Enneagram

Matematyka... heh, jakos tak na przekor bardzo jej nieznosze i potrzebuje. Chociaz teraz potrzebuje przedkladam nad nieznosze :) Chemia w porzadku. Fizyka - nie wiem co to, i nie chce wiedziec. Na szczescie juz ja pozegnalam, i wcale sie za nia nie ogladam :wink: A znow takim humanista tez nie jeste...

Nie zaczelabym zaprzyjazniac sie z glodem.
I fakt, wyglad niczego nie zmienia. Czy wazylam 60kg czy 42 i tak bylam nikim. Teraz waze gdzies posrodku, a jestem czyims szczesciem

Impos, o czymze wyglad swiadczy w takich sprawach ma po prostu taki charakter

ja zauwazylam ze wiekszosc Piatek (nie tylko tych forumowych) ceni naturalnosc tak trzymac

Znaczy takie metaforyczne, bo te nasze dworce nie daja innych mozliwosci

Moje potrafi byc prozaiczne...

Najromantyczniejsza chwile jaka ostatnio pamietam przezylam na dworcu PKP, ptaszkow nie slyszalam... Widzialam gwiazdki za to

Niestety nie ogladalam moze powinnam... ?

Eeee.... jakbym mial z kim to tez bym wolal rozlokowac sie w ogrodzie i obserwowac cwirki zamiast ogladac jakis film w tiwipudle. Jestem romantykiem ? :P Tak :wink: Tiwipudlo mozna ogladac we dwoje i uwazac to za optymalna rozrywke :wink: Poza tym chyba romantycznych chwil niekoniecznie trzeba szuk...

Nadal sie tego ucze, rozrozniania Piatkowej izolacji...

Chemia, chemia... nieee...
Rysuje od dlugiego czasu, teraz jezdze na kurs przygotowawczy, wiec tego sie nie boje ...

(a wlasciwie to sie boje bardzo tylko tak udaje )

Maila przysylam

To dla drugiej osoby bardzo trudne, wiesz. Bo czasami ciezko dostrzec to, ze Piatkowa izolacja nie jest komunikatem "Dajcie mi spokoj", tylko "Zatroszcz sie o mnie". Nie tylko dla Czworki. Ale, powiedz mi, czy zawsze, kiedy nastepuje izolacja, jest ona niemym krzykiem o zainteresowanie? I ze wsparci...

Tak sobie mysle ze Czworki i Piatki sa na siebie skazane, Czworki nie umieja zyc tylko w emocjach, Piatki nie moga bez uczuc ;) I mysle, ze pasuja do siebie, przynajmneij po moich doswiadczeniach moge tak stwierdzic :) Czasem mi szkoda tego roku, ale bylem w tak marnym stanie psychicznym ze dobrze ...

Ale wlasnie wiem ze Czworkowy punkt widzenia interpretuje to jako odtracenie reki. I dlatego Piatke to boli, wie jak to wyglada i nie wie jak zrobic by bylo inaczej. Poczatki sa ciezkie. Sa, obie strony musza sie od siebie uczyc. Ale to jest potrzebne uwazam. Dzieki i nawzajem :) :wink: Dziekuje Ma...

Powiem tylko, ze boli kiedy ktos na poczatku probuje pomoc, a potem widzac piatkowa skrytosc wycofuje sie. Piatka meczy sie widzac to, ma zal do samej siebie ze nie umie przyjac pomocy. Mam wrazenie ze Czworki i Piatki sa najtrudniejsze w kontaktach z calego enneagramu :( Ale wiesz, z punkt widzeni...

Romantyczka taka tragiczna to ja chyba bylam, na szczescie bylam.
Wciaz z glowa w chmurach, musialam sobie troszke pofruwac, pogonic nieosiagalne cele, by zrozumiec ze sens zycia tu na ziemi tkwi.

Teraz jestem tylko romantyczka. Zdrowa.

A przecież ten 'wierny' małżonek obiecał kochać na dobre i na złe, zawsze mówi, że chce dla partnera jak najwięcej szczęścia. Ale to bzdura - bo jak tylko by się dowiedział o tym skoku w bok - wszystko by się posypało! Bo jesli partnerowi czegos w zwiazku brakuje i wybiera druga osobe, nie mozemy k...

Ironia gora ! :D :P :P A co do bycia pod sciana - probowalas na to spojrzec w ten sposob, ze to nie jest Piatkowy swiadomy wybor, tylko ze po prostu nie umiemy inaczej ? Kiedys nawet to rozumialam, i bylam z tym pogodzona. Powiedzmy, "pogodzona". Ale kiedy zobaczylam, jaki to wam sprawia bol (jaki ...

Co jeszcze. Licze na to iz w ten sposob moze zwroce na siebie czyjac uwage, jest to tez forma obrony - wole z kims toczyc slowne wojny niz popadac w ponure otepienie. Juz myslalam ze forma obrony jest to jak okresliles "bycie pod sciana". A takie slowne potyczki moga dostarczyc rozrywki :wink: Moze...