Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Osteoporoza
Posty: 476
Rejestracja: piątek, 28 lutego 2014, 01:04
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: W dziczy serca
Kontakt:

Re: Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

#271 Post autor: Osteoporoza » piątek, 21 marca 2014, 01:56

Tak sobie czytam co tu napisaliście i zastanawia mnie jak Wy rozpoznajecie te typy enneagramu w ludziach...
Chciałbym umieć tak stosować enneagram jako punkt odniesienia ale domyślam się typów w enneagramie tylko u tych paru osób co znam je od dawna i mam z nimi bliskie relacje. W sumie to już im dałem testy by porobili, ale nie da się wciskać ludziom testu za każdym razem gdy się kogoś nowego poznaje.


6w5

Awatar użytkownika
Yarpen_Zigrin
Posty: 304
Rejestracja: piątek, 9 sierpnia 2013, 23:29

Re: Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

#272 Post autor: Yarpen_Zigrin » piątek, 21 marca 2014, 07:29

Po zachowaniu, po emocjonalności, po sposobie w jaki mówi, po motywacjach. Jak się kogoś długo zna, to się wie jak druga osoba myśl, jak działa.

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

#273 Post autor: Kapar » sobota, 22 marca 2014, 02:47

Osteoporoza pisze:Tak sobie czytam co tu napisaliście i zastanawia mnie jak Wy rozpoznajecie te typy enneagramu w ludziach...
Chciałbym umieć tak stosować enneagram jako punkt odniesienia ale domyślam się typów w enneagramie tylko u tych paru osób co znam je od dawna i mam z nimi bliskie relacje. W sumie to już im dałem testy by porobili, ale nie da się wciskać ludziom testu za każdym razem gdy się kogoś nowego poznaje.
Jedni mówią, że postrzeganie ludzi przez typy Enneagramu czy Socjoniki to przekleństwo - nawet żałują, że poznali Enneagram, bo szufladkowanie, itp...

Masz ochotę użyć Enneagramu aby dobierać sobie potencjalnych partnerów... czy jak?
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Awatar użytkownika
Osteoporoza
Posty: 476
Rejestracja: piątek, 28 lutego 2014, 01:04
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: W dziczy serca
Kontakt:

Re: Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

#274 Post autor: Osteoporoza » sobota, 22 marca 2014, 02:59

Po prostu chciałbym się znać na ludziach bo to pomaga.
Czasem jak idę na jakąś imprezę to stawiam sobie za zadanie skupiać się na ich zachowaniu by się nauczyć zwracać uwagę na różne zachowania, mało dostrzegalne sygnały, odpowiednio je rozumieć i na nie reagować. Szkoda, że to nie wypala bo w gruncie rzeczy to mało obchodzą mnie przypadkowe osoby.

...ale jakby tak umieć chociaż przypisać ledwo co poznanej osobie odpowiedni numer to bym miał jakiś punkt odniesienia. W szukaniu partnerki też ;d
6w5

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

#275 Post autor: Kapar » sobota, 22 marca 2014, 07:42

To na jakie numerki chciałbyś zarzucać przynętę? Oprócz pań Ósemek oczywiście, bo z wyjątkiem bodziosa, każdy je chce :P

Niestety chcąc łatwiej dostrzegać typy ludzi musiałbyś się nauczyć stereotypowego patrzenia... bo Osiem przy pierwszym kontakcie powie coś, żeby cię przetestować i sprawdzić z jakiej jesteś gliny, bo 7 będzie pewnie najgłośniejsze i zwracające na siebie uwagę, bo 5 będzie albo siedzieć na kanapie i zagadywać pojedyńczych ludzi, albo zupełnie na uboczu w trybie obserwacyjnym, a 9 lub 6 na skrajny komentarz czy opinie zabawi się w adwokata diabła jako strażnik równowagi (zdarza się to także Piąteczkom)... możesz tak próbować ale to nie działa.

