Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu

Czy cieszysz się z poznania Enneagramu?

Cieszę się że poznałem/am Enneagram
176
87%
Przeklinam dzień gdy wpadło to w moje ręce
26
13%
 
Liczba głosów: 202

Wiadomość
Autor
nlg
Posty: 218
Rejestracja: niedziela, 20 maja 2007, 16:07
Lokalizacja: tak

#31 Post autor: nlg » niedziela, 11 listopada 2007, 00:29

A ja za cholerę się nie cieszę. Głównie dlatego, że na wiele zachowań (zwłaszcza swoich) patrzę teraz przez pryzmat wiedzy jaką stąd wyniosłem.

Innymi słowy muszę się zmuszać żeby nie klasyfikować (a po klasyfkiacji oczywiście następuje przypisanie wszystkich wad danego typu) ludzi i wolałbym zapomnieć o enneagramie. ;]

Kilka razy czytając to forum przekonałem się, że stereotypy są dla idiotów a trudno o brak stereotypów kiedy próbuje się zamknąć kilka miliardów ludzi w dziewięciu kategoriach. Dlatego - enneagram won.


tak

Awatar użytkownika
velvety
Posty: 36
Rejestracja: czwartek, 4 października 2007, 23:39
Lokalizacja: Polska

#32 Post autor: velvety » niedziela, 11 listopada 2007, 05:19

A tam probuje. Te kilka miliardow JEST zamknietych. No moze to i smutne, ale czy to nasza wina???
1w2 (ADWOKAT), ENFP (PSYCHOLOG), ale to P słabieńkie, oj słabieńkie, wewn. boh. Z Lekka Wojujacy MAG

Awatar użytkownika
juzbek
Posty: 179
Rejestracja: piątek, 24 listopada 2006, 19:00
Lokalizacja: Warszawa

...

#33 Post autor: juzbek » niedziela, 11 listopada 2007, 11:08

Smutne czy nie, zależy jak popatrzeć. Przecież dowolną grupę ludzi możemy zamknąć w dowolnej liczbie kategorii (no, przynajmniej dowolnej liczbie naturalnej mniejszej od liczebności grupy), stosując odpowiednie kryteria podziału. Możemy na przykład zamknąć wszystkich ludzi w dwóch kategoriach: ekstrawertycy i introwertycy. Co w tym strasznego/smutnego/szkodliwego?

Awatar użytkownika
velvety
Posty: 36
Rejestracja: czwartek, 4 października 2007, 23:39
Lokalizacja: Polska

#34 Post autor: velvety » niedziela, 11 listopada 2007, 12:43

Juzbek, ustalilismy juz raz, ze jestes genialny, a Ty znowu sie domagasz... :wink:
Smutne, bo nlg sie nie cieszy. :wink:
Ostatnio zmieniony niedziela, 11 listopada 2007, 12:57 przez velvety, łącznie zmieniany 1 raz.
1w2 (ADWOKAT), ENFP (PSYCHOLOG), ale to P słabieńkie, oj słabieńkie, wewn. boh. Z Lekka Wojujacy MAG

dillinger
Posty: 548
Rejestracja: wtorek, 31 lipca 2007, 16:44

Re: ...

#35 Post autor: dillinger » niedziela, 11 listopada 2007, 12:46

juzbek pisze:Smutne czy nie, zależy jak popatrzeć. Przecież dowolną grupę ludzi możemy zamknąć w dowolnej liczbie kategorii (no, przynajmniej dowolnej liczbie naturalnej mniejszej od liczebności grupy), stosując odpowiednie kryteria podziału. Możemy na przykład zamknąć wszystkich ludzi w dwóch kategoriach: ekstrawertycy i introwertycy. Co w tym strasznego/smutnego/szkodliwego?
to, że wg nlg jestesmy idiotami.

Awatar użytkownika
velvety
Posty: 36
Rejestracja: czwartek, 4 października 2007, 23:39
Lokalizacja: Polska

#36 Post autor: velvety » niedziela, 11 listopada 2007, 12:54

Jak dla mnie akurat TO jest zabawne. :D :D :D
1w2 (ADWOKAT), ENFP (PSYCHOLOG), ale to P słabieńkie, oj słabieńkie, wewn. boh. Z Lekka Wojujacy MAG

Awatar użytkownika
Autsajder
VIP
VIP
Posty: 297
Rejestracja: wtorek, 17 lipca 2007, 07:27
Lokalizacja: spoza układu...

