Enneagram narodu

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Enneagram narodu

#46 Post autor: boogi » czwartek, 8 października 2009, 20:44

Albo 6 (nieufność względem systemu... jakiegokolwiek).


"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Kemal
VIP
VIP
Posty: 1142
Rejestracja: sobota, 30 grudnia 2006, 23:58
Enneatyp: Lojalista

Re: Enneagram narodu

#47 Post autor: Kemal » czwartek, 8 października 2009, 22:35

Gdzieś czytałem, że Sześć to Rosjanie i Żydzi. Zdaje się na Tarace...
6w5, ESI, sp/soc

Gdyż obojętność, wiem, byłaby rodzajem szczęścia

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

Re: Enneagram narodu

#48 Post autor: Miltado » piątek, 9 października 2009, 23:10

7w6 to Polska, takich jaj nie ma w żadnym kraju.
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
Grizzly
Posty: 32
Rejestracja: sobota, 25 lipca 2009, 13:36
Lokalizacja: Z Mazur

Re: Enneagram narodu

#49 Post autor: Grizzly » sobota, 24 października 2009, 16:23

Myśle, że w Polsce jest najwięcej 3,6,9. Tylko nie porównujcie ilości enneatypów tego forum z ilością w całym narodzie, bo takimi pierdołami jak enneagram interesują się najczęściej introwertycy.
9w8

Awatar użytkownika
kama.zielona
Posty: 922
Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2009, 00:33
Enneatyp: Obserwator

Re: Enneagram narodu

#50 Post autor: kama.zielona » sobota, 24 października 2009, 17:04

Oj małe masz jeszcze pojęcie o enneagramie :)
Uważam siebie za inteligentnego, wrażliwego człowieka o duszy błazna, która przejmuje nade mną kontrolę w najważniejszych chwilach.

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 1024
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 16:42
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

Re: Enneagram narodu

#51 Post autor: Piotr » sobota, 24 października 2009, 17:20

W ogóle ten wątek nie nadaje się na nic innego jak pole do żartów. Może by go tak zablokować albo usunąć? Przecież to tylko typowanie na podstawie stereotypów narodów.

Awatar użytkownika
Orzi
Posty: 23
Rejestracja: sobota, 17 października 2009, 00:18

Re: Enneagram narodu

#52 Post autor: Orzi » sobota, 24 października 2009, 18:15

Grizzly pisze:Myśle, że w Polsce jest najwięcej 3,6,9. Tylko nie porównujcie ilości enneatypów tego forum z ilością w całym narodzie, bo takimi pierdołami jak enneagram interesują się najczęściej introwertycy.
Dziwne, wydaje mi się że wśród poznanych przeze mnie ludzi jest cholernie mało podobnie podchodzących do życia jak ja, czyli szóstek...
6w5

Awatar użytkownika
Petroniusz
Posty: 283
Rejestracja: niedziela, 25 stycznia 2009, 15:24

Re: Enneagram narodu

#53 Post autor: Petroniusz » piątek, 25 grudnia 2009, 14:07

USA: 3,6
Kraje germańskie: 1,3,5,9
Kraje słowiańskie: 4,6,8
Kraje łacińskie: 2,7,8
7w6 ENTP

Awatar użytkownika
jouziou
Posty: 775
Rejestracja: czwartek, 30 kwietnia 2009, 23:07
Enneatyp: Indywidualista
Kontakt:

Re: Enneagram narodu

#54 Post autor: jouziou » sobota, 26 grudnia 2009, 01:50

Piotr pisze:W ogóle ten wątek nie nadaje się na nic innego jak pole do żartów. Może by go tak zablokować albo usunąć? Przecież to tylko typowanie na podstawie stereotypów narodów.
Wysyłam post poparcia.

