Kim jesteś?

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu

Jakim znakiem jesteś ?

Perfekcjonista
7
3%
Dawca
4
2%
Zdobywca
5
2%
Indywidualista
53
26%
Obserwator
62
31%
Lojalista
23
11%
Entuzjasta
15
7%
Szef
13
6%
Rozjemca
20
10%
 
Liczba głosów: 202

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
morimana
Posty: 45
Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2010, 15:22

Re: Kim jesteś?

#766 Post autor: morimana » czwartek, 5 maja 2011, 22:06

zrobiłam sobie dzisiaj test i wyszło że jestem 7w8 O.O

transformacja z 2 na 7!!!


bla bla

Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: Kim jesteś?

#767 Post autor: atis » czwartek, 5 maja 2011, 22:10

anja pisze:Ze statystyki wynika, że jest nas tu najmniej - 3-jek.
Czyżby wiekszość zdobywcó zajmowała się zdobywaniem ;-)
Trójek, o ile pamietam jakies statystyki, JEST najmniej - tylko 4% populacji. Najczestsze typy to natomiast 6 i 9 - gdzies na forum byly wyniki z podzialem na plec, ale nic wiecej z nich nie pamietam opocz tego ze wiecej jest mezczyzn 5 i 8, a kobiet - 2 i 4.
xxx xx/xx XXXx
Obrazek

Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

Re: Kim jesteś?

#768 Post autor: MartiniB » czwartek, 5 maja 2011, 23:55

Forami bym sie raczej nie sugerował, bo pewne typy (4, 5, 6,9) mają po prostu większe tendencje do szukania psychotestów i tego typu tematyki w internecie. Co nie znaczy wcale, że reszty jest mniej dlatego, że w sieci ich nie widać.

KAnathema
Posty: 24
Rejestracja: niedziela, 8 maja 2011, 13:46
Enneatyp: Indywidualista

Re: Kim jesteś?

#769 Post autor: KAnathema » niedziela, 8 maja 2011, 15:22

Oscyluję między 4w3 i 4w5, mam w sobie strasznie dużo sprzeczności, raz mi się wydaje, że jestem stała, a zaraz znów, że jestem jednak zmienna. Gubię się we własnych myślach, rozbudowując tylko jeszcze bardziej swoje życie wewnętrzne, którego nigdy nie pojmowałam i nie pojmę.
4w3 czy 4w5.
sx/sp
INFP
Zagubiona we własnych myślach usiłuję stłamsić poczucie wyjątkowości, ohydne umiłowanie do cierpienia. Człowieczek, który się łudzi, że karmiony pożywką własnych chwiejnych emocji, hoduje w sobie coś nietuzinkowego.

mantaque
Posty: 10
Rejestracja: niedziela, 1 maja 2011, 00:44
Enneatyp: Indywidualista

Re: Kim jesteś?

#770 Post autor: mantaque » niedziela, 8 maja 2011, 22:02

Jestem typowy 4w5, tragiczny romantyk :mrgreen:
Co prawda, są też elementy 5w6.
Chciałbym mniej ufać swoim emocjom, więcej kalkulować na zimno. Lubię rozpamiętywać, powracać do wspomnień, najczęśniej tych niekoniecznie przyjemnych. Często mam wrażenie, że nie pasuję do mojego otoczenia ;)
Dopiero z rozwojem internetu, a także takich serwisów jak Demotywatory czy cytaty.info uświadomiłem sobie, że nie jestem sam :) A raczej, przerażająco dużo jest takich ludzi.

KAnathema
Posty: 24
Rejestracja: niedziela, 8 maja 2011, 13:46
Enneatyp: Indywidualista

Re: Kim jesteś?

#771 Post autor: KAnathema » niedziela, 8 maja 2011, 22:23

@mantaque
Przerażająco dużo widzę ich tutaj, a na co dzień tak ciężko mi znaleźć kogoś z podobnymi problemami. To frustrujące! Może środowisko, w jakim się obracam nie jest bogate w tego typu złożone wewnętrznie osobowości? Najczęściej się spotykam z osobami, które nie szanują moich uczuć, mojego analizowania, rozpamiętywania, wszystkiego. Niewrażliwymi. Albo baaaardzo ograniczonymi intelektualnie przy swojej wrażliwości.
4w3 czy 4w5.
sx/sp
INFP
Zagubiona we własnych myślach usiłuję stłamsić poczucie wyjątkowości, ohydne umiłowanie do cierpienia. Człowieczek, który się łudzi, że karmiony pożywką własnych chwiejnych emocji, hoduje w sobie coś nietuzinkowego.

