Znaleziono 5 wyników

autor: Amy
niedziela, 10 czerwca 2012, 16:12
Forum: Typ 4
Temat: Włóczęga
Odpowiedzi: 91
Odsłony: 46288

Re: Włóczęga

Włóczęga przechadza się po ciemnej świątyni swojej duszy, depcząc po szklanych drobinkach z rozbitego serca, krusząc je jeszcze bardziej. Pozwalam ludziom odchodzić ode mnie, po prostu odpływają, jakby ich nigdy nie było. Włóczę się pociągiem. Miejsca obok mnie pozostają puste, czasem ktoś zajrzy do...
autor: Amy
niedziela, 10 czerwca 2012, 15:56
Forum: Typ 4 - Indywidualista
Temat: Nieśmiertelność (S)
Odpowiedzi: 79
Odsłony: 31224

Re: Nieśmiertelność (S)

Odpowiedź trzecia. Nie będzie mi trudno patrzeć na to, jak moi bliscy odchodzą. Przeżyłam to już trzy razy, następne trzy też bym mogła przeżyć. Samotność? Ha, wciąż mam z nią do czynienia. Wolę to, niż czułość obcych rąk. Mogłabym patrzeć jak to wszystko zmierza ku końcowi, mogłabym obserwować kryj...
autor: Amy
niedziela, 10 czerwca 2012, 15:49
Forum: Typ 4
Temat: Przejawy 4 w dzieciństwie
Odpowiedzi: 127
Odsłony: 24743

Re: Przejawy 4 w dzieciństwie

Hm... Chyba nieufność, nawet wobec najbliższych. Alienowanie się, robienie wszystkiego po swojemu... I to, że nigdy nie dawałam się na siłę upchnąć w ramki zachowań, zwłaszcza w szkole. W podstawówce nauczyciele mnie przez to nie lubili, ba, nienawidzili wręcz. W gimnazjum zwalali to na burzę hormon...
autor: Amy
niedziela, 10 czerwca 2012, 15:37
Forum: Typ 4 - Indywidualista
Temat: Reakcja 4 na dotyk i bliskość
Odpowiedzi: 226
Odsłony: 80338

Re: Reakcja 4 na dotyk i bliskość

Nienawidzę. Wszelki dotyk jest dla mnie jak naruszenie wszelkich zasad dotyczących mojej osoby. Czasem, gdy sama chcę się przytulić czy coś to owszem, pozwolę tylko tym, którym naprawdę ufam. Chyba przez to ludzie uważają, że jestem jak pół dziki kot, który ufa tylko tym, którzy wciąż do niego przyc...
autor: Amy
niedziela, 10 czerwca 2012, 15:19
Forum: Typ 4
Temat: