A Ty musisz w ten sposob? Nie lubie tego u osemek. Ktos tam wczesniej pisal o znecaniu sie, czy cos takiego. :roll:Ertai pisze:rotfl, trafiony zatopiony :D właśnie wychodzą z Ciebie cechy chorego typu. Boli, prawda?
Co Was denerwuje w poszczególnych typach Enneagramu?
No dobrze, dobrze, przyznaje że czasem jestem zbyt okrutny. Braki w empatii. Ale moja Miłość zna mnie od pięciu lat i jak dotąd nie może mi wygarnąć ani jednego błędu w ocenie ludzkich słabości
Nie mniej ze swoim podejściem eli wykazuje swoistą "nadwrażliwość" (nie mylić z czwórkowym Hypersensitive. Mówie o racjonalizacji i braku pewności siebie), charakterystyczną dla typów o poziomie zdrowia powyżej 5.
Nie mniej ze swoim podejściem eli wykazuje swoistą "nadwrażliwość" (nie mylić z czwórkowym Hypersensitive. Mówie o racjonalizacji i braku pewności siebie), charakterystyczną dla typów o poziomie zdrowia powyżej 5.
8 w 9
Ertai pisze:Chcą mnie zmusić do monogami =[
Eli:
1. mogłabyś stosować znaki interpunkcyjne, jakieś odstępy, wielkie litery itp.? znacznie ułatwiłoby to zrozumienie Twojego monologu;p (całe szczęście, że stosujesz spacje)
2. gratuluję wyczucia: jesteś nowa, wchodzisz do jakiegoś grona osób które od dłuższego czasu ze sobą rozmawia na najróżniejsze tematy, a Ty tu wpadasz, czytasz pierwszy lepszy temat i stwierdzasz że jest bez sensu i że siebie nawzajem ranimy, dołujemy, szufladkujemy etc.
3. odnośnie tematu: nie widzę w tym nic złego, grunt żeby nie brać osobiście wytykanych wad;) Taki temat uczy dystansu do samych siebie, pozwala z innej perspektywy przyjrzeć się własnym wadom; może to być taki rodzaj "rachunku sumienia"
Wiadomo, że każdy człowiek ma jakieś słabości i mogą one mniej lub bardziej irytować innych, a tu sobie piszemy kogo najbardziej co irytuje.
Dla mnie jest to bardzo pouczające.
1. mogłabyś stosować znaki interpunkcyjne, jakieś odstępy, wielkie litery itp.? znacznie ułatwiłoby to zrozumienie Twojego monologu;p (całe szczęście, że stosujesz spacje)
2. gratuluję wyczucia: jesteś nowa, wchodzisz do jakiegoś grona osób które od dłuższego czasu ze sobą rozmawia na najróżniejsze tematy, a Ty tu wpadasz, czytasz pierwszy lepszy temat i stwierdzasz że jest bez sensu i że siebie nawzajem ranimy, dołujemy, szufladkujemy etc.
3. odnośnie tematu: nie widzę w tym nic złego, grunt żeby nie brać osobiście wytykanych wad;) Taki temat uczy dystansu do samych siebie, pozwala z innej perspektywy przyjrzeć się własnym wadom; może to być taki rodzaj "rachunku sumienia"
Wiadomo, że każdy człowiek ma jakieś słabości i mogą one mniej lub bardziej irytować innych, a tu sobie piszemy kogo najbardziej co irytuje.
Dla mnie jest to bardzo pouczające.
"Ty nie jesteś kobietą, jesteś wiedźmą. A wiedźma to wiedźma - nie ma dobra, czy zła"
Chaos i zniszczenie by ENTp
Chaos i zniszczenie by ENTp
Hej, wyluzujcie. xD Ani to, co mówiła, nie sugeruje, że jest wybitnie chora, ani nie miało na celu nas atakować - ona tylko zastanawiała się nad sensem tego tematu.
Wystarczy na spokojnie powiedzieć i po krzyku.
Ten temat:
a) pomaga wyładować frustrację.
b) pozwala spojrzeć na siebie oczyma innych i zastanowić się, czy może nie należy nad czymś popracować.
PS. Jak dla mnie to raczej Dwójka - wpadła i ruszyła na pomoc uciśnionym.
Wystarczy na spokojnie powiedzieć i po krzyku.
Ten temat:
a) pomaga wyładować frustrację.
b) pozwala spojrzeć na siebie oczyma innych i zastanowić się, czy może nie należy nad czymś popracować.
PS. Jak dla mnie to raczej Dwójka - wpadła i ruszyła na pomoc uciśnionym.
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.
4w5, ISFp.
