Typowanie użyszkodników

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Yarren
Posty: 603
Rejestracja: piątek, 11 lutego 2011, 23:18
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Ząbki

Re: Typowanie użyszkodników

#151 Post autor: Yarren » niedziela, 24 lipca 2011, 23:50

Dobra, może instynkt się nie zgadza, ale bardziej do mnie pasuje 7 niż 5. Z bardzo mocnym wpływem 5, czy coś.
Bo może z zewnątrz wyglądam na 5, ale te wewnętrzne sprawy mi się nie zgadzają.

Wiecie, żołądek podskoczył do gardła po tym krupniku...


Wróblowa Papuga na 5erniku Za9łady! Arrrr!
Fragment Zaocznego Kolektywnego kapitana Rotacyjnego.

Nie tłumacz sobie swojego zachowania enneatypem. To jak usprawiedliwianie błędów dysleksją.
"A zasłanianie się dysleksją to jak szpanowanie małym fiutkiem"

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Typowanie użyszkodników

#152 Post autor: Snufkin » niedziela, 24 lipca 2011, 23:52

Yarren pisze:Bo może z zewnątrz wyglądam na 5
W którym miejscu ?
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Yarren
Posty: 603
Rejestracja: piątek, 11 lutego 2011, 23:18
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Ząbki

Re: Typowanie użyszkodników

#153 Post autor: Yarren » poniedziałek, 25 lipca 2011, 00:02

Jakoś mnie musieli wytypować na to 5.
Ale chodziło mi bardziej o zachowanie z tym wyglądaniem, z zewnątrz.

I kolejne: wyglądam/ubieram się itp w sposób niepiątkowy, że tak powiem.
Wróblowa Papuga na 5erniku Za9łady! Arrrr!
Fragment Zaocznego Kolektywnego kapitana Rotacyjnego.

Nie tłumacz sobie swojego zachowania enneatypem. To jak usprawiedliwianie błędów dysleksją.
"A zasłanianie się dysleksją to jak szpanowanie małym fiutkiem"

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Typowanie użyszkodników

#154 Post autor: Rilla » poniedziałek, 25 lipca 2011, 00:18

Yarren pisze:I kolejne: wyglądam/ubieram się itp w sposób niepiątkowy, że tak powiem.
E tam, takie gadanie! Moja znana Siódemka jest metalem, ubiera się na czarno, a w okresie dojrzewania miała jeszcze fascynację trupimi czachami i ogólną mrocznością typu, jak to się określa, "zuo". :lol: Nie należy sądzić po pozorach. Powierzchowność potrafi być myląca.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: Typowanie użyszkodników

#155 Post autor: Pablo » poniedziałek, 25 lipca 2011, 00:23

Ceres pisze:Potwierdzam!
A za to Paweu na pewno nie jest 8 - wygląda mi na 6 ;)
Mnie też tak się kojarzył na pierwszym spotkaniu ale to 8-ka ;)

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Typowanie użyszkodników

#156 Post autor: Ceres » poniedziałek, 25 lipca 2011, 00:27

A po czym poznałeś, że jest Ósemką? :P
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: Typowanie użyszkodników

#157 Post autor: Pablo » poniedziałek, 25 lipca 2011, 00:28

Poglądy, ironiczne komentarze i poczucie humoru, indywidualizm, postawy w stosunku do "życiowych" spraw - czuje się w nim swojego gościa w gadce, ale to jak się nawiąże bliższy kontakt. Widzę że zadowolona ogólnie wróciłaś, to dobrze :)

Awatar użytkownika
bodzios
Posty: 695
Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 23:06
Enneatyp: Obserwator

Re: Typowanie użyszkodników

#158 Post autor: bodzios » poniedziałek, 25 lipca 2011, 00:30

Z Paweu trzeba dłużej pogadać, wówczas pewne rzeczy stają się jaśniejsze, niż przy wymienieniu kilku słów. Świetnie było to widać np. podczsas rozmowy w tramwaju, szkoda tylko, że brały w niej udział raptem cztery osoby, stąd tak liczne grono niedowiarków. Według mnie jest Ósemką, zdrową Ósemką zresztą. :)
No UPS - no party. :(

Awatar użytkownika
Yarren
Posty: 603
Rejestracja: piątek, 11 lutego 2011, 23:18
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Ząbki