Ja z czasem nauczyłem się raczej, które typy mi nie pasują choć zdarzają się wyjątki. Lepiej trzymać otwarty umysł i zaglądnąć do Enneagramu w razie potrzeby zrozumienia reakcji czy natury drugiej osoby. Enneagram ma lepsze zastosowanie w zrozumieniu siebie względem innych niż odwrotnie.
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Awatar użytkownika
bodzios
Posty: 695
Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 23:06
Enneatyp: Obserwator

Re: Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

#276 Post autor: bodzios » sobota, 22 marca 2014, 22:04

Kapar pisze:Oprócz pań Ósemek oczywiście, bo z wyjątkiem bodziosa, każdy je chce :P
Zdrowa żeńska 8 jest jednym z najbardziej odpowiadających mi (i podobających się) typów, ale... w życiu poznałem tylko jedną taką, pozdro Mietła. :P
No UPS - no party. :(

Awatar użytkownika
Venus w Raku
VIP
VIP
Posty: 1058
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

#277 Post autor: Venus w Raku » sobota, 22 marca 2014, 22:28

Pociąg do płci przeciwnej jest poza naszą kontrolą. Pociąg emocjonalny i fizyczny do kogoś jest nieświadomą obsesją wewnątrzpsychiczną. A czy to ma coś wspólnego z typem Enneagramu, czy nie, to nie wiem. Raczej jednak nie, bo Enneagram nie uwzględnia podświadomości i nieświadomości, ale raczej opisuje mechaniczne zachowania osoby, bez wgłębiana się w psychikę świadomą, podświadomą i nieświadomą.
Spoiler:
1w9, 6w5, sp/sx

Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

#278 Post autor: atis » sobota, 22 marca 2014, 22:50

Venus - bardzo długi wywód, z którym nawet w dużej mierze się zgadzam, ale jednak uważam, że w szukaniu znajomych czy bliskich czy wręcz partnera można się kierować teoriami osobowości, jeśli po prostu POCIĄGAJĄ nas pewne konkretne cechy albo inne konkretne odrzucają, nudzą czy drażnią. Nie umiem obcować z pewnymi typami z różnych typologii, z enneagramu też znajdę takie, bo nauczona doświadczeniem i schematem który powtórzył się zbyt wiele razy - wiem, że z pewnymi konkretnymi typami nigdy się nie dogadam, bo ich sposób postrzegania i trawienia rzeczywistości mnie przeraża/wkurza/brzydzi, bo ja ich irytuję/oburzam/męczę. To nie tak, że w pewnych typach widzę potencjalne ideały - zdecydowanie NIE. Ale oszczędziłam wiele czasu darując sobie zmuszania się do znajomości z ludźmi, po których wiem, czego sie spodziewać, bo ich rozszyfrowałam na podstawie dotychczasowych doświadczeń. Inna sprawa, że mnie też takie nierokujące jednostki nie pociągają albo przestały pociągać w najmniejszym stopniu, odkąd nauczyłam się, w jakie schematy z nimi wpadnę.

Tak, to jest szufladkowanie. Tak, możliwe że selekcją odrzuciłam kogoś sensownego. NIe, nie żałuję, że odrzuciłam, bo po prostu nie chce mi się wnikać głębie i podświadomość i nieświadomość jednostki, której już pierwsza warstwa charakteru po prostu mi się nie podoba. A to z nią zazwyczaj trzeba się potem bujać.
xxx xx/xx XXXx
Obrazek

Awatar użytkownika
Osteoporoza
Posty: 476
Rejestracja: piątek, 28 lutego 2014, 01:04
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: W dziczy serca
Kontakt:

Re: Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

#279 Post autor: Osteoporoza » niedziela, 23 marca 2014, 00:02

Wow, trochę dygresja nam tu wyszła, ale spoko.
W każdym razie, Venus, to o czym mówisz to moralny relatywizm. Bardzo zła rzecz bo nie pozwala odróżniać białego od czarnego. Taki odmęt jest wprowadzany celowo, propaganda walki z jak to określasz "panowaniem nad duszami" jest po to tworzona by uwaga... panować nad duszami. Trzeba znaleźć swoje własne punkty odniesienia by nasza "dusza" była opanowana ale przez nas samych.

