Rozpoznanie enneagramowych typów 'na pierwszy rzut oka'

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
NoMatter
Posty: 1156
Rejestracja: czwartek, 26 października 2006, 15:31
Lokalizacja: Polska

#46 Post autor: NoMatter » poniedziałek, 29 września 2008, 18:40

SuperD- Tak, ja też uważam że da się wyszkolić siebie, i używać tych "instynktów" normalnie nie używanych przez dany typ, tak jak się da wyszkolić nieużywane części mózgu. Mi chodziło bardziej o zmianę podstawowej motywacji(bo można powiedzieć że tym jest podstawa danego typu)
Mnie zewnętrznie najmocniej motywuje presja. Bat. Strach przed tym że nie zdążę, nie podołam, że zabraknie mi sił, albo los nie będzie sprzyjał. Często dążę do sytuacji w których będę działał pod presją, aby działać lepiej, szybciej, z olbrzymią determinacją.
Ja też. A nie nazwałbym się 5(choć wychodziły mi kiedyś takie wyniki w teście :P). W socjonice to kwestia umiejscowienia się elementu informacyjnego Se w funkcji roli(chociaż jak słyszałem u typów z tym elementem w f. czułej też zdarzają się takie sytuacje).
To, czego chcę się nauczyć od 7, to właśnie działanie dla przyjemności, próbowanie.
A nie masz tak że poznajesz skrawek nowej teorii i chcesz ją pojąć w całości, połykać każdy jej fragment i się nim delektować z radością dziecka? Znam takie piątki :)


"Ludzi g. obchodzi co chciałeś powiedzieć, obchodzi ich to, co usłyszeli."

Awatar użytkownika
pomiar
Posty: 101
Rejestracja: poniedziałek, 28 lipca 2008, 00:35

#47 Post autor: pomiar » poniedziałek, 29 września 2008, 18:59

NoMatter pisze:
To, czego chcę się nauczyć od 7, to właśnie działanie dla przyjemności, próbowanie.
A nie masz tak że poznajesz skrawek nowej teorii i chcesz ją pojąć w całości, połykać każdy jej fragment i się nim delektować z radością dziecka? Znam takie piątki :)
Owszem, mam tak, przy czym potrzebuję kopnięcia, aby się zmobilizować do działania. Potem już idzie, mocno zagłębiam się w temat.
I tak bardziej mi chodziło o działania nie związane tylko z czytaniem, a głównie tworzeniem, odkrywaniem.
7 z łatwością zaczyna, a trudniej z kontynuacją.
5 z trudnością zaczyna, za to potem się rozkręca.
Najlepiej wyciągnąć to, co najlepsze z obydwu :)
5w4 INTj

Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

#48 Post autor: MartiniB » poniedziałek, 29 września 2008, 19:19

Spotkałem się z opinią, iż pierwszą rzeczą jaką widzą w nas ludzie nowo poznani, jest nasze skrzydło, nie typ główny.

Sporo w tym racji.

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#49 Post autor: SuperDurson » poniedziałek, 29 września 2008, 19:34

NoMatter pisze:
Mnie zewnętrznie najmocniej motywuje presja. Bat. Strach przed tym że nie zdążę, nie podołam, że zabraknie mi sił, albo los nie będzie sprzyjał. Często dążę do sytuacji w których będę działał pod presją, aby działać lepiej, szybciej, z olbrzymią determinacją.
Ja też. A nie nazwałbym się 5(choć wychodziły mi kiedyś takie wyniki w teście :P). W socjonice to kwestia umiejscowienia się elementu informacyjnego Se w funkcji roli(chociaż jak słyszałem u typów z tym elementem w f. czułej też zdarzają się takie sytuacje).
za enneagram.pl:
Piątki, szóstki i siódemki należą do grupy odczuwającej strach i tworzą kolejne emocjonalne trio.
Czwórki razem z dwójkami i trójkami, dążą do utworzenia próżnego i mylnego wizerunku o sobie, choć mogą paradoksalnie ukazywać zupełnie coś przeciwnego.
Ósemki, dziewiątki i jedynki tworzą kolejne emocjonalne trio, którego motorem jest agresja.

NoMatter pisze: A nie masz tak że poznajesz skrawek nowej teorii i chcesz ją pojąć w całości, połykać każdy jej fragment i się nim delektować z radością dziecka? Znam takie piątki :)
Kiedy poznaję skrawek nowej teorii i ta teoria mnie zainteresuje to połykam w całości. Kawałkuję w środku :twisted:
Gdy przetrawię - wracam i systematyzuje.