Re: Typowanie użyszkodników

#159 Post autor: Yarren » poniedziałek, 25 lipca 2011, 00:37

Rilla pisze:
Yarren pisze:I kolejne: wyglądam/ubieram się itp w sposób niepiątkowy, że tak powiem.
E tam, takie gadanie! Moja znana Siódemka jest metalem, ubiera się na czarno, a w okresie dojrzewania miała jeszcze fascynację trupimi czachami i ogólną mrocznością typu, jak to się określa, "zuo". :lol: Nie należy sądzić po pozorach. Powierzchowność potrafi być myląca.
No nie powiesz mi, że to co napisałaś to 5-owy styl ubierania się?
Bo ja jestem w wyglądzie z założenia punkiem.
A 5 omijają subkultury zazwyczaj dość szeroko. Ubierają się raczej przeciętnie.
Wróblowa Papuga na 5erniku Za9łady! Arrrr!
Fragment Zaocznego Kolektywnego kapitana Rotacyjnego.

Nie tłumacz sobie swojego zachowania enneatypem. To jak usprawiedliwianie błędów dysleksją.
"A zasłanianie się dysleksją to jak szpanowanie małym fiutkiem"

Awatar użytkownika
jouziou
Posty: 775
Rejestracja: czwartek, 30 kwietnia 2009, 23:07
Enneatyp: Indywidualista
Kontakt:

Re: Typowanie użyszkodników

#160 Post autor: jouziou » poniedziałek, 25 lipca 2011, 01:07

Yarren pisze:
Rilla pisze:
Yarren pisze:I kolejne: wyglądam/ubieram się itp w sposób niepiątkowy, że tak powiem.
E tam, takie gadanie! Moja znana Siódemka jest metalem, ubiera się na czarno, a w okresie dojrzewania miała jeszcze fascynację trupimi czachami i ogólną mrocznością typu, jak to się określa, "zuo". :lol: Nie należy sądzić po pozorach. Powierzchowność potrafi być myląca.
No nie powiesz mi, że to co napisałaś to 5-owy styl ubierania się?
Bo ja jestem w wyglądzie z założenia punkiem.
A 5 omijają subkultury zazwyczaj dość szeroko. Ubierają się raczej przeciętnie.
powinieneś więcej piątek poznać - zdecydowanie

pomyśl masz 9 enneatypów i prawie 7 miliardów ludzi, czy to co napisałes powyżej w obliczu tej statystyki nie wydaje ci sie troche... tendencyjne? ; ddddddd
więc po raz setny apeluje o patrzenie na ludzi i w ludzi, a nie na styl ubierania, bo jest on zależny od wieeeeeeelu czynników i może wprowadzić w błąd
Mój nick wymawia się JOŁZIOŁ nie juziu

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Typowanie użyszkodników

#161 Post autor: Rilla » poniedziałek, 25 lipca 2011, 01:15

Yarren pisze:No nie powiesz mi, że to co napisałaś to 5-owy styl ubierania się?
Nie powiem. Chciałam tylko uargumentować fakt, że nie warto typować kogoś po ubiorze. Przeciętnie to się ubiera większość, do której należą przedstawiciele wszystkich typów. Nie wiem, czy Piątki omijają subkultury, bo do żadnej nie należę. Nie widzę jednak powodu, by nazwać jakiś strój "niepiątkowy" i wykluczyć kogoś z grona Piątek, czy z grona przedstawicieli innych typów tylko ze względu na ubranie, czy fryzurę. To niemądre.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
Yarren
Posty: 603
Rejestracja: piątek, 11 lutego 2011, 23:18
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Ząbki

Re: Typowanie użyszkodników

#162 Post autor: Yarren » poniedziałek, 25 lipca 2011, 10:55

Źle zrozymiałem Twoją wypowiedź. I nie pomyślałem przed napisaniem posta.
A jakieś pół godziny później mię przypomniała Pierzasta i jej niedawne zdjęcia.
Wróblowa Papuga na 5erniku Za9łady! Arrrr!
Fragment Zaocznego Kolektywnego kapitana Rotacyjnego.