Co do tematu. Jakby to powiedzieć... Lubię ładne, miłe, niegłupie dziewczyny - całkiem typowo lol (proszę nie czepiać się kolejności cech, nie ma znaczenia)
Z doświadczenia wiem, że dobrze jak dziewczyna nadrabia w tym czego mi brakuje np. inteligencji emocjonalnej i rozumie dużo bez konieczności przesadnego wywnętrzniania się, a jak już to tak żeby czuć się zrozumianym.
Być może 2. Dawca?
Ostatnio zmieniony niedziela, 23 marca 2014, 00:29 przez Osteoporoza, łącznie zmieniany 1 raz.
6w5

Awatar użytkownika
Venus w Raku
VIP
VIP
Posty: 1058
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

#280 Post autor: Venus w Raku » niedziela, 23 marca 2014, 00:11

Ale wiecie, że ludzie na początku bliskiej znajomości bardzo się starają podobać i udają, że są lepsi/inni niż w istocie są?
1w9, 6w5, sp/sx

Awatar użytkownika
Osteoporoza
Posty: 476
Rejestracja: piątek, 28 lutego 2014, 01:04
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: W dziczy serca
Kontakt:

Re: Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

#281 Post autor: Osteoporoza » niedziela, 23 marca 2014, 00:21

Tak, ale co w związku z tym?
6w5

Awatar użytkownika
Cotta
VIP
VIP
Posty: 2409
Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: pomorskie

Re: Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

#282 Post autor: Cotta » niedziela, 23 marca 2014, 00:23

Venus w Raku pisze:Zasada "panowania nad duszmi" zawsze obowiązuje. I dlatego tak bardzo chcemy poznać innych. Chcemy poznać innych, aby panować nad nimi, wszczepiać im nasze poglądy i wyciągać z tego dla siebie korzyści.
To akurat jedynkowa motywacja. Lękowiec ma inną - poznać drugiego człowieka, aby nie był zagrożeniem (czyli poznać jego "bezpieczną instrukcję obsługi"). :wink:
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]


http://www.poomoc.pl/

Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.

Awatar użytkownika
Venus w Raku
VIP
VIP
Posty: 1058
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

#283 Post autor: Venus w Raku » niedziela, 23 marca 2014, 00:52

Tuti fruti, fantazja i własne widzi mi się. Lękowiec jak 6, chce poznać drugą osobę, aby mieć pewność, że nikt jej nie zagrozi i nikt jej nie oszuka, a Jedynka, ktróra jest zewnetrznie uległa wobec autorytetów chce kontrolować, kogokolwiek i cokolwiek może kontrolować, co jest słąbe. Ale te dwie cechy razem wzięte, to jest atrybut kontrafobicznej 6.
1w9, 6w5, sp/sx

Awatar użytkownika
Cotta
VIP
VIP
Posty: 2409
Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: pomorskie

Re: Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

#284 Post autor: Cotta » niedziela, 23 marca 2014, 01:17

A tak, kontrfobicy rzeczywiście mają ciągotki do zapewnienia sobie poczucia bezpieczeństwa przez kontrolowanie innych. Rozpędziłam się w uogólnieniu na wszystkich lękowców. Druga dziura w lękowcowym koncepcie jest taka, że nie obejmuje Dziewiątek. To nie lękowce, a trudno zarzucić Dziewiątkom, że dążą do władzy nad innymi i narzucenia innym swoich poglądów.

W każdym razie, chodziło mi to, że "rząd dusz" nie jest uniwersalną motywacją każdego.
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]


http://www.poomoc.pl/

Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.

Awatar użytkownika
Venus w Raku
VIP
VIP
Posty: 1058
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Enneagram a pociąg do płci przeciwnej.

#285 Post autor: Venus w Raku » niedziela, 23 marca 2014, 01:44

Cotta pisze:W każdym razie, chodziło mi [o] to, że "rząd dusz" nie jest uniwersalną motywacją każdego.
Indywidualnie nie jest, ale w skali politycznej jest. Z punktu widzenia przeciętnego czlowieka "rząd nad duszmi" nie jest uniwersalną prawdą w życiu przeciętnego człowieka, ale z pewnością jest motywacją dla tych, którzy chcą kontrolować innych. Jak można przewidzieć, kto będzie miał kontrolę nad kim? Ja znam przykłady, że słabe i wystrachane osoby mają kontrolę nad silnymi i odważnymi. Niemożliwe? Lepiej uwierz, że jest to możliwe.
1w9, 6w5, sp/sx

ODPOWIEDZ