Pomiar - działaj.
Po prostu działaj. Każ sobie zadziałać na początek w określony sposób w określonym kontekście. Np. jeżeli jesteś uczniem ustal, że zgłosisz się na ochotnika do pierwszej rzeczy do której będziesz mógł iść jako ochotnik. Cokolwiek. Wyobrażaj sobie siebie w różnych sytuacjach jak działasz tak jak chciałbyś w nich zadziałać, ze szczegółami. Filmy, jasne, duże, kolorowe. A potem rób to co sobie wyobraziłeś.
Możesz zacząć od tak trywialnych spraw jak wyobrażenie sobie siebie, jak siedzisz w pokoju, trzymasz rękę na swojej myszce, patrzysz w stronę monitora. Wstajesz ociężały i wolnym krokiem przechodzisz do kuchni, nalewasz szklankę soku, mieszasz nim delikatnie, przyglądasz się, wypijasz łyk i czujesz orzeźwiający smak. Im więcej szczegółów i połączeń wrażeń różnych zmysłów tym lepiej. Następnie robisz to co sobie wyobraziłeś - jak najdokładniej. Uczysz w ten sposób sam siebie, że dążysz do rzeczy, które sobie dokładnie wyobrażasz. Im więcej szczegółów tym dokładniejsze wytyczne dostaje "jednostka centralna" i namierza Cię perfekcyjnie dokładnie na to co sobie wyobrażasz :D

Chcesz przejąć konkretne zachowania siódemki? Wyobrażaj sobie siebie w podobnych kontekstach jak zachowujesz się tak jak chcesz się zachowywać.
I pamiętaj żeby być konsekwentnym w realizowaniu tych wyobrażeń - niekonsekwencja spowoduje nieskuteczność metody - "jednostka centralna" zrozumie to: nie muszę dążyć do tego co dostaję w formie wyobrażeń.
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
In3orn
VIP
VIP
Posty: 601
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 21:07
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Kraków

#50 Post autor: In3orn » poniedziałek, 29 września 2008, 21:24

Żeś się rozkręcił Durson :shock: Fajnie się czyta, chociaż niektóre rzeczy musiałem dwa razy :D
Don't give up! Never give up! Never back down!

Awatar użytkownika
Memory
Posty: 943
Rejestracja: środa, 23 lipca 2008, 13:49
Enneatyp: Lojalista

#51 Post autor: Memory » poniedziałek, 29 września 2008, 22:00

SD, podajesz bardzo skuteczną metodę. Starałam się niejednokrotnie dokonać zmian w swoim wizerunku i uciekałam właśnie do opisanego sposobu. Ale należy go wytrwale ćwiczyć i nie poddawać się z powodu nie dostrzegania natychmiastowych efektów.
Zresztą to okazuje się przydatne w sytuacjach kryzysowych. Możesz choćby wykreować sobie tarczę ochronną przed skutkami niepowodzeń. Oczywiście należy uważać, by nie przesadzić. Nie powinno się skakać od razu na głęboką wodę i całkowicie dokonywać zmian w zachowaniu, ponieważ nawyków niełatwo jest się wyzbyć, o czym przekonałam się na własnej skórze.
Stare, niedokończone sprawy odbijały się ze zdwojoną siłą. Także stopniowo, nie ignorując potrzeb.
6w7 sp/sx, EIE

Awatar użytkownika
pomiar
Posty: 101
Rejestracja: poniedziałek, 28 lipca 2008, 00:35

#52 Post autor: pomiar » poniedziałek, 29 września 2008, 22:39

Memory pisze:...Nie powinno się skakać od razu na głęboką wodę i całkowicie dokonywać zmian w zachowaniu, ponieważ nawyków niełatwo jest się wyzbyć, o czym przekonałam się na własnej skórze.
Stare, niedokończone sprawy odbijały się ze zdwojoną siłą. Także stopniowo, nie ignorując potrzeb.
Trafne spostrzeżenie.
Tłumione słabości siedzą dalej, zostają przeniesione do podświadomości, ale siedzą dalej i kierują dalej, i to w bardziej nieoczekiwany sposób.
Nawyki trzeba najpierw dogłębnie poznać, zaakceptować ich istnienie. To, co znane, przestaje być groźne.


Wracając do szybkiego rozpoznania typu nie należy zapominać o charakterystycznych komentarzach dla poszczególnych typów na końcu każdego opisu: http://enneagram.pl/

Mamy tak:
1)
"Wiem, że mam rację. Dlaczego mam iść na kompromis ?"
"Jestem swoim największym krytykiem."
"Przez całą moją karierę, musiałem naprawiać błędy innych."
"Gdy byłem dzieckiem, zawsze mi powtarzano: na pewno stać Cię na więcej"


2)
"Uważam, że ważne jest aby skupić się na tym czego potrzebujemy aby pomagać innym."
"Czy to było dla Ciebie pomocne ?"
"Ze wszystkich osób w naszej firmie do których prezes mógł się zwrócić, zwrócił się właśnie do mnie."
"Oboje z moich rodziców było alkoholikami i musiałam się nimi opiekować od bardzo wczesnych lat."