"Japonia to kraj 4w3, bo masa ludzi charakteryzuje sie na emo i są ekstrawaganccy."
Mój nick wymawia się JOŁZIOŁ nie juziu

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: Enneagram narodu

#55 Post autor: Kapar » sobota, 26 grudnia 2009, 03:47

jouziou pisze:
Piotr pisze:W ogóle ten wątek nie nadaje się na nic innego jak pole do żartów. Może by go tak zablokować albo usunąć? Przecież to tylko typowanie na podstawie stereotypów narodów.
Wysyłam post poparcia.

"Japonia to kraj 4w3, bo masa ludzi charakteryzuje sie na emo i są ekstrawaganccy."

Nie wiem, czy można mówić na poważnie o typach narodów ale można mówić o społecznym charakterze danego narodu. Oto fragment książki "The Lonley Crowd" Davida Riesmana, amerykańskiego socjologa.
Fragmencik tylko o charakterze społecznym:
But just what do we mean wen we speak od "social character"? We do not speak of "personality," which in current social psychology is used to denote the total self, with its inherited temperaments and talents, its biological as well as psychological components, its evanescent as well as more permanent attributes. Nor even do we speak of "character" as such, which, in one of its contemporary uses, refers to only part of personality - that part which is formed not by heredity but by experience (not that it is any simple matter to draw a line between the two): Character, in this sense, is the more or less permanent socially and historically conditioned organization of an individual's drives and satisfactions - the kind of "set" with which he approaches the world and people
"Social character" is that part of "character" which is shared among significant social groups and which, as most cntemporary social scientists define it, is the product of the experience of these groups. The notion of social character permits us to speak ... of the character of classes, groups, regions and nations
Nie jest to książka stricte naukowa, poparta badaniami, ale ta publikacja zmieniła całkowicie podejście do społeczeństwa z naukowego punktu widzenia socjologii i psychologii społecznej w czasach gdy była wydana, czyli latach 50tych. Polecałbym ją wszystkim studiującym predmioty humanistyczne, bo nie straciła wcale na aktualności.

Jak wyjechałem z Polski to sobie zacząłem zdawać sprawę z "polskiego charakteru" przykładowo jako doświadczenie własne, rozmów z rodakami i obserwując ludzi z Polski, kiedy nie wiedzieli, że ja ich rozumiem, a sami cieszyli się swobodnymi rozmowami na temat swojego otoczenia po polsku, gadając rzeczy, za które jako Polak mógłbym się wstydzić, że słoma z butów im wyłaziła (byli to ludzie, którzy chyba nie wyjeżdżali za wiele z Polski). Idąc ulicą w moim mieście 3 razy widziałem pary idące z naprzeciwka, dla śmiechu mówiłem znajomym, że wyglądają jak Polacy... i co? Jak się zbliżałem rozmawiali po polsku ku mojemu zaskoczeniu :D Czuć taki charakter, pewne uwarunkowanie dopiero będąc dłuższy czas w zupełnie odmiennej kulturze, mógłbym zaryzykować stwierdzenie, że jest to pewnego rodzaju zderzenie :) Ale jaki typ mają Polacy jako naród nie wiem, trudno to ocenić samemu będąc w tym umoczonym.
Mam też okazje obcować z Japończykami, Brazylijczykami, ludźmi z Singapuru czy różnych innych zakątków świata - nie da się oprzeć także wrażeniu o pewnym wspólnym charakterze. Jeśli miałbym określić Japończyków, to wg mnie mają wiele z 9w8 ze swoją grzecznością, ugodowością ale do pewnego stopnia, bo wydają się bardzo pokojowi, ale są krajem z okrutnymi rodzajami rozrywek w telewizji (i nie tylko). Japońskie dziewczyny wydają się bardzo niewinne i nieśmiałe ale przekonałem się, że mają naprawdę spory temperament i charakterek.
Nikt nie chciałby zobaczyć Japończyka, którego honor został urażony, wtedy wybuchają tłumione emocje przez narzuconą kulturalnie samokontrolę. Japończycy są mili na zewnątrz, przyjacielscy ale jak raz im zajdziesz za skórę, to mimo, że będą się do ciebie uśmiechać, w ekstremalnej sytuacji wbiją ci "nóż w plecy" przy nadarzającej się okazji. Jakby mieli w sobie głęboko ukrytą agresję. Ale to wszystko się zmienia, bo japońska kultura się amerykanizuje strasznie.
Brazylijczycy są pod wieloma względami podobni do Polaków z mojego doświadczenia i ich opowieści o Brazylii, a dlaczego mimo iż wydawać się może, że nie mamy nic wspólnego i te narody są tak daleko od siebie, to już jest wyjaśnione w tej książce "The Lonley Crowd" :D
Ludzie z Singapuru przykładowo mają wiele z trójek pod względem dwulicowości, pracowitości, zorientowaniu na wygląd zewnętrzny, fałszywości i tak dalej... To jest miejsce, gdzie jest tylko biznes, wspinanie się po drabince itd. Dla przykładu powiem, że oświadczyny rodziców moich znajomych wyglądały tak, że facet zaproponował kobiecie kupienie wspólnego mieszkania (serio serio, wszyscy wiedzą, że taka propozycja w nieoficjalnym związku oznacza zaręczyny). A poza tym to dziwny kraj, w którym guma do życia jest zakazana - czemu? Być może władze chciały uniknąć sytuacji w której obywatele po skończeniu gumy przyklejają ją do spodu ławki w parku :D heheheAustralijczycy ze swoją nieśmiertelną i uniwersalną odpowiedzią na wszystko "No worries", lenistwem, brakiem przestrzegania zobowiązań, niesamowitym poczuciem humoru z dużą dystansu do samych siebie (bo żartują głównie na swój temat), beztroską w każdym elemencie życia, spędzaniem wolnych chwil na surfingu, plażowaniu i grillowaniu, wydają się być 7.
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: Enneagram narodu

