego właśnie potrzebowałem. Zamek wciąż rezonował podsycając kwieciście atmosferę, a wszędobylską radość przerywały tylko okrzyki zachwytu i zdumienia..
STOP-klatka.
- Zajęło to ułamek nieskończoności zanim tchnięto w obraz życie i..
Zdziwienie to mało powiedziane! Skonfudowany własną nieudolnością postanowiłem za wszelką cenę uruchomić mój sen, który się zacinał! W samym już sercu zamczyska teleportowany myślą STOP-klatka. Zrobiłem krok w stronę epicentrum mocy - STOP-klatka. Popatrzyłem tylko na ten znowu na ten sferyczny ołtarz pomarańczy - STOP-klatka.
STOP-klatka.
STOP-klatka.
STOP-klatka.
STOP-klatka...
Obudziłem się.
Re: Motywy senne
Ciekawy sen. Tylko dlaczego w tym miejscu go opowiedziałeś? Przypominam, że temat dotyczy charakterystycznych motywów sennych w kontekśce enneagramowego typu śniącego. Szczególnie istotne są korelacje z typem osobowości i reprezentatywność dla snów osoby opowiadającej Na historie z seii: "a dzisiaj mi się śniło...", bez ścisłego odniesienia się do tematu opisanego szerzej na początku wątku, jest miejsceTUTAJ.
......................................................................... ZŁOTY ŚRODEK!
6 z mocnym wpływem obu skrzydeł - kiedyś nauczę się latać
"Jeśli nie wiesz do jakiego portu zmierzasz, żaden wiatr nie jest ci sprzyjający"
6 z mocnym wpływem obu skrzydeł - kiedyś nauczę się latać
"Jeśli nie wiesz do jakiego portu zmierzasz, żaden wiatr nie jest ci sprzyjający"
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Re: Motywy senne
Odnoszę wrażenie, że może być tak, że skoro ten temat dotyczy charakterystycznych motywów sennych w kontekście enneagramowego typu śniącego, to być może sen znalazł się tutaj właśnie po to, aby go w tym właśnie kontekście rozpatrzyć?
Nie dostrzegasz żadnych korelacji między motywami w tym śnie, a moim typem?
Dlaczego sielanka trwa tak niebezpiecznie krótko?
Co może reprezentować upieczenie węża?
Zastanawiam się jakie może mieć znaczenie STOP-klatka. Bo zdecydowanie ma jakieś znaczenie..
Nie wiem, jak zatrzymywanie się snu może wpływać, lub wypływać z szóstkowości, ale ten motyw powtarza się i odnoszę wrażenie, że może być ważny i powiązany z czymś głęboko..
Nie dostrzegasz żadnych korelacji między motywami w tym śnie, a moim typem?
Dlaczego sielanka trwa tak niebezpiecznie krótko?
Co może reprezentować upieczenie węża?
Zastanawiam się jakie może mieć znaczenie STOP-klatka. Bo zdecydowanie ma jakieś znaczenie..
Nie wiem, jak zatrzymywanie się snu może wpływać, lub wypływać z szóstkowości, ale ten motyw powtarza się i odnoszę wrażenie, że może być ważny i powiązany z czymś głęboko..
Re: Motywy senne
Jeśli tak, to brakuje w Twoim poście kontekstu. Co z tego snu powtarzało się w innych? Jakie odczucia związane z Twoim typem Ci towarzyszyły i w których momentach?SuperDurson pisze:Odnoszę wrażenie, że może być tak, że skoro sen znalazł się tutaj, a temat dotyczy charakterystycznych motywów sennych w kontekście enneagramowego typu śniącego, to może właśnie po to, aby właśnie w tym kontekście sen rozpatrzyć?
A jaki w końcu masz typ? 6, 3? Jestem zdezorientowana.Nie dostrzegasz żadnych korelacji między motywami w tym śnie, a moim typem?
Wszystko co dobre, szybko się kończy?Dlaczego sielanka trwa tak krótko?
Nawiązanie do motywu biblijnego i:Co może reprezentować upieczenie węża?
a) pokonanie kusiciela,
b) przejęcie cech kusiciela (odniesienie do wiary, że przejmuje się właściwości, które miała zjadana istota)?
Myślałam, że takie coś jest normalne w snach.Zastanawiam się jakie może mieć znaczenie STOP-klatka.
Warto więc poświęcić temu trochę więcej uwagi. Może to wskazywało na co zwracasz uwagę? Przy czym warto się zatrzymać, albo nie warto, a Ty to robisz. xDBo zdecydowanie ma jakieś znaczenie..
Prosiłabym o jakieś własne interpretacje, albo w ostateczności pomocnicze informacje, kiedy ktoś czuje, że coś, co powtarza się w jego snach jest przesycone cechami albo emocjami jego typu i że to wyróżnik warty pokazania, ale nie umie go dokładnie określić. Spróbujcie dodać cokolwiek, co pomoże odpowiednią interpretację. Jaki macie typ? Co się powtarza w snach? W jakich okolicznościach? W jakiej formie? Jak to odbieracie? Co czujecie w związku z tym? Z czym Wam się to kojarzy? Czy widzicie jakieś odniesienia do swojego życia? Nie chodzi o wypunktowanie odpowiedzi na te pytania, szczególnie, jakby miały brzmieć: "nie wiem". Po prostu zwracam uwagę, że ten temat ma skupiać się na pokazaniu przejawów enneagramowego typu w motywach sennych, a nie na niezinterpretowanych opisach całego snu, który się komuś przyśnił, bez wyróżnienia nawet motywów. Nie ma sensu czekać tylko na odgadnięcie przez innych, która część może się komuś powtarzać i dlaczego (choć wszelkie próby interpretacji i pomoc mile widziane).