Awatar użytkownika
kangur
Posty: 547
Rejestracja: wtorek, 22 lutego 2011, 19:38

Re: Kim jesteś?

#772 Post autor: kangur » niedziela, 8 maja 2011, 23:08

bo 4 się ukrywają ;) . Szczerze to nie wiem jak inni ze mną wytrzymują i nie uciekają po moich tragiczno-romatyczno-depresyjnych i zbyt uczuciowych wywodach :D

KAnathema
Posty: 24
Rejestracja: niedziela, 8 maja 2011, 13:46
Enneatyp: Indywidualista

Re: Kim jesteś?

#773 Post autor: KAnathema » niedziela, 8 maja 2011, 23:12

Moje monologi są słynne, ale mało kto daje radę... Dlatego dużo piszę. Ale to w tych zdrowszych okresach, jak nie grzęznę w śmietniku emocjonalnym. Każda czwórka idąca przez ulicę, powinna mieć plakietkę z napisem 4. Wtedy byśmy się nawzajem zarzucali naszymi wywodami i robili pojedynki na wyjątkowość.
4w3 czy 4w5.
sx/sp
INFP
Zagubiona we własnych myślach usiłuję stłamsić poczucie wyjątkowości, ohydne umiłowanie do cierpienia. Człowieczek, który się łudzi, że karmiony pożywką własnych chwiejnych emocji, hoduje w sobie coś nietuzinkowego.

Awatar użytkownika
kangur
Posty: 547
Rejestracja: wtorek, 22 lutego 2011, 19:38

Re: Kim jesteś?

#774 Post autor: kangur » niedziela, 8 maja 2011, 23:16

tabliczki? Och, za Chiny! Lubię tajemniczość, gdy ktoś czegoś o mnie nie wie, lubię obserwowac jak mnie odkrywa :) . Czasem wolę pozostać w cieniu i z bezpiecznej odległości przyglądać się światu. Z plakietka jest to niemożliwe, co więcej-zgubiło by się tę indywidualność ;p

mantaque
Posty: 10
Rejestracja: niedziela, 1 maja 2011, 00:44
Enneatyp: Indywidualista

Re: Kim jesteś?

#775 Post autor: mantaque » niedziela, 8 maja 2011, 23:22

Ja nie lubię się afiszować ze swoją wrażliwością i przeżyciami. Dlatego jak już, to najczęściej zakładam słuchawki i puszczam sobie muzykę, albo idę się przejść, las służy wyciszeniu i przemyśleniom.
Z drugiej jednak strony, czasami wolałbym być kimś innym niż 4. Patrząc wstecz widzę, jak wiele rzeczy spieprzyłem przez to, że zachowałem się jak debil (tzn. w pełni naturalnie :mrgreen: ). A im więcej rzeczy mi się nie uda, tym więcej myślę. Im więcej myślę, tym mniej rzeczy mi wychodzi. I koło się zamyka ;)

KAnathema
Posty: 24
Rejestracja: niedziela, 8 maja 2011, 13:46
Enneatyp: Indywidualista

Re: Kim jesteś?

#776 Post autor: KAnathema » niedziela, 8 maja 2011, 23:32

Aj wiem, tak sobie powiedziałam z tymi tabliczkami. Po prostu strasznie pragnę zrozumienia, którego nie mam. Chorobliwie wręcz go pragnę! Muzyka to prawdziwy cud, oj tak. Ja w sumie też zastanawiam się, czy nie wolałabym być inna. Tylko gdybym była inna, byłoby mi jedynie łatwiej, nie zachowywałabym się tak, jak się zachowuję, ale z drugiej strony "Lepiej być nieszczęśliwym i wiedzieć, niż być szczęśliwym i żyć w nieświadomości", a gdybym nie była czwórką, to wątpię, że widziałabym świat przez taki pryzmat i wątpię, że żyłabym w jakiejś świadomości.
4w3 czy 4w5.
sx/sp
INFP
Zagubiona we własnych myślach usiłuję stłamsić poczucie wyjątkowości, ohydne umiłowanie do cierpienia. Człowieczek, który się łudzi, że karmiony pożywką własnych chwiejnych emocji, hoduje w sobie coś nietuzinkowego.

mantaque
Posty: 10
Rejestracja: niedziela, 1 maja 2011, 00:44
Enneatyp: Indywidualista

Re: Kim jesteś?

