Enneagram narodu

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: Enneagram narodu

#76 Post autor: atis » niedziela, 31 lipca 2011, 10:29

Progrodersja pisze:1-?
2-Włochy
3-USA
4-Japonia
5-?
6-Niemcy
7-Hiszpania
8-Rosja
9-Tybet,Białoruś
dlaczego 4-Japonia? kompletnie mi to nie pasuje. Kompletnie nie pasuje mi stawianie Azjatów w roli typów emocjonalnych, jeszcze na 3 ostatecznie bym się zgodziła, ale nie 4. Powiedziałabym raczej że to mix 1-5-9. Wycofane, poukładane i ciężkie do ogarnięcia dla reszty świata.
Niemcy-6 też mnie nie przekonują, to, że mieli hipersławną szóstkę w postaci Hiltera nie znaczy, że tacy są co do zasady :roll: Stawiałabym prędzej na 1, sądząc po opiniach ludzi obcujących z nimi na co dzień.
ruscy nie są narodem 8, tam się rodzi jedna 8 na całe pokolenie a reszta to wyznawcy
zgadzam się ;)


xxx xx/xx XXXx
Obrazek

Awatar użytkownika
azetka
Posty: 388
Rejestracja: niedziela, 10 stycznia 2010, 21:25
Enneatyp: Mediator

Re: Enneagram narodu

#77 Post autor: azetka » niedziela, 31 lipca 2011, 11:30

atis pisze: dlaczego 4-Japonia? kompletnie mi to nie pasuje. Kompletnie nie pasuje mi stawianie Azjatów w roli typów emocjonalnych, jeszcze na 3 ostatecznie bym się zgodziła, ale nie 4. Powiedziałabym raczej że to mix 1-5-9. Wycofane, poukładane i ciężkie do ogarnięcia dla reszty świata.
To znaczy, że Azjaci zachowują się jak yusti (albo to yusti zachowuje się jak typowa Azjatka)? :mrgreen:

Skandynawów zaliczyłabym do piątek - wiadomo, chłodno. ;) Poza tym, kapele metalowe + Norwegia, która wypięła się na UE, bo się nie opłaca + jeden z najwyższych wskaźników samobójstw w Finlandii = 5, IMO. Aczkolwiek Szwecja wydaje mi się jakoś mniej piątkowa. Dania to raczej 9 (wrażenie po jakimś daaawno temu oglądanym dokumencie o tym kraju).
Jakiś fajny podpis.

Awatar użytkownika
inv
Posty: 1305
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu

Re: Enneagram narodu

#78 Post autor: inv » niedziela, 31 lipca 2011, 11:40

Już o tym gdzieś pisałem, Dania to 9, tak :)

Ruskie to chore 2. Wszędzie ich pełno i robią takie głupoty, że tylko ich po ryju strzelić. Do tego jeszcze to olewactwo. To jeden z narodów, o którym myślenie mnie wnerwia. Może ja jestem 4, a oni to 2?

Japończycy nie mogę być 4kami, sam się zdziwiłem, jak to przeczytałem.

9 nie wiem czy pasuje do Białorusi. jeżeli ktoś miał na myśli konformizm "dyktatury" w tamtym kraju, to możliwe, i to tłamszenie i niby zezwalanie na to. czy to tam tak własnie wygląda?

Co do krajów skandynawskich: http://satwcomic.com/the-world
Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.

Awatar użytkownika
Pierzasta
Posty: 891
Rejestracja: niedziela, 27 marca 2011, 01:35
Enneatyp: Obserwator

Re: Enneagram narodu

#79 Post autor: Pierzasta » niedziela, 31 lipca 2011, 16:02

inv pisze:Już o tym gdzieś pisałem, Dania to 9, tak :)

Ruskie to chore 2. Wszędzie ich pełno i robią takie głupoty, że tylko ich po ryju strzelić. Do tego jeszcze to olewactwo. To jeden z narodów, o którym myślenie mnie wnerwia. Może ja jestem 4, a oni to 2?

Japończycy nie mogę być 4kami, sam się zdziwiłem, jak to przeczytałem.

9 nie wiem czy pasuje do Białorusi. jeżeli ktoś miał na myśli konformizm "dyktatury" w tamtym kraju, to możliwe, i to tłamszenie i niby zezwalanie na to. czy to tam tak własnie wygląda?