#56 Post autor: Pablo » wtorek, 5 stycznia 2010, 10:05

Stereotypiarski temat ale.... walnę po skojarzeniach

1, 5 - Japończycy
2 (niezdrowe - dupodajstwo) po części Polska
3 - Stany
4 - Brazylia, Karaiby
6 - Polska
7 - Ameryka, po części Niemcy
8 (niezdrowe) - Rosja, Kraje Bliskiego Wschodu, Somalia
8 (zdrowe) Niemcy
9 - Tybet, Indie, Irlandia, Francja

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: Enneagram narodu

#57 Post autor: Kapar » wtorek, 7 września 2010, 11:50

Pablo pisze:Stereotypiarski temat ale.... walnę po skojarzeniach

2 (niezdrowe - dupodajstwo) po części Polska

6 - Polska
A ja bym sie sklanial ku posredniemu nastawieniu miedzy 6 a 2 - choc nie zaprzeczam, ze da sie wiele z tych typow u przecietnego Kowalskiego zauwazyc. Ale kumuluja sie one wg mnie gdzies posrodku, czyli wokol 4, Tragicznych Romantykow.
Bylem dzis u lekarza. Lekarz mnie pyta o to skad jestem, ja mowie, ze z Polski. A pani lekarka mi na to, ze Polacy to tacy melancholijni romantycy troche... i ze to podejscie jest ekstremalnie odmienne od tego jakie jest w australii itp itd. hmm w sumie trudno nie bylo przyznac jej jakiejs racji... bo jak sie patrzy na nasza historie (powstania przeciw uciemiezeniu z gory skazane na porazke w wiekszosci przypadkow, sposob uprawiania polityki od I do III czy IV RP, a takze aktualne wydarzenia np pod krzyzem), to wlasnie skladaja sie one na taki romantyczny sposob bycia. Walki. Walki o cos niby ale sek w tym, ze sama walka staje sie wazniejsza niz sam poczatkowy cel.
Ma sie to wg mnie do ogolnego charakteru narodu, bo zjawisko to bywa masowe i uwidacznia sie takze u pojedynczyk przypadkow przykrych osobnikow :evil: , co sie sami chlastaja slowami o reszcie polakow, nie docieniaja co swoje, potrafia tylko narzekac a cudze chwalic. Lub Mesjanizm, bycie Chrystusem narodow, narodowe umartwianie sie i widzenie siebie w roli historycznej ofiary, zwalanie swojej nie udolnosci i gorszej pozycji wsrod innych panstw na niesprawiedliwosc historyczna (zamiast sie wziac zwyczajnie do pracy jak robie to Czesi, chyba najbardziej racjonalny slowianski narod)

