Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu

Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?

Cieszę się że poznałem/am Enneagram
176
87%
Przeklinam dzień gdy wpadło to w moje ręce
26
13%
 
Liczba głosów: 202

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
velvety
Posty: 36
Rejestracja: czwartek, 4 października 2007, 23:39
Lokalizacja: Polska

#46 Post autor: velvety » poniedziałek, 12 listopada 2007, 14:27

Zaraz, zaraz, no przepraszam, ale ja jeszcze w zyciu nie mialam przyjemnosci spotkac osoby bez zadnej dysfunkcji. Istnieje taki twor w ogole? Poza tym mam nadzieje, ze nlg nie czuje sie zakrzyczany, bo dyskusja toczy sie w milej i przyjaznej atmosferze. A jeszcze poza tym uwazam, ze nlg byl rzeczywiscie najblizej prawdy - swojej. :D


1w2 (ADWOKAT), ENFP (PSYCHOLOG), ale to P słabieńkie, oj słabieńkie, wewn. boh. Z Lekka Wojujacy MAG

Awatar użytkownika
Riviette
Posty: 405
Rejestracja: niedziela, 29 października 2006, 13:09
Enneatyp: Lojalista

#47 Post autor: Riviette » poniedziałek, 12 listopada 2007, 21:41

Zastanawiałam się nad tym i doszłam do wniosku, że jednak cieszę się z poznania enneagramu. Ma to swoje i wady, i zalety - niemniej jednak zrozumiałam swoje zachowanie, swoją osobowość. Zresztą nie tylko moją, ale także otoczenia. Łatwiej mi zaakceptować i siebie, i innych, bo wiem, że to po prostu już się ma w naturze. Ja swojej "świętej racji" też nie zmienię, chociaż teraz staram się ograniczać i dojść do słowa innym (w sensie, że bardziej przykuwam uwagę do tego, co oni mówią).

No i dowiedziałam się też, że należę do stereotypowo najmniej lubianych typów ludzi :>
6w5, IEI

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#48 Post autor: yusti » wtorek, 13 listopada 2007, 09:13

.
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 października 2010, 16:04 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Belzebub
Posty: 3
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 18:59

#49 Post autor: Belzebub » czwartek, 15 listopada 2007, 21:03

Ja poznalem swój enneagram w barzdo trudnym momecie, mianowicie w chwili kiedy nastapil ogromny konflikt miedzy mna a bliska mi osoba. Nawet naprawde nie wiem z jakiego do końca powodu. Ona jest 1w9 ja 6w7 i tak naprawde to żaluje ze poznalem jej i swoj enneagram tak poźno bo po 7 latach bycia ze sobą. Może by do tego nigdy niedoszło. Jak narazie to dał mi on całkiem inny poglad na jej osobe, na jej motywy dzialania i potrzeby.
ps. czy jest możliwe że ktoś przez 7 lat zachowuje sie jak 9tka i nagle w ciagu dwóch tygodni zmienia sie w 1 ??? :?
dobrze jest żyć za pieniądze a nie dla pieniędzy... 6w7

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#50 Post autor: yusti » piątek, 16 listopada 2007, 10:15

.
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 października 2010, 16:04 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Belzebub
Posty: 3
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 18:59

#51 Post autor: Belzebub » piątek, 16 listopada 2007, 15:14

Yusti chyba zle mnie odebrałaś. Ona wcale nierzuca sie z pazurami do gardla i zawsze miala swoj charakterek tylko jak do tad mielismy wspolne cele i podobne piorytety a teraz nagle te piorytety sie zmienily i to diametralnie.

a moze ja slub przerazil? chociaz jak do tej pory to ona do niego dazyla. ach te jedynkowe leki przed podjeciem decyzji.
chyba mi nic nie pomozecie wiec musze sie zdac na siebie i na czas no i moze troszke na sprzyjajace okolicznosci(np.przyrody :) )
dobrze jest żyć za pieniądze a nie dla pieniędzy... 6w7

Awatar użytkownika
Elena
Posty: 2
Rejestracja: sobota, 15 września 2007, 16:45
Lokalizacja: ważne dokąd...