3)
"Bardziej od sukcesu, cenię sobie tylko zbieranie jego owoców."
"Mam półkę pełną nagród i odznaczeń."
"Zawsze się uważałam za człowieka sukcesu."
"Rodzice mnie nagradzali za wyniki w szkole i jasno określali co mogę robić, a co nie będzie tolerowane."


4)
"Ludzie mnie wzywaja bo wiedzą, że będę wstanie spojrzeć na problem z innej perspektywy"
"Dostrzegam i rozumiem wiele spraw znacznie głębiej niz większość osób"
"Zawsze czułam się jak obca osoba gdy byłam dzieckiem"
"Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia"

5)
"Posiadam głęboką wiedzę o tym zawodzie"
"Nie lubię spotkań i zebrań w firmie, bo są generalnie stratą czasu"
"Mam sprawny umysł i dobrze rozwiniętą zdolność postrzegania rzeczy."
"Byłam samotna w dzieciństwie. Dużo czytałam"


6)
"Byłem lojalny tej grupie przez 25 lat"
"Myślę, że nie mamy zbyt kompetentnego zarządu"
"Chciałbym abyśmy pracowali lepiej jako grupa"
"Całe życie kwestionowałem swoje umiejętności"

7)
"Zawsze byłem odpowiedzialny"
"Mam problem z proszeniem o pomoc. Zawszę występuję przed szereg i sam wszystko wykonuję"
"Nie mogę sobie przypomnieć sytuacji w, której bym się tak naprawdę bał"
"Musiałem szybko dorosnąć"

8 )
"Zawsze byłem odpowiedzialny"
"Mam problem z proszeniem o pomoc. Zawszę występuję przed szereg i sam wszystko wykonuję"
"Nie mogę sobie przypomnieć sytuacji w, której bym się tak naprawdę bał"
"Musiałem szybko dorosnąć"

9)
"Staram się nie rzucać kłód pod nogi. Moja kariera jest ustablizowana i toczy się dobrym torem."
"Mam chorobę NCNP - Niczego Cholera Nie Pamiętam"
"Staram się wybrać odpowiedni moment, aby zabrać głos na spotkaniu."
"Nie sprawiałam zbyt wiele kłopotu rodzicom."


Moim zdaniem komentarze te są nieco sztuczne i zarazem zbyt szczegółowe.
Oprócz tego dany typ często używa komentarzy ze swojego skrzydła.
Ale zawsze coś można wywnioskować.
5w4 INTj

Awatar użytkownika
juzbek
Posty: 179
Rejestracja: piątek, 24 listopada 2006, 19:00
Lokalizacja: Warszawa

#53 Post autor: juzbek » wtorek, 30 września 2008, 02:28

SuperDurson pisze:Dochodzę do podobnych wniosków po dzisiejszej lekturze książki Helen Palmer.
Enneagram pokazuje specyfikę wewnętrznych mechanizmów motywacji i samokontroli różnych jednostek. Pokazuje tendencje i słabe punkty. Sposoby myślenia i postrzegania rzeczywistości.
Osiemnaście odcieni, Dziewięć barw, Trzy punkty, Jedna figura.

Przegryzam to jeszcze. Spajam z całością. Niebawem wypluję wynik :twisted:
Hmm, a ja myślałem, że wiedziałeś już czym jest enneagram, zakładając temat i celowo chciałeś spróbować iść pod prąd. ;) No nic, może to i lepiej, że Twoje myśli poszły teraz tym tropem.
Trzecia rubryka pokazuje która inteligencja jest tą, która ma najwięcej do gadania, rządzi (i wyszczególnienie, która to konkretnie).
+ - ta, która jest inteligencją główną.
> - ta, która jest tłumiona.
~ - trójrząd.
Owszem, ma najwięcej do gadania (tzn. jest w stanie potencjalnie zdominować resztę), ale nie rządzi (to jest rola inteligencji głównej). Popraw też ,,ta, która jest tłumiona'' na ,,ta, która jest pomocnicza''. :)
Dalej. Eksperyment myślowy. Zakładając, że uda się na przykład (mam na myśli siebie, jak dla nowych doświadczeń staję się na tydzień ósemką) zmienić inteligencję główną z mentalnej na instynktowną, jednocześnie pozwalając mentalnej stać się pomocniczą i tłumić emocje zamiast instynktów (z 5 w 8 ) to jaki by to miało wpływ na zachowanie?
Pamiętając oczywiście, że ster trzyma nadal myślenie jak u 5, a nie instynkty jak u 8. Takiego typu w enneagramie nie ma. Zapewne celowo. Możliwe, że taki stan nie będzie stabilny, lub (a może dlatego) nie występuje naturalnie w przyrodzie.
Rozumiem, że przez ,,trzymanie steru'' nadal rozumiesz najsilniejszy ośrodek inteligencji a nie ośrodek główny. Według interpretacji Fergusa Duniho, stan, o którym piszesz nie występuje, ze względu na stałą hierarchię ośrodków inteligencji. Emocje dominują nad instynktami, logika nad emocjami, instynkty nad logiką. Więc porównując logikę i instynkty (po odrzuceniu tłumionych emocji), zawsze dominują instynkty.