Nuit, jak zwykle trafnie napisane, nie sposób się nie zgodzić. Chcoć podobno 8 nie znoszą, jak ich się za często przytakuje
Włóczyłem się - z rękoma w podartych kieszeniach,
W bluzie, co już nieziemską prawie była bluzą,
Szedłem pod niebiosami, wierny ci o Muzo !
Oh! la la! co za miłość widziałem w marzeniach !
W bluzie, co już nieziemską prawie była bluzą,
Szedłem pod niebiosami, wierny ci o Muzo !
Oh! la la! co za miłość widziałem w marzeniach !
wprawdzie zawsze uznawałem że znam swoje wady i jak się okazało po przeczytaniu charakterystyki enneagramu nie było inaczej, lecz tematy takie jak ten pokazują nie tyle to jaki są nasze słabości... lecz to jak widzą nas konkretni ludzie. dla mnie jest to ważne ponieważ odkąd przeanalizowałem m. in. ten temat moje relacje z prawie całym otoczeniem uległy znaczej poprawie. zawsze do siebie miałem dystans lecz nigdy nie potrafiłem spojrzeć na siebie oczami nie jedynki... no a lektura czegoś takiego jak to bardzo w tym pomaga
i przy okazji deklarowałem że nie lubię 8... to prawda czasami drażnią mnie w swoich wypowiedziach ale poniekąd przez enneagram nauczyłem się do nich docierać... no i otworzyłem się na 8... póki co przekonałem się tylko do 2 ósemek (za niedługo jedena będzie moim przyjacielem... więc jak widać źle nie jest) ale zapewne to grono się jeszcze powiększy
i przy okazji deklarowałem że nie lubię 8... to prawda czasami drażnią mnie w swoich wypowiedziach ale poniekąd przez enneagram nauczyłem się do nich docierać... no i otworzyłem się na 8... póki co przekonałem się tylko do 2 ósemek (za niedługo jedena będzie moim przyjacielem... więc jak widać źle nie jest) ale zapewne to grono się jeszcze powiększy
święta racja i temu to ma służyć, dobrze czasem przejrzeć się w oczach innych, choć bywa czasem bolesne, i pierwsza reakcja polega często na zaprzeczeniu;)
Włóczyłem się - z rękoma w podartych kieszeniach,
W bluzie, co już nieziemską prawie była bluzą,
Szedłem pod niebiosami, wierny ci o Muzo !
Oh! la la! co za miłość widziałem w marzeniach !
W bluzie, co już nieziemską prawie była bluzą,
Szedłem pod niebiosami, wierny ci o Muzo !
Oh! la la! co za miłość widziałem w marzeniach !
No to 3w2. xP Uparłam się. Naskoczyli, naskoczyli, mam tylko nadzieję, że się nie zniechęciła. ^^nutshell pisze:Eli wypowiada się na forum trójkowym a poza tym ja tez uważam, że na nią trochę naskoczyliście.
Bo my ogólnie to kochani jesteśmy.
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.
4w5, ISFp.
jakby na to nie patrzeć zawsze jak słysze u kogoś przejawy nietolerancji związanych ze stereotypami (żyd, pedał, 3, itp) to nie mogę się powstrzymać od pogadanki na temat "a co ty właściwie do niego masz?"
więc może to 1
swoją drogą takie typowanie jest troche nienormalne... jakby chciała miałaby w opisie swój typ a jak widać nie chce więc może lepiej po prostu jej odpóścić... bo zrobiła się jakby nagonka... "kto zgadnie jaki ona ma typ" uszanujcie trochę ludzką prywatość... chcecie typować? ok ale nie musicie tak o tym trąbić... ja w typera bawię się coraz częściej... ale tylko dla własnego uzytku (żeby wiedzieć jak najprawdopodobniej ta osoba zareaguje) czasami mi się zdarza jeszcze z o tym rozmawiać z osobą którą typuję... ale nic więcej... bo to wydaje się troche chamskie...
więc może to 1
swoją drogą takie typowanie jest troche nienormalne... jakby chciała miałaby w opisie swój typ a jak widać nie chce więc może lepiej po prostu jej odpóścić... bo zrobiła się jakby nagonka... "kto zgadnie jaki ona ma typ" uszanujcie trochę ludzką prywatość... chcecie typować? ok ale nie musicie tak o tym trąbić... ja w typera bawię się coraz częściej... ale tylko dla własnego uzytku (żeby wiedzieć jak najprawdopodobniej ta osoba zareaguje) czasami mi się zdarza jeszcze z o tym rozmawiać z osobą którą typuję... ale nic więcej... bo to wydaje się troche chamskie...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 4 czerwca 2007, 20:43 przez misiek, łącznie zmieniany 1 raz.