#37 Post autor: Autsajder » niedziela, 11 listopada 2007, 13:01

Myślę że enneagramm nie ruszył tak naprawdę mego życia ani w dół, ani w górę. Jedynie co to troche sprawil że te życie stalo sie ciekawsze. Numerek do osoby przypisuje, ale jest to przypisanie dopiero po wnikliwych obserwacjach, a nie po godzinie. Zreszta uważam że w kazdym typie da sie znależć kogos wartościowego. Wpierw patrze na człowieka dopiero później gdy juz stwierdze czy mi on odpowiada czy nie staram sie przypisac numerek. W enneagramie jest tak naprawdę tylko 9 rodzaji przypisań, a obserwując to forum chociażby moge śmiało stwierdzic że typy różnią sie od siebie znacznie nawet w obrębie jednego numerka weźmy np. mnie, Emjotke i p_a każdy określa sie jako 5w4, a ja np. między nami widze więcej sprzeczności niz podobieństw.
5w4, LII (INTj)

nutshell
VIP
VIP
Posty: 808
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 01:33

#38 Post autor: nutshell » niedziela, 11 listopada 2007, 13:07

moge śmiało stwierdzic że typy różnią sie od siebie znacznie nawet w obrębie jednego numerka weźmy np. mnie, Emjotke i p_a każdy określa sie jako 5w4, a ja np. między nami widze więcej sprzeczności niz podobieństw.
Ten i wiele innych przykładów.
Enneagram nie jest bee, tylko ludzie nie potrafią z niego korzystać. Tak jak z każdą (no prawie..) ideologią, założenia są piękne, ale ludzie zawsze muszą coś spieprzyć.
6w5 / INFj

*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*

Awatar użytkownika
juzbek
Posty: 179
Rejestracja: piątek, 24 listopada 2006, 19:00
Lokalizacja: Warszawa

...

#39 Post autor: juzbek » niedziela, 11 listopada 2007, 13:19

velvety pisze:Smutne, bo nlg sie nie cieszy.
Aaa, to musi być ta różnorodność i niepowtarzalność ludzkich odczuć, o których tyle słyszałem :D

Lekarstwem na klasyfikowanie ludzi jest IMO poznanie innych klasyfikacji i stosowanie kilku równolegle, co zwiększa dystans do każdej z osobna :P

Awatar użytkownika
velvety
Posty: 36
Rejestracja: czwartek, 4 października 2007, 23:39
Lokalizacja: Polska

#40 Post autor: velvety » niedziela, 11 listopada 2007, 13:49

Juzbek uwielbiam Cie... :D
1w2 (ADWOKAT), ENFP (PSYCHOLOG), ale to P słabieńkie, oj słabieńkie, wewn. boh. Z Lekka Wojujacy MAG

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#41 Post autor: Orest_Reinn » niedziela, 11 listopada 2007, 15:01

Ja też chcę swojego fana. Skąd mam go wziąć? :P

Awatar użytkownika
velvety
Posty: 36
Rejestracja: czwartek, 4 października 2007, 23:39
Lokalizacja: Polska

#42 Post autor: velvety » niedziela, 11 listopada 2007, 17:59

Osobiscie jestem zawsze gotowa miec idola (bo kazdy jest w czyms lepszy ode mnie) :D , tyle, ze potrzebuje znac powod. :D Bede Ci sie przygladac. :D
Ostatnio zmieniony niedziela, 11 listopada 2007, 22:22 przez velvety, łącznie zmieniany 1 raz.
1w2 (ADWOKAT), ENFP (PSYCHOLOG), ale to P słabieńkie, oj słabieńkie, wewn. boh. Z Lekka Wojujacy MAG

Awatar użytkownika
Anathema
Posty: 202
Rejestracja: poniedziałek, 12 marca 2007, 23:31

#43 Post autor: Anathema » niedziela, 11 listopada 2007, 22:06

nie
Ostatnio zmieniony piątek, 22 lutego 2008, 06:46 przez Anathema, łącznie zmieniany 2 razy.

Green Eyes
Posty: 657
Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 13:44

#44 Post autor: Green Eyes » niedziela, 11 listopada 2007, 23:39

już wiem dlaczego zawsze słysząc słowa z piosenki Dżemu "List do M" przełączałam natychmiast na inną stację - taka była moja reakcja na przygnębienie, smutek. teraz przynajmniej wiem o tym i staram się z negatywnymi uczuciami oswoić no i nie przełączam gdy słysze tą piosenkę.

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#45 Post autor: yusti » poniedziałek, 12 listopada 2007, 11:54

.
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 października 2010, 16:01 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