Nie tłumacz sobie swojego zachowania enneatypem. To jak usprawiedliwianie błędów dysleksją.
"A zasłanianie się dysleksją to jak szpanowanie małym fiutkiem"

Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: Typowanie użyszkodników

#163 Post autor: atis » poniedziałek, 25 lipca 2011, 11:12

Przyznam szczerze, ze typowanie 'po ciuchach' jest niesamowicie zabawne, skoro dochodzi się tu do tak wybujałych wniosków :lol: Ja bym wizualnie na pewno nie wyszła na 7, którą to 7 czuję się obecnie tak pewna, że chyba przywrócę jakiś siódemkowy podpis i grupę. Bo ubieram się (głównie) na czarno i dopóki na ten kolor farbowałam włosy, wyglądałam ah, jakże mrocznie i tróó i czaszkowato. Mam nawet kilka bluzek z czaszkami w różnych wariantach. Jedna z nich rzecz jasna jest czaszką brokatowo-cekinową :roll:

Yarren - po tym, na ile Cię poznałam. wydajesz mi się zdecydowanie bliższy piątce niż dowolnemu innemu typowi (a na pewno bardziej, niż siódemce).

Paweu, o którego toczą sie tu boje i dyskusje - 6 z silnym wpływem 9. Nie jestem w stanie znaleźć żadnych typowości ósemkowych. Pamiętajcie, że wyciąganie nastoletniej przeszłości nie ma tu sensu, bo w takim wypadku byłabym czwórko-dziewiątką, a gdybym wyciągnęła przeszłość dziecięcą, to pewnie ósemko-szóstką. Przeszłość nas kształtuje, to fakt. Ale 'każda dziwka kiedyś była dziewicą' więc opieranie się tylko na niej jest dla mnie mało przekonujące.


EDIT jeszcze co do yarrena - o tym, ze typujemy Cię 'z zewnątrz'. Każdy jakośtam się prezentuje, ale powiedziałabym raczej, że to typowanie pozlotowe wzięło się z najprostszego typowanie: zachowujesz się, najprościej rzecz ujmując 'introwertycznie', raczej cicho, mało wybuchowo, ale jednoczesnie wydajesz się miec ostre poglady na wiele spraw, lecz nie bronisz ich krzykem i bluzgami, tylko postawą 'ja wiem lepiej'. Tak robią znane mi piątki. Ale jesli tak strasznie czujesz się 7 to w sumie nie mi to oceniac ;)
xxx xx/xx XXXx
Obrazek

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

Re: Typowanie użyszkodników

#164 Post autor: G.I.Joe » poniedziałek, 25 lipca 2011, 11:21

Paweu - kontrfobijne 6

Awatar użytkownika
Yarren
Posty: 603
Rejestracja: piątek, 11 lutego 2011, 23:18
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Ząbki

Re: Typowanie użyszkodników

#165 Post autor: Yarren » poniedziałek, 25 lipca 2011, 12:32

Ten introwertyzm to jest wlaśnie to o czym kiedyś pisałem - na początku jestem niepewny, nie wcinam się w rozmwę jak nie mam wiedzy w temacie.
Jakbyś mnie zobaczyła w gronie bliskich znajomych, z którymi mam wspólne tematy to bym wyglądał zupełnie inaczej, zapewniam Cię.
Na przykład asg. Jakby ktoś o to spytał na zlocie i widziałbym, że mnie słucha to bym się nie zamknął.

I w sumie może na razie sobie daruję typowanie siebie, poczekam z tym parę lat, bo wygląda na to, że jestem jeszcze za młody i przechodzę jakiś okres dojrzewania, czy coś :p

a jeszcze wracając do tego intro-
zostało mi to po gimnazjum, kiedy to nie byłem specjalnie popularny, ale wrogiem publicznym(jak by publika nie była) też nie byłem.
Siedziałem sobie w szkole nie mając praktycznie kontaku z klasą poza paronastoma znajomymi(4w5, 5w4, chyba 6 i jeszcze parę podobnych, cichych typów), przy nich się raczej tak wyciszyłem.
Nie pasowało mi to, ale nic z tym nie robiłem. I siedziałem sobie w takiej 9-owej stagnacji.
Wróblowa Papuga na 5erniku Za9łady! Arrrr!
Fragment Zaocznego Kolektywnego kapitana Rotacyjnego.

Nie tłumacz sobie swojego zachowania enneatypem. To jak usprawiedliwianie błędów dysleksją.
"A zasłanianie się dysleksją to jak szpanowanie małym fiutkiem"

ODPOWIEDZ