Co do krajów skandynawskich: http://satwcomic.com/the-world
To stąd jest to boskie porównanie lwów w godłach!!! Dzięki!
Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

Re: Enneagram narodu

#80 Post autor: Elkora » niedziela, 31 lipca 2011, 17:43

azetka pisze:
atis pisze: dlaczego 4-Japonia? kompletnie mi to nie pasuje. Kompletnie nie pasuje mi stawianie Azjatów w roli typów emocjonalnych, jeszcze na 3 ostatecznie bym się zgodziła, ale nie 4. Powiedziałabym raczej że to mix 1-5-9. Wycofane, poukładane i ciężkie do ogarnięcia dla reszty świata.
To znaczy, że Azjaci zachowują się jak yusti (albo to yusti zachowuje się jak typowa Azjatka)? :mrgreen:

Skandynawów zaliczyłabym do piątek - wiadomo, chłodno. ;) Poza tym, kapele metalowe + Norwegia, która wypięła się na UE, bo się nie opłaca + jeden z najwyższych wskaźników samobójstw w Finlandii = 5, IMO. Aczkolwiek Szwecja wydaje mi się jakoś mniej piątkowa. Dania to raczej 9 (wrażenie po jakimś daaawno temu oglądanym dokumencie o tym kraju).
wyskoki wskaźnik samobójstw jest chyba wynikiem chronicznego braku słońca, ale ok , ja jestem mocno zauroczona Skandynawią wiec chodźcie do mnie moje piąteczki
Obrazek

Awatar użytkownika
inv
Posty: 1305
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu

Re: Enneagram narodu

#81 Post autor: inv » niedziela, 31 lipca 2011, 18:05

@Elkora
gdzieś na forum było napisane o enneatypie a samobójstwie, pamiętam, że ktoś podał źródło z którego wynikało, że samobójstwa najcześciej popałniane są przez typy triady strachu a i 1 i 2 też mają do tego zapędy. 4 tylko intelektualnie, a 8 nie myśli o samobójstwie, ją trzeba zabić.

;)
Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.

Awatar użytkownika
bodzios
Posty: 695
Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 23:06
Enneatyp: Obserwator

Re: Enneagram narodu

#82 Post autor: bodzios » niedziela, 31 lipca 2011, 21:14

W Szwecji samobójstw też było kiedyś sporo (lata sześćdziesiąte), do czego dość mocno przyczyniło się ostre "tankowanie" Szwedów, od tamtej pory w państwie wprowadzono dość drakońskie przepisy prohibicyjne i zaporowe ceny alko, najwidoczniej podziałało. :mrgreen:

Rosjanie są interesującym narodem - zasadniczo to tacy dusza-ludzie, bardzo gościnni, chętnie dzielą się wszystkim, co ciekawe, przeciętny, zwyczajny Rosjanin lubi nas - Polaków, co jest zaprzeczeniem pewnego stereotypu, jednocześnie są chyba najbardziej bezwolnym, podatnym na wpływy, wymagającym kogoś, kto, nieładnie mówiąc, weźmie ich krótko "za ryj" narodem. Może to wina tego, że żadnej demokracji to tam nie widzieli...

Japończycy? Na pewno nie 4, jeśli już, to zdrowe 1 z pewnym wpływem Czwórki. Chyba najbardziej perfekcyjny naród, przy nich to nawet Austriacy, a co dopiero Niemcy, się chowają.
No UPS - no party. :(

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Enneagram narodu

#83 Post autor: boogi » niedziela, 31 lipca 2011, 22:20

Zgodzę się że kultura japońska jest jedynkowa. Argumenty:
- na co dzień perfekcyjni aż do bólu, zresztą produkty japońskie ceni się za jakość w każdym szczególe, maksymalne dopracowanie
- pracują bardzo wiele - potrafią spać na mieście kilka godzin tylko po to, by nie tracić czasu na dojazdy do swoich domów (w których bywają tylko w weekendy - a tam weekend oznacza niedzielę raz na miesiąc)
- nie ma więc tam często miejsca na własne uczucia, plany czy pragnienia - jest się trybikiem w maszynie dla większego celu, chyba tylko Jedynki potrafią się tak dla idei poświęcić
- nie istnieje w tej kulturze odpowiedź "nie" - mówią "tak", ale potem nie dotrzymują słowa w jakiś tam sposób (zapomną, czy inaczej się wykręcą - to ciężka kwestia w biznesie); chodzi o to, by odmową nie obrazić rozmówcy - i przypomina to jak byk reakcję upozorowaną Jedynki
- by odpocząć, przechodzą w Siódemkę i potem widać na necie zdjęcia naprawdę zwariowanych Japończyków - oni w ten sposób, po ciężkim tygodniu zapierdzielania, odpoczywają i odreagowują cały ten swój stres
- a jak któryś nie zdoła odreagować i przygniecie go stres, to przejmuje najgorsze cechy Czwórki i kończy przez sepuku.

