Enneagram

To ja spotkałem inne piątki niż wy, bo te które znam to zachowują się jak gdyby miały na mnie "wyjebane", co nie znaczy, że tak jest, bo pogadać się da, tylko mają coś odpychającego w sobie. Siebie nie brałem pod uwagę bo ja lubię pogadać z kimś "o czymś", nie o "głupotach", więc różnie mnie mogą, r...

No dobra źle napisałem, miałem na myśli, że w przypadku 5 nie poczujesz więzi i po pewnym czasie towarzystwa z nią, waszym kontaktom będzie brakowało emocji. No i generalnie jej sposób mówienia będzie odpychający. A co do WC to miałem na myśli bardziej zdrową 5, taką która jest w miarę dobra w konta...

Po przemyśleniu to dla mnie on jest albo prawie zdrowe 5, które zaprzestało milczeć tylko postanowiło mówić co w jej duszy gra. Albo 8, bo w sumie to też do niego pasuje.

Mnie tak samo jak ciebie ciekawi, kto jest jakim typem, bez większego powodu, z ciekawości i czasami łatwiej mi jest tą osobę zrozumieć i porozumieć. Na początku jest zawsze najlepiej zorientować się jaki ośrodek inteligencji u danej osoby jest najmniej wykorzystywany, a dalej to po drobnostkach, np...

On nie narzuca komuś swoich poglądów, on jest do nich po prostu mocno przekonany. Lubi dyskutować, to fakt (cecha5), tylko , że w odróżnieniu od 3, nie rzuca pierwszego lepszego tekstu by zrobić na kimś wrażenia, tylko mówi o swoich opiniach, które sobie wypracował zdobywając wiedzę (np. podróżując)...

Może jest zdrową 5 (badaczem), sama ta nazwa pasuje do niego, prawda ?

Ja myślałem, że WC to bardziej w stronę 5, w końcu ma obszerną wiedzę o wielu sprawach, lubi czytać, pisać książki i w kontaktach bywa często nie poradny i z pozoru chamski.

A co sądzicie o W. Cejrowskim ?

Ps.: Jeżeli już było o nim to sorry.

Ja się czuje wypoczęty i pełen energii.

To w tej książce chodzi o jakąkolwiek wiedzę? Ja myślałam, że o pracę z własnymi emocjami... :wink: Choć mogę być nieobiektywna, bo przyznam, że czytając ją szybko doszłam do etapu "ej, oni spisali na tak niewielu stronach rzeczy, do których dojście zajęło mi kiedyś kilka lat!", więc moje podejście...

Klops -akurat rozwój zaczyna się po dwusetnej stronie :mrgreen: Zaczęłam dziś czytać. Przytaczam fragment, aby Piątki miały o czym mówić :mrgreen: <pokłada się ze śmiechu z tej ironii> Ja o drodze rozwoju 1 dowiedziałam się od razu na konkurencyjnej stronie. nie wiem czy czytałeś, kabanosie, podróż...

Jeszcze parę dodam: Dobrze jest każdego dnia wysłuchać piosenki, obejrzeć obraz, przeczytać kila wersów wierszu i jeżeli to możliwe powiedzieć kilka roztropnych opini. Voltaire A. Einstein, powiadał, że szczęście = praca + rozrywka + umiejętność trzymania języka za zębami. Śmiać się często i serdecz...

Człowiek jest tym, o czym przez cały dzień myśli. Ralph Waldo Emerson

Fajny, bardzo trafne dla obserwatorów, którzy się rozwijają i zupełnie nie praktyczne dla obserwatorów niezdrowych.

Wiadomo, a tak ze strony bardziej praktycznej ?[/quote]
Myślimy praktycznie. 8)[/quote]

Ok, a jak już kończysz myśleć ? Na pewno musi następować taki moment.

Cotta pisze:

kabanos pisze:Co robicie, gdy nic nie robicie ?

Myślimy.

Wiadomo, a tak ze strony bardziej praktycznej ?