M - reaktywni (reagują emocjonalnie)
E - kompetentni (reagują obiektywnie)
I - pozytywni (reagują szukając pozytywnych aspektów)
Wydaje mi się, że ta triada stanowi część odpowiedzi na Twoje pytanie dotyczące motywacji. Mam na myśli to, że stawiając pod presją, grożąc konsekwencjami, do skutecznego działania zmotywuje się przede wszystkim typy z grupy kompetentnej.
Na szybko strzelam też, że grupę pozytywną można motywować marchewką (lecz tak naprawdę: kto nie lubi marchewek?;)), a reaktywną apelując do ich poczucia obowiązku albo przekonując, że są wyjątkowi i tylko oni mogą zrobić. Tylko że na to nałoży się jakoś podstawowy podział na ośrodki inteligencji...

To może tak:
1 - zrób to, bo tak trzeba
2 - zrób to, a inni będą ci wdzięczni
3 - jeśli tego nie zrobisz, nie zrealizujesz swoich celów / popsujesz sobie wizerunek
4 - twoim wyjątkowym przeznaczeniem jest to zadanie ;)
5 - jeśli tego nie zrobisz, nie dadzą ci spokoju
6 - ludzie oczekują od Ciebie, że to zrobisz
7 - zrób to, będzie fajnie
8 - zrób to, albo będziesz przegrany
9 - zrób to, bo to pożyteczne

Wiem, że upraszczam. Późno jest.

Awatar użytkownika
M.
Posty: 1196
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 20:31
Kontakt:

#54 Post autor: M. » wtorek, 30 września 2008, 15:31

juzbek pisze: To może tak:
1 - zrób to, bo tak trzeba
2 - zrób to, a inni będą ci wdzięczni
3 - jeśli tego nie zrobisz, nie zrealizujesz swoich celów / popsujesz sobie wizerunek
4 - twoim wyjątkowym przeznaczeniem jest to zadanie ;)
5 - jeśli tego nie zrobisz, nie dadzą ci spokoju
6 - ludzie oczekują od Ciebie, że to zrobisz
7 - zrób to, będzie fajnie
8 - zrób to, albo będziesz przegrany
9 - zrób to, bo to pożyteczne
Nic dodać, nic ująć. Choć dwójki znowu mogą zacząć krzyczeć...
5w4, sp/sx
EII

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#55 Post autor: Miltado » wtorek, 30 września 2008, 19:57

M. pisze:
juzbek pisze: To może tak:
1 - zrób to, bo tak trzeba
2 - zrób to, a inni będą ci wdzięczni
3 - jeśli tego nie zrobisz, nie zrealizujesz swoich celów / popsujesz sobie wizerunek
4 - twoim wyjątkowym przeznaczeniem jest to zadanie ;)
5 - jeśli tego nie zrobisz, nie dadzą ci spokoju
6 - ludzie oczekują od Ciebie, że to zrobisz
7 - zrób to, będzie fajnie
8 - zrób to, albo będziesz przegrany
9 - zrób to, bo to pożyteczne
Nic dodać, nic ująć. Choć dwójki znowu mogą zacząć krzyczeć...
U mnie to tak: Zrób to albo dostaniesz kopa w dupę i Cię dosłownie zniszczę! Jaki to typ?
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
pomiar
Posty: 101
Rejestracja: poniedziałek, 28 lipca 2008, 00:35