Albo np to :lol:
Obrazek
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Awatar użytkownika
Pierzasta
Posty: 891
Rejestracja: niedziela, 27 marca 2011, 01:35
Enneatyp: Obserwator

Re: Enneagram narodu

#58 Post autor: Pierzasta » sobota, 16 lipca 2011, 16:53

Ja bym powiedziała, że Polacy to niezdrowe cztery, ew. niezdrowe dwa pchajace sie z uczuciami gdzie ich nie proszą i potem płączące nad niewdzięcznością. To pokłosie romantyzmu. A jeszcze jest pierwiastek obywatelski, chociażgo spod tego romantyzmu mniej widać - typ silny, ale spokojny i tolerancyjny, potrafiący się bronić i pomagać innym, ale w momentach obniżonego zdrowia popadający w paranoję i marazm, panikujący. Co to? 6?

Rosjanie - chyba niezdrowe 2. Dużo czułostkowości i przeżywania wszystkiego, jednocześnie bezradność i lęk przed srogim ojcem - władzą, którgo jednak kochają i wierzą, ze to wszystko dla ich dobra.
Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?

Awatar użytkownika
inv
Posty: 1305
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu

Re: Enneagram narodu

#59 Post autor: inv » sobota, 16 lipca 2011, 17:18

ja bym kraje bliskiego wschodu zaliczył do niezdrowego 6; bo mają ten swój koran, boją się ameryki i w obawie przed karami z niebios poświącają się bombami.
a i zrozumienie koranu jest bardzo powierzchowne, albo drążone nie w tym kierunku wg mnie, dlatego coś tu może pasować między 8 i 7, bo powierzchowne i niemożliwe do wytłumaczenia;

chociaż nie wiem kogo łatwiej (i jak) przekonać, 8, czy 6.

zgadzam się z Pierzastą co do Polaków!

natomiast duńczycy to wg mnie 9; można chociażby spojrzeć na strategię tego kraju wobec praktycznie każdej wojny.

japończycy to też bardziej 6; szczególnie jak dostaną się do pracy. gdyby nie ta idea lojalizmu w tamtym kraju i pojęcie "rodziny" we właściwie każdej firmie, to takiego wyścigu szczurów by tam nie było. wszystko się opiera tam poza tym na strachu i wstydzie a gniew jest odrzucany.

zastanawiają mnie czesi ;)
Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.

Awatar użytkownika
Yarren
Posty: 603
Rejestracja: piątek, 11 lutego 2011, 23:18
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Ząbki

Re: Enneagram narodu

#60 Post autor: Yarren » piątek, 22 lipca 2011, 20:32

Czesi z jednej strony lubią się ze wszystkiego śmiać, robić jaja(mają w Pradze taką fajną fontannę w kształcie granic i na środku stoi dwóch kolesi, którzy leją), mają ogromny dystans do siebie.
Ale z drugiej od drugiej wojny i tych wszystkich Habsburgów wcześniej stali się tacy sztywni i bezwzględni, jak to mówiła nasza przewodniczka - bardziej niemieccy od Niemców, z kijami w dupie.

7 z bardzo mocnym wpływem połączenia 1, albo na odwrót.
Wróblowa Papuga na 5erniku Za9łady! Arrrr!
Fragment Zaocznego Kolektywnego kapitana Rotacyjnego.

Nie tłumacz sobie swojego zachowania enneatypem. To jak usprawiedliwianie błędów dysleksją.
"A zasłanianie się dysleksją to jak szpanowanie małym fiutkiem"

ODPOWIEDZ