Kim chciałbym być, a kim nie?

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Thorn
Posty: 12
Rejestracja: poniedziałek, 5 lutego 2007, 23:27

Czy można pozbyć się niechcianych cech?

#1 Post autor: Thorn » poniedziałek, 5 lutego 2007, 23:35

Witam. Jestem tu nowy i nie wiem, czy ktoś już poruszał ten temat, ale zaryzykuję:
Czy można zmienić się tak, żeby pozbyć się niechcianych cech? Mój typ to 4w5 i szczerze mówiąc moje negatywne cechy, np. trzymanie się negatywnych odczuć, strach przed odrzuceniem itp. są dla mnie w moim związku (z 8) przyczyną wielu cierpień. Przynajmniej były, bo dosłownie wczoraj odkryłem tę stronę i zrobiliśmy z Moją Piękną test.
Czy istnieją jakieś sposoby na zmianę niechcianych cech? Czy to, że będę ich świadomy może mi pomóc nad nimi zapanować?



Awatar użytkownika
ibidem
Posty: 119
Rejestracja: wtorek, 2 stycznia 2007, 12:57

#2 Post autor: ibidem » wtorek, 6 lutego 2007, 00:39

Czy istnieją jakieś sposoby na zmianę niechcianych cech?
Nie zmienisz ich pstryknieciem palca. Powinienes je w sobie zaakceptowac, pogodzic sie z nimi i dazyc do przelamania ograniczen, jakie stawia przed Toba Twoj typ - z jednoczesnym docenieniem mozliwosci, jakie Ci on daje.
Czy to, że będę ich świadomy może mi pomóc nad nimi zapanować?
Tak.

Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

#3 Post autor: vodka :) » wtorek, 6 lutego 2007, 02:11

ibidem pisze: Nie zmienisz ich pstryknieciem palca. Powinienes je w sobie zaakceptowac, pogodzic sie z nimi.
nie no, nie dołuj człowieka ibidem ;P
walka z negatywnymi cechami JEST możliwa - poczytaj o poziomach zdrowia swojego typu i walcz, żeby wzbić się na najwyższy :)

Awatar użytkownika
aliszien
VIP
VIP
Posty: 1459
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 14:07
Lokalizacja: Warszawy

Re: Czy można pozbyć się niechcianych cech?

#4 Post autor: aliszien » wtorek, 6 lutego 2007, 09:24

Thorn pisze: Czy można zmienić się tak, żeby pozbyć się niechcianych cech?
Można, ale poprę ibidema - to nie jest rzecz natychmiastowa, ale proces i to czasem długi. Im wcześniej zaczyna się nad sobą pracować, tym lepiej.
Thorn pisze: Czy to, że będę ich świadomy może mi pomóc nad nimi zapanować?
Jak najbardziej.
Najlepiej abyś wiedział jak w określonych sytuacjach reagujesz i że np. są to skrypty wyuczone jak nawyk, w które wchodzisz bo tak twojej psychice wygodnie.
Gdzie jest źródło tego określonego zachowania? Jak docierasz do źródła (wydarzenie, słowo, wspomnienie z dzieciństwa), to zaczynasz nad tym zachowaniem trochę bardziej panować. Kiedy panujesz, starasz się je zmieniać. W czasie zmiany bywa trudno, bo psyche nie jest już tak wygodnie i trochę zgrzyta.
Mnie pomagało chodzenie na warsztaty psychologiczne, wykłady, czytanie książek. Wielu rzeczy bym sobie nie uświadomiła, gdyby jakiś psycholog o nich nie wspomniał.

Nad sobą człowiek pracuje całe życie, bo non stop zdarzają się rzeczy, które mogą nas zmienić na gorsze.
4w5, INFj, sp/sx

Awatar użytkownika
ibidem
Posty: 119
Rejestracja: wtorek, 2 stycznia 2007, 12:57

#5 Post autor: ibidem » wtorek, 6 lutego 2007, 12:11

vodka :) pisze:nie no, nie dołuj człowieka ibidem ;P
no dobra, troche niejasno napisalem ;). Chodzilo mi o to, ze dopiero po zaakceptowaniu obecnych cech bedzie mogl powalczyc o nabycie nastepnych. Rzecz jak najbardziej do zrobienia, tyle ze: 1) proces musi potrwac 2) tak jak napisalas, wg mnie tez nalezy polaczyc ewolucje z osiagnieciem "zdrowego poziomu" Czwórki.

ogolnie zalozylem kiedys temat "Ewolucja", tam troche sie rozpisalem na temat swojej przemiany :)[/quote]

Gwynnbleid
Posty: 9
Rejestracja: wtorek, 17 kwietnia 2007, 13:58
Lokalizacja: Z Matki

#6 Post autor: Gwynnbleid » wtorek, 17 kwietnia 2007, 14:28

moim skromym zdaniem nie powinnismy pozbywac sie, negowac, tudziez odrzucac swoje zle cechy czy nasza ciemna nature, ona tez nas ksztaltuje, badz juz uksztaltowala, ja zmieniac sie nie chce i tez nie chce by ktos to robil...ot me skromne zdanie
4w5 :)

nutshell
VIP
VIP
Posty: 808
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 01:33