#56 Post autor: pomiar » wtorek, 30 września 2008, 20:00

Miltado pisze:
M. pisze:
juzbek pisze: To może tak:
1 - zrób to, bo tak trzeba
2 - zrób to, a inni będą ci wdzięczni
3 - jeśli tego nie zrobisz, nie zrealizujesz swoich celów / popsujesz sobie wizerunek
4 - twoim wyjątkowym przeznaczeniem jest to zadanie ;)
5 - jeśli tego nie zrobisz, nie dadzą ci spokoju
6 - ludzie oczekują od Ciebie, że to zrobisz
7 - zrób to, będzie fajnie
8 - zrób to, albo będziesz przegrany
9 - zrób to, bo to pożyteczne
Nic dodać, nic ująć. Choć dwójki znowu mogą zacząć krzyczeć...
U mnie to tak: Zrób to albo dostaniesz kopa w dupę i Cię dosłownie zniszczę! Jaki to typ?
Kierując się tymi wytycznymi-> 8.
5w4 INTj

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#57 Post autor: SuperDurson » wtorek, 30 września 2008, 22:05

To wszystko jest głębsze niż myślałem.

Dużo głębsze..

Z dniem dzisiejszym uznaję Enneagram za model dodatkowy (do dokładniejszego zbadania) - ukazujący wewnętrzne motywy działań. Wyjaśniający "dlaczego"? Przydatny przy głębszej analizie.

Uznaję, iż rozpoznanie "na pierwszy rzut oka" pod kątem enneagramu mija się z celem. Istnieją skuteczniejsze i łatwiejsze metody błyskawicznej oceny pod nieco innym kątem.
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

earlyspring
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 4 października 2010, 13:03

Niewiarygodne - Wszechwiedza Ennea o typach slawnych osob?

#58 Post autor: earlyspring » środa, 6 października 2010, 10:09

Ze względu na podobną tematykę obu wątków (typowanie nieznanych osób), łączę watki. / Mandala

z podziwu nie mogę wyjść jak podaje się przy opisach różnych typów przykłady sławnych osób z tym numerem

ale również na tym forum znajdą się osoby które wskazują na konkretnych polityków, raperów (nawet, widziałem taki temat :mrgreen: )

rozumiem że wszyscy tu obecni to psychologowie, astrologowie, czy jeszcze nie wiadomo kto :shock:

jak mozna na podstawie np. tekstu piosenki, teledysku, zachowania ujrzanego w media, wypowiedzi polityków i ich postępowania, albo przy opisie typów podać jakiąś znana osobę ?

jak można stwierdzić, że to co widzimy to prawda ? nie biorąc pod uwagę tego, że tak naprawdę nie znamy rozważań, przemyśleń i prawdziwego "tego" ?

czy twórcy tych enneagramów spędzali 24 h na dobę np.z Albertem Einsteinem/Georgem Bushem byli przy nich non stop jak mówili/robili/mysleli wszystko, czy znali ich duszę i rozum od podstaw ze szczegółami :?:

a nawet jak mówili/robili to oczywiście jest pewność, że akurat pasuje do typu numer x

b_k/zmieniony tytul na bardziej odnoszacy sie do tytulowago postu

Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: niewiarygodne

#59 Post autor: atis » środa, 6 października 2010, 10:21

przy socjonicznym odczytywaniu typu z twarzy - jesteśmy nikim ;)
xxx xx/xx XXXx
Obrazek

Awatar użytkownika
EEwa
Posty: 86
Rejestracja: środa, 17 listopada 2010, 01:16
Enneatyp: Entuzjasta

Re: Rozpoznanie enneagramowych typów 'na pierwszy rzut oka'

#60 Post autor: EEwa » środa, 24 listopada 2010, 22:17

7. Epikurejczyk: Chcę się cieszyć ALE Nie chcę czuć
oraz
Zrób to będzie fajnie.

Zgadzam się z tymi wariantami na temat działania 7. W moim wypadku te teorie potwierdzają mój typ. Na pierwszy rzut oka faktycznie zazwyczaj jestem osobą, która krzyczy 'chodźmy na imprezę!' itp. Zatem, faktycznie można by mnie trafnie określić. Jednakże pilnuję swojej refleksyjnej natury, szukam wciąż prawdziwych uczuć w relacjach z innymi, chociaż w tej kwestii jakoś sobie nie ufam...
Ciągle przypominam 4.

Natomiast jeśli chodzi o rozpoznawanie innych typów, to myślę, że zalezy od tego jakich ludzi znamy. Ja np. przyjaźnię się z 6 i automatycznie rozpoznaję inne 6;)
Jedne typy wydają się oczywiste, a inne jakby nieco ukryte (np. wydaje mi się, że można łatwo pomylić 3 z 7, albo 1 z 5, co raz mi się zdarzyło zresztą:>)
'what would u do, if u see spaceships over Glasgow.?'

ODPOWIEDZ