W Polsce "kultur" wedle Enneagramu mieliśmy kilka moim zdaniem. Japończyków tak nie rozkminię bo nie znam ich historii, ale naszą znam, więc:
- w okresie królów (I RP) mieliśmy kulturę głównie Ósemkową - szlachcice bawili się, uważali się za pępek świata i ogólnie najlepszą na świecie nację, czasem coś im odwaliło i podbijali co się tylko wokół dało, watażkowie walczyli ze sobą wiecznie i jakoś to szło
- w okresie rozbiorów na przemian było 1 i 4 - trochę romantyzmu i trochę pozytywizmu - jak się naród pozytywnie zebrał do pracy (1) i mu nie wyszło, to wracał na pozycje marzyciela-romantyka (4) który liczył na to, że wreszcie ktoś przyjdzie i go uratuje (Napoleon na ten przykład)
- okres II RP ciężko ocenić, bo był niezły bigos, mieszały się wszystkie prądy, aczkolwiek lata '30 XX w. są dla mnie wybitnie jedynkowe - odzyskanych zostało wtedy wiele ideałów szlacheckiej RP, modne były zrzutki wśród bogatszego towarzystwa na cele państwowe
- okres komunizmu to zapaść totalna, marazm, od czasu do czasu piękne zrywy, ale generalnie rzeczywistość przygniatała - pod koniec tego okresu i na początku lat '90 XX w. ewidentnie kultura narodowa to chore 9. "Czy się stoi, czy się leży, 10 zł się należy", "Jak to zrobić, żeby się nie narobić"
- po przemianach i ustabilizowaniu politycznym kraju, we wczesnych latach '90 mieliśmy kulturę chorych Trójek (jak tutaj się nachapać, gangsterzy, mafie), zaś od '95 zaczynają się średnie Trójki (naród czuje, że już jest politycznie bezpiecznie i wcale nie trzeba innym zabierać, by samemu mieć). Aktualnie, jak z rzadka zerknę na to co jest w telewizji, widzę w większości kulturę zdrowych Trójek - biznes, rozwój, osiągnięcia, zdrowa rywalizacja. Bardzo spory rozwój rynku książek z serii self-help (pewnie wpływ USA) odnośnie biznesu, oszczędzania, zarządzania czasem. Mniej Jedynkowe (nie takie idealistyczne), bardziej Trójkowe (pragmatyczne - przede wszystkim ma zarabiać). Tak więc całkiem fajnie z chorej dziewiątkowości komunizmu wyszliśmy jako naród - bo po prostu mamy jaja 8)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

Re: Enneagram narodu

#84 Post autor: Perwik » niedziela, 31 lipca 2011, 23:06

Moim zdaniem używanie takich ogólników to przegięcie. To tak jakby powiedzieć, że wszyscy muzycy to 4 a wszyscy politycy to 8. Może można zbadać, że w danej narodowości jest więcej jakiegoś typu, ale czy tak naprawdę jest to komuś do czegoś potrzebne? :P

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Enneagram narodu

#85 Post autor: boogi » poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 17:41

Dlatego napisałem "kultura" - czyli w tym wypadku to, co ludzie z zewnątrz w całym narodzie zobaczą najwyraźniej. Zauważ, że w kulturze danego narodu, w danym czasie, zwykle dominuje jeden prąd myślowy (znowu przypomnę na przykładzie, że w romantyzmie tworzono całkiem inną literaturę, niż w pozytywizmie).
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

Re: Enneagram narodu

#86 Post autor: Perwik » poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 17:56

Hm no tak. Nie przepadam za zbiorowym myśleniem, dlatego coś się we mnie buntuje kiedy widzę takie ogólniki ;)

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Enneagram narodu

#87 Post autor: boogi » poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 18:07

Zgadzam się. Np. tacy Brytyjczycy - zimny, chłodny, mało ekspresyjny naród. Freddie Mercury pasuje tam jak pięść do nosa, co nie? ;)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Pierzasta
Posty: 891
Rejestracja: niedziela, 27 marca 2011, 01:35
Enneatyp: Obserwator

Re: Enneagram narodu

#88 Post autor: Pierzasta » poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 22:06

Ja myślałam, że tutaj głównie stereotypy oceniamy... taka zabawa. Można też oceniać coś w stylu ideału kulturowego, czyli czegoś co w danej kulturze jest uznawane za najlepszy typ osobowości.