#7 Post autor: nutshell » wtorek, 17 kwietnia 2007, 15:20

A moim nieskromnym zdaniem ;) nie do końca tak jest. Nie pozbyłabym się za nic melancholii, czy beznadziejnego sentymentalizmu, ale takie lenistwo na przyklad, chętnie oddam za darmo (; Co do negatywnych emocji, mogą stać się szkodliwe dla nas i dla otoczenia, jeśli zbytnio się w nich pogrążymy, jednak uważam że są potrzebne, nie wyobrażam sobie mojego życia bez bólu, cierpienia, 'dołków', czułabym sie wybrakowana emocjonalnie.
6w5 / INFj

*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*

Marek
VIP
VIP
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 grudnia 2006, 21:59
Lokalizacja: nibylandia

#8 Post autor: Marek » wtorek, 17 kwietnia 2007, 17:06

Człowiek składa się z pozytywnych i negatywnych cech. Nie może być tak, że brak tych negatywnych, a pozytywnych w brud, bo przecież człowiek jest istotą ułomną, nie ma ludzi idealnych, wady to nasza nieodłączna część, tak samo jak zalety. W przeciwnym wypadku przewrócilibyśmy się i rozbili sobie głowę. Bo jakaś równowaga musi być, nie? ;) Oczywiście można szlifować i starać się unikać tych zachowań, ale nigdy nie usuniemy ich definitywnie.

ders
Posty: 216
Rejestracja: poniedziałek, 7 maja 2007, 13:38

Kim chciałbym być, a kim nie?

#9 Post autor: ders » piątek, 25 maja 2007, 14:48

Własnie wpadłem na pomysł żeby zrobić sobie test i odpowiadać tak jakbym chciał odpowiadać. Czyli jakbym odpowiadał jakbym był tym kim chce. I wyszło mi 8w7 :P . A potem drogą przeciwieństw odwróciłem odpowiedzi żeby zobaczyć kim nie chciałbym być :) I wyszło 9w1. I się z tymi wynikami bardziej zgadzam niż z moim zwykłym typem :D. Bardzo zachęcam Was do tego żebyście zrobili sobie taki mały bajer i wpisywali czym(typem) byście chcieli być a czym nie :)

misiek
Posty: 578
Rejestracja: poniedziałek, 7 maja 2007, 02:59

#10 Post autor: misiek » piątek, 25 maja 2007, 15:03

mi wyszło że jakbym odpowiadał na pytania tak jakbym chciał żebym mógł odpowiadać to byłbym... 1 :lol:

ale pomijając test... bo uważam że trudno powiedzieć jak chciałoby się odpowiedzieć na te pytania... chciałbym być 7w8... napewno nie chciałbym być 3w4...

ale ogólnie bycie 1w9 mi nie przeszkadza...

Awatar użytkownika
Kantus
Posty: 249
Rejestracja: środa, 23 maja 2007, 18:12

#11 Post autor: Kantus » piątek, 25 maja 2007, 15:08

Odpowiadając kim chciałbym być to wyszłoby mi .. .6w7 ( a jestem 6w5 wiec nei jest zle) Za to nei chciałbym być 3w2 (gwiazda;p)

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#12 Post autor: ktośtam » piątek, 25 maja 2007, 15:50

Wyniki wyszły mi takie:

Kim chcialbym być? 4w5
Kim niechciałbym być? 3w2

Nie do końca się z tym zgadzam. Trójki bardzo podziwiam i wiele im zazdroszczę, zwłaszcza tego, że mogą być dokładnie takimi, jakimi chcą być w danej chwili...
Ostatnio zmieniony piątek, 25 maja 2007, 16:00 przez ktośtam, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Zeld
Posty: 151
Rejestracja: piątek, 25 maja 2007, 15:07
Lokalizacja: Elbląg

#13 Post autor: Zeld » piątek, 25 maja 2007, 15:50

Na pewno nie chce być tym kim jestem. 4w5
4w5, zajebiście...

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#14 Post autor: ktośtam » piątek, 25 maja 2007, 15:55

Zeld, a moze ty nie jesteś 4w5? Test nie jest wyroczną... Poczytaj opis innych typów i zobacz, czy któryś z nich nie pasuje do ciebie lepiej...

Awatar użytkownika
wloczega
Posty: 301
Rejestracja: wtorek, 3 kwietnia 2007, 00:05
Enneatyp: Indywidualista

#15 Post autor: wloczega » piątek, 25 maja 2007, 15:58

Jestem 4w5, gdybym mogła wybrać, chciałabym być 8:) , ewent. 7w8, może trochę łatwiej by mi sie żyło; zdecydowanie nie chciałabym być 1;) niechętnie 2,6 i 9.

ODPOWIEDZ