#52 Post autor: Elena » sobota, 17 listopada 2007, 00:28

Moment trafienia na stronę Enneagramu zbiegł się z ważnym momentem w moim życiu i myślę, ze to nie był przypadek. Tamto wydarzenie sprawiło, ze zaczęłam tak naprawdę szukać odpowiedzi na pytanie, kim jestem, jaka jestem. Pozwoliło mi odkrywać na nowo samą siebie. Enneagram pozwolił mi w pewien sposób podejść do siebie z dystansem, pokazał mi jak ważne jest zrozumienie i poznanie samego siebie, a przecież odnalezienie prawdy o sobie, zrozumienie własnych pragnień, tęsknot, motywów działania, całego tego napędu, który pcha Cię w tą, a nie inna stronę, prowadzi Cię do odkrycia sensu życia, poznania Boga i tego co w życiu ważne, co sie tak naprawdę liczy.
9w8 czasem 9w1

By zaznać... Nieba... Nie potrzeba nam nic...
Nie musimy mieć... Żadnych specjalnych wejść...
Wystarczy tak jak dziś... Bóg nam przyklasnął nocą...
Zamknął na chwilę oczy... Pozwolił samym być...

Awatar użytkownika
sarnandynka
Posty: 241
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 00:16

#53 Post autor: sarnandynka » sobota, 29 grudnia 2007, 22:23

...
Ostatnio zmieniony wtorek, 23 czerwca 2009, 01:56 przez sarnandynka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kemal
VIP
VIP
Posty: 1142
Rejestracja: sobota, 30 grudnia 2006, 23:58
Enneatyp: Lojalista

#54 Post autor: Kemal » niedziela, 30 grudnia 2007, 14:30

sarnandynka pisze:bawię się w typowanie ludzi z otoczenia. :)
Tylko, że niektórzy jakoś nie pasują do żadnego typu :wink:
Wtedy stwierdzam, że to musi być szóstka, albo dziewiątka :lol:
6w5, ESI, sp/soc

Gdyż obojętność, wiem, byłaby rodzajem szczęścia

Awatar użytkownika
oti
Posty: 86
Rejestracja: środa, 5 marca 2008, 15:57

#55 Post autor: oti » wtorek, 11 marca 2008, 06:48

Jest to świetne coś xD

tylko, że wiekszość osób twierdzi, że poprzez kilka pytań nie można określić typu osobowości człowieka. ale skoro mi się zgadza. to nie jest to chyba przypadkowe.
4w3(w7) & E/INFP
Blair pisze:Oti, wiesz jakie jest ulubione zajęcie 4w3? Wmawianie sobie, że naprawdę jest 7 xD

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#56 Post autor: Absynt » wtorek, 11 marca 2008, 07:34

Raczej mnie enneagram juz nie grzeje, a na pewno nie ziebi. Taka ciekawostka. Troche mi rozjasnilo i poszerzylo spektrum patrzenia na ludzi i chyba mnie jednak otworzylo. Trafilem na niego gdy zaczynalem dojrzewac i usilne poszukiwalem odpowiedzi na pytanie kim jestem. W tym mi enneagam pomogl. Pomogl tez w odnalezieniu podobnych mi osob i znalezieniu swojego miejsca. Ale na pewno nie zaczalem dzieki enneagramowi pracowac nad soba ;p. Czlowiek pracuje nad soba cale zycie.

A moze to wszystko sobie wydumalem i w niczym mi enneagram nie pomogl. No... przynajmiej nie zaszkodzil ;].
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

dillinger
Posty: 548
Rejestracja: wtorek, 31 lipca 2007, 16:44

#57 Post autor: dillinger » wtorek, 11 marca 2008, 12:20

Ciesze sie, bo dzieki niemu poznałem socjonike, on sam mnie niewiele obchodzi.

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#58 Post autor: Emjotka » wtorek, 11 marca 2008, 19:21

oti pisze: tylko, że wiekszość osób twierdzi, że poprzez kilka pytań nie można określić typu osobowości człowieka. ale skoro mi się zgadza. to nie jest to chyba przypadkowe.
ENFp i 4w3? Kogo chcesz oszukać? :D
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Nieugiety
Posty: 63
Rejestracja: środa, 12 grudnia 2007, 20:37

#59 Post autor: Nieugiety » wtorek, 11 marca 2008, 19:22

stęchłem enneagramem, trzeba przyznać, że enneagram dostarcza istotnej wiedzy jednakże krytykuje go za zbytnią schematyczność, człowieka nie da wpisać się sztywne ramy

Awatar użytkownika
M.
Posty: 1196
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 20:31
Kontakt:

#60 Post autor: M. » wtorek, 11 marca 2008, 20:53

W sumie się cieszę, bo pozwala mi bardziej zrozumieć ludzi, ale łapię się na tym, że mówię sobie, patrząc na ludzi- na pewno piątka, ona to chyba siódemka, ten to jedynka jak nic. Nawet jak filmy oglądam teraz tak mam! Mam nadzieję, że wkrótce mi przejdzie.
5w4, sp/sx
EII

ODPOWIEDZ