Boogi, a co uważasz o mim typowaniu sprzed paru stron:
Pierzasta pisze:Ja bym powiedziała, że Polacy to niezdrowe cztery, ew. niezdrowe dwa pchajace sie z uczuciami gdzie ich nie proszą i potem płączące nad niewdzięcznością. To pokłosie romantyzmu. A jeszcze jest pierwiastek obywatelski, chociażgo spod tego romantyzmu mniej widać - typ silny, ale spokojny i tolerancyjny, potrafiący się bronić i pomagać innym, ale w momentach obniżonego zdrowia popadający w paranoję i marazm, panikujący. Co to? 6?

Rosjanie - chyba niezdrowe 2. Dużo czułostkowości i przeżywania wszystkiego, jednocześnie bezradność i lęk przed srogim ojcem - władzą, którgo jednak kochają i wierzą, ze to wszystko dla ich dobra.
Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Enneagram narodu

#89 Post autor: boogi » środa, 3 sierpnia 2011, 20:35

Odnośnie Polaków jako "niezdrowych 2 pchających się wszędzie gdzie ich nie chcą", to raczej mało znam takich osób i z moich prywatnych informacji od zagranicznych znajomych wynika, że raczej Polacy nie są postrzegani ani jako pchający się wszędzie, ani jako niechciani. Ale ja znam głównie dobrych, wykwalifikowanych robotników, którzy zaczynali jeździć na saksy (tj. do pracy za granicą, głównie do Niemiec i Anglii, czasem też Francja i Włochy, albo do USA), którzy jak już kończyli pracę okresową i wracali do kraju naszego, to ich pracodawcy chcieli utrzymać kontakt i upewniali się, że jak Polacy będą znowu chcieli w kraju zagranicznym pracować, to właśnie u nich ponownie się zatrudnią. Oceniani są jako samodzielni i przedsiębiorczy i tutaj znowu potwierdzam swój stereotyp zdrowej Trójki ;)

Co do Rosjan, to taki stereotyp mi pasuje z tego co widzę w filmach, czytam w książkach itp - bawi się, przytula, ale nigdy nie wiesz kiedy mu nie odpierdzieli i nie przejdzie w chorą Ósemkę, dodatkowo też zwykle Kreml przedstawia się jako Piątki (mistrzowie szachowi dowodzący armią) lub Ósemki (przywódcy partyjni). Jakby nie patrzeć, kult siły jest tam silny. Aczkolwiek, nie znam Rosjan osobiście więc ciężko mi coś więcej powiedzieć o ich naturze. Znam książki zachodnie (kryminały MacLeana czy Clancy'ego gdzie Rosjanie są przedstawieni jak to opisałem dwa zdania wcześniej), znam też polskie dokumenty historyczne opisujące IIWŚ i PRL gdzie jest pokazana ich twarz jako morderców (chore piątko-ósemki, nie maniakalnie jak Szóstki, ale właśnie w sposób celowy, zdeterminowany), ale jak kojarzę z liceum trochę literatury rosyjskiej (np. Puszkina), to rysuje się obraz romantycznych, wzniosło uczuciowych i delikatnych Czwórek. Tak więc, może punkt widzenia zależy od punktu siedzenia?
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

Re: Enneagram narodu

#90 Post autor: Elkora » środa, 3 sierpnia 2011, 21:28

Bo są takie branrze w których za granicom zatrudnienie polaka równa się temu że wie więcej od swoich zwierzchników, w tym jest budownictwo. Oni np płyty gipsowe robią na drewnianych stelażach i jak im polaczki pokazały ze można na metalowych to wow. No i Polacy pracują więcej; u nas taki architekt siedzi 8 godzin w biurze a potem jeszcze kończy projekty u nich jakieś 6 i koniec z tego co słyszałam, to jak Polacy wyjeżdżają to wiesz "koniec ale jak to już?" Mistrzu ostatnio był we Francji i mu wpadła w ręce jakaś gazeta po angielsku i tam generalnie polaków chwalili. Polacy się też uczą szybko, jak r. wyjechał to on i ci jego znajomi rodacy co byli z nim na kursie skończyli go znacznie szybciej od angoli
W Rosji jest spore rozwarstwienie- ci na szczycie może i są 8/5, ale oni wciąż mają tendencje do kultu jednostki, nie wiem czy naród 8 byłby w stanie tak wywyższyć jednego spośród siebie i czcić, sądzę ze enneagram nieelity oscyluje wokół bardziej uległych typów które podążają za przywódcom ulegając jego idei.
Obrazek

ODPOWIEDZ