#777 Post autor: mantaque » poniedziałek, 9 maja 2011, 00:12

Jedyne co mi przeszkadza, to moja wyobraźnia. Jest tak wybujała, że mógłbym za fotel robić :mrgreen: Może ktoś poradzi jakiegoś chirurga? ;)

KAnathema
Posty: 24
Rejestracja: niedziela, 8 maja 2011, 13:46
Enneatyp: Indywidualista

Re: Kim jesteś?

#778 Post autor: KAnathema » poniedziałek, 9 maja 2011, 00:18

Haha, uwierz, wiem coś o tym. Najbardziej "uwielbiam" fazę fascynacji jakąś osobą/zdarzeniem, które może mnie spotkać/czymkolwiek. Tedy to włączam muzykę, wkładam słuchawki, leżę/idę dokądś i snuję wyobrażenia. Piętnaście różnych wariantów i opcji, a jak zrobię tak, a jak zrobię inaczej, a jak mi powie to, a jakby tam był ten i tamten, a jakbym ja miała to, a jakbym nie miała tamtego, a gdyby... I wszystko sobie dokładnie wyobrażam. Np. mając 13 lat i będąc w fascynacji kimś, wyobrażałam sobie, jak jestem w ciąży i wybiegam z wesela jego przyjaciela, bo on mnie olał. Błagam... Albo rozważania, jakby to było, gdybym nagle zrobiła tak. Albo siak. Albo wspominanie, rozpatrywanie wszystkiego, co było. I wiele, wiele innych błahych temacików i rozważań, które codziennie pukają w główkę i nie dają odpocząć. Duże mamy możliwości w tej materii! Oj duże :D.
4w3 czy 4w5.
sx/sp
INFP
Zagubiona we własnych myślach usiłuję stłamsić poczucie wyjątkowości, ohydne umiłowanie do cierpienia. Człowieczek, który się łudzi, że karmiony pożywką własnych chwiejnych emocji, hoduje w sobie coś nietuzinkowego.

mantaque
Posty: 10
Rejestracja: niedziela, 1 maja 2011, 00:44
Enneatyp: Indywidualista

Re: Kim jesteś?

#779 Post autor: mantaque » poniedziałek, 9 maja 2011, 00:26

Duża wyobraźnia to fajna rzecz, przydaje mi się w popychaniu moich pasji do przodu, ale jednak przeszkadza w sprawach uczuciowych, bo przez to ciężko zapomnieć, a ja jak się "zabujam" :mrgreen: to już na amen. Najnowszy przykład: z ostatnio poznanej kobiety leczę się już 4 miesiąc...
A przez co najlepiej widać, że jestem typową 4? Bo zdarza się, że podejmuję decyzję niemal błyskawicznie, a zazwyczaj myślę 20 minut, zanim wykonam kolejny ruch na szachownicy :mrgreen: (pomijam fakt, że słabo gram w szachy :P :)

KAnathema
Posty: 24
Rejestracja: niedziela, 8 maja 2011, 13:46
Enneatyp: Indywidualista

Re: Kim jesteś?

#780 Post autor: KAnathema » poniedziałek, 9 maja 2011, 00:36

Mi się przydaje właśnie podczas pisania, z którym wiążę swoją przyszłość, bo dużo łatwiej tworzyć odrębną rzeczywistość, mając wyobraźnię. Ale z tą kobietą coś była, jakaś większa zażyłość? Jeśli chodzi o sprawy sercowe - szczerze mówiąc, właśnie jestem w bardzo skomplikowanej sytuacji z osobą, której nie widziałam dwa miesiące, bo jej rodzice po pewnej sytuacji przyszli do mnie z policją i zabrali tę osobę do psychiatryka. Podczas pobytu tam wpadła w depresję i okazało się, że ma schizofrenię. Jutro się pierwszy raz zobaczymy. Generalnie cudownie, bo przez 2 miesiące i wcześniej przez 4 wyłam codziennie w głos przez sytuację z tymi rodzicami, dobijało mnie to psychicznie, bolało, itd. A jakoś tydzień temu zobojętniałam, przez zrobienie czegoś głupiego i sama się z siebie śmiałam. Ohydne! W tym momencie sama nie wiem, co jutro zrobię i co czuję. Pominęłam kilka ważnych faktów, bo średnio komfortowo jest pisać to ze szczegółami, gdzie każdy może przeczytać. Szczególnie, że robimy off top w temacie 'Kim jesteś?' :D.
4w3 czy 4w5.
sx/sp
INFP
Zagubiona we własnych myślach usiłuję stłamsić poczucie wyjątkowości, ohydne umiłowanie do cierpienia. Człowieczek, który się łudzi, że karmiony pożywką własnych chwiejnych emocji, hoduje w sobie coś nietuzinkowego.

ODPOWIEDZ