......................................................................... ZŁOTY ŚRODEK!
6 z mocnym wpływem obu skrzydeł - kiedyś nauczę się latać
"Jeśli nie wiesz do jakiego portu zmierzasz, żaden wiatr nie jest ci sprzyjający"
6 z mocnym wpływem obu skrzydeł - kiedyś nauczę się latać
"Jeśli nie wiesz do jakiego portu zmierzasz, żaden wiatr nie jest ci sprzyjający"
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Re: Motywy senne
Praktycznie wszystko. Wszystkie występujące tam miejsca, postacie, obiekty są stałymi gośćmi w moich snach.. Zdarzyło mi się już urządzać tam turnieje, czy smażyć węże, ale tym czym jestem zaintrygowany (i co pojawiło się też w innym śnie) jest właśnie zatrzymanie akcji.Mandala pisze: Co z tego snu powtarzało się w innych?
Moje sny są BARDZO ruchome.. To zaskakujące, jak znienacka, pędząca z olbrzymią prędkością rakieta raptem zastyga w ułamku sekundy na wielkim slajdzie.. Jak fotka polaroidem, otoczona białą ramką..
Raczej uczucia, niż odczucia. Po kolei, za akcją: radość, duma, zachwyt.. zdziwienie.. niska wibracja zagrożenia (daleko, ale jest) połączona z wyostrzeniem zmysłów, strach przed ukąszeniem.. sytość, zniecierpliwienie.. potem cała kinestetyka znika i przełączony w całkowicie cyfrowy tryb szukam usterki, ale..Mandala pisze: Jakie odczucia związane z Twoim typem Ci towarzyszyły i w których momentach?
Nie w moich. Dodam, że wielka biała obwódka dookoła slajdu wyraźnie sugerowała, że to jest zdjęcie (nawet chyba popatrzyłem pod innym kątem, że było płaskie) - jak gdyby ktoś cykał fotki z daleka i chciał mnie na nich uwięzić.. ale obudziłem się.Mandala pisze:Myślałam, że takie coś jest normalne w snach.Zastanawiam się jakie może mieć znaczenie STOP-klatka.
..na każdym slajdzie była pomarańcza.Mandala pisze:Może to wskazywało ..
-
- Posty: 796
- Rejestracja: wtorek, 30 czerwca 2009, 00:58
Re: Motywy senne
Mi w snach zdarzały się nie tylko stop klatki, ale przewijanie w przód i w tył jak w filmie. Ba, raz nawet na koniec snu zaczęły lecieć napisy końcoweSuperDurson pisze:Zastanawiam się jakie może mieć znaczenie STOP-klatka. Bo zdecydowanie ma jakieś znaczenie..
A dzisiaj śniło mi się, że leżałem na wyrku i nie mogłem zasnąć. Nie zorientowałbym się, że to był sen, gdyby nie to, że pod sufitem wisiała ogromna playlista z winampa ;]
639f3d3b99876f1c9f27f68ea08dcbb8
Re: Motywy senne
Mnie zawsze zastanawiało to, że za każdym razem kiedy biegłam w śnie, nogi wydawały mi się nieprawdopodobnie cięzkie, z trudem potrafilam je wogóle uniesc, aż w koncu zawsze opadalam na kolana, próbując się czołgać.
A ostatnio mam coś odwrotnego- tzn. biegnę biegnę i zamiast się męczyć ciągle przyśpieszam, co wogóle nie sprawia mi trudności. W końcu mogę sobie pobiegać i nie trzeć kolanami o ziemię!
A ostatnio mam coś odwrotnego- tzn. biegnę biegnę i zamiast się męczyć ciągle przyśpieszam, co wogóle nie sprawia mi trudności. W końcu mogę sobie pobiegać i nie trzeć kolanami o ziemię!
7w8
Re: Motywy senne
Miałam ciekawy sen. Wyjechałam gdzieś z koleżanką, a w trakcie tułaczki dowiedziałam się, że mój kolega a jej przyjaciel umiera. Kiedy wróciłyśmy moja koleżanka postanowiła, że go poślubi (a miłość raczej nie wchodzi w grę, przynajmniej z jej strony). Mamy więc trupa i męczennice. Nie wiem, czułam bezsilność. To nie jest sen w którym czarne charaktery włamują się do mojego mieszkania, matka zaczyna krzyczeć, a ja ich siekam ozdobną kataną (gdybym potrafiła to, co we śnie byłabym teraz na mistrzostwach kendo).
Aha, to było kłamstwo - to wcale nie jest ciekawe.
Aha, to było kłamstwo - to wcale nie jest ciekawe.
"Kiedy łamiesz zasady, łam je mocno i na dobre."
Re: Motywy senne
Powoli zaczynam zapamiętywać sny. Przede wszystkim dlatego, że są w miarę powtarzalne, a konkretnie dwie rzeczy w nich pojawiają się bardzo często: olbrzymia dynamika, w sensie przenoszenia się z miejsca na miejsce (nie mam pojęcia, ile trwają te sny, ale mam wrażenie, że są długie, bo miota mnie w nich po wielu przeróżnych miejscach) oraz motywy... hmm, jak je nazwać... może "wakacyjne"? Dużo w nich lata, słońca, ale także hoteli, moteli i innych ośrodków wypoczynkowych, do tego dynamika jednoznacznie kojarzy się z przygodami, a te z latem, wakacjami... Mam rozumieć, że chcę się zmienić, a te zmiany nastąpią na wakacjach?
Ooo, zapamiętałaś mnie, już nie jestem anonimowy. Jupi!!! 8)yusti pisze:ojejejej myliłam bodziosa z bruno....TY JESTEŚ 5w4 LIE
No UPS - no party.
Re: Motywy senne
.
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 października 2010, 21:15 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.