#48
Post
autor: Kivi » piątek, 31 sierpnia 2007, 20:06
Ok, problemy problemami, każdy jakieś tam ma, 7 też. Mówię raczej o podobieństwie tych typów. Tzn. np. czy potrafilibyście na pierwszy rzut oka odróżnić niezdrową 7 od zdrowej 4w3? Moim zdaniem jedyne czym się różnią to sposób reagowania na jakieś swoje problemy. 4w3 pewnie by się nimi zadręczała, a 7 od nich uciekała. Mimo to uważam że każdy, nawet 4, ma pewne granice dołowania się i też w którymś momencie zaczyna "uciekać" (co wiem z doświadczenia).
Należy wziąć też pod uwagę fakt, że każdy jest inny i enneagram może tylko w przybliżeniu określić osobowość człowieka, więc teoretycznie bardziej niż prawdopodobne jest istnienie osób, które niemal równie dobrze można określić jako niezdrowe 7, jak i zdrowe 4w3. Po prostu różnice między nimi są na tyle subtelne, że można ich nie zauważać. No i ze wszystkich teorii jakie potrafiłabym wysnuć na temat "hybrydy" 7w4, ta wydaje się być najbardziej trafna.
"Myślimy, że jesteśmy tacy oryginalni, że wszystko w nas jest takie wyjątkowe i niespotykane. Ale to niesamowite, do jakiego stopnia jesteśmy tylko echem innych, własnej rodziny i tego, jaki kształt nadało nam dzieciństwo."
Pozatym bycie zdrowym nie gwarantuje szczesliwego ulozenia zycia.
Wypraszam sobie! 
Znam jedną dość niezdrową 7 i nie powiem, żebym zachowywała się jak ona, a uważam się za raczej zdrową czwórkę.
