Enneagram

Moja opinia o sugerowaniu się testami przy określaniu typu jest chyba powszechnie znana - testy są ZŁE :twisted:
Enneagram opiera się na ukrywanych motywach, jak strach, gniew, czy potrzeba akceptacji. Te motywy mogą się ujawniać w niektórych cechach, jednak dzieje się tak tylko czasami. Zaś testy opierają się właśnie na cechach. W pewnym sensie więc na stereotypach dotyczących poszczególnych typów. Chyba nie trzeba tłumaczyć, że stereotypowe myślenie bywa często zawodne? ;)
Dużo też mieszają inne czynniki, jak aktualny nastrój, wiek, płeć, czy typ socjoniczny.
Ostatnio napisałem w którymś temacie, że wiele osób również jest sceptycznie do testów nastawionych, ale to tylko moje przekonanie, stąd ankieta.

Dla mnie testy są zabawą. Niedawno wykonywałam test na to, czy jestem optymistką czy pesymistką. Wynik był dość niejasny, nie odpowiedział jednoznacznie, takie pół na pół. Nigdy nie uwierzę, że wyniki testów są rzeczywistym obrazem mojego charakteru.

.

to fakt, całe zamieszanie związane z enneagramem - "wszyło mi XwY i w opisie wszystko się zgadza" .... to jedna wielka bzdura.
W każdym typie, można znaleźć jakieś swoje cechy, złe lub dobre. Np najbardziej pasuje do mnie opis 4w5 ale równie dobrze pasuje 7w8 i zresztą już mi 2 razy wyszedł taki wynik, kiedy byłem czymś tam zajarany i nagle zrobiłem sobie test. Raz mi wszyło nawet 5w4, myślałem że skoczę z okna A za pierwszym razem, byłem 4w3, parę lat temu. I myślałem, wszystko się zgadza...tak więc, odchodzę.

Druga odpowiedź w ankiecie wlaściwie mówi wszystko co mysle o testach. Choć z jednej strony to sie dziwie ludziom którym non stop wychodzi cos zupełnie różnego. Ja na mniej więcej 15 różnego rodzaju testów enneagramowych miałem wynik trzy razy 4. Z czego raz ze strony głównej ale najmniej miarodajny gdyż ktoś stał mi za plecami co bardzo mi przeszkadza w skupieniu. W pozostałych dwóch przypadkach wynik 4 był tylko nieznacznie przed 5, a w reszcie piątkowy wynik zdecydowanie wyprzedzał pozostałe typy. Jaki z tego wniosek ( ) chyba żadny bo i tak kierowałem się opisami, czytając wszystkie cyferki i porównując ich wzorce zachowań do siebie. W socjonice np. w ogóle testu nie robiłem tylko po określeniu swego typu w sporym odstępie czasowym dla zabawy. Wpierw wszystko przeczytałem, po polsku, po angielsku plus jakies wklejane artykuły z tego drugiego forum.

W skali od 1-10 wiarygodność testów oceniam na 3 - 5, zależy jak dobrze skonstruowany test.

Zależy jakich testach... ogólnie, to testy są zabawą, ale enneagram... cóż, ja określiłem swój typ bo 5w4 wyszło mi w teście. Przeczytałem inne opisy i stwierdziłem, że nie pasują, mi pasuje 5w4 Więc uważam, że ten test jest akurat dobry. Ani razu nie wyszło mi też nic innego.

Są przydatne przy określaniu typu, nie zastąpią jednak obserwacji siebie - odp 2

musiałam się poobserwować i wykryc właśnie te stereotypowe tez cechy itp, by znać swój trzon
jest nim Jedynka, stu procentowo, teściki pomagają sie pozbierać i opisac w typowych cechach
yusti mnie raz zaciekawiła tymi motywami gniew-8w9, wstyd coś tam, ale nie pamietam gdzie tego szukać teraz
a jak wspomniał autor tematu - "Enneagram opiera się na ukrywanych motywach, jak strach, gniew, czy potrzeba akceptacji. Te motywy mogą się ujawniać w niektórych cechach, jednak dzieje się tak tylko czasami", więc poczytałabym dokładniej, pamięta ktoś ? ogólnie testy to fajna zabawa, ale jak trafiłam na enneagram, to chciałam sie zdiagnozować, a nie bawić, tak do końca.

Wiem już, że test to test, raz jestem zdołowana i zaszczuta problemami i jestem 5tką albo 6tką, innym razem jestem Jedynką bez skrzydła, a jak mam SNP to 8ką, chora i rozwalająca właśny pokój w drobiazgi. Mimo zmian wyników testu, trzon mojej osoby to Jedynka, która jednak najcześciej wychodzi i potwierdza sie tylko dzieki mojej znajomosci jako takiej, siebie samej.

Że są słabe i niemiarodajne.

Za każdym razem 4w5.
wierzę więc w wiarygodność testu.

Padaka pierwszy raz mi w tescie wyszło 5w4 wcześniej miałem 3,4,7 i 8

A tak w ogóle to testy są do bani.

3-krotnie w dłuuuugich odstępach czasu wychodziło mi 7w8
Skazany na siódemkę? 8)
**Bądź co bądź raczej się zgadzam z tym, żem siódemkiem jest

Testy to kupa ale... gdy nie wiesz kim jesteś taki test wydaje się dobrą opcją.
W każdym razie testy to dobry sposób na nudę

Zawsze mi wychodzą kombinacje czwórkowo-piątkowe. Co nie zmienia faktu, że ilość czwórek, powstałych po tym teście jest podejrzana. ;]

Opcja 2. Coś w tym jest skoro 3 razy 5w4 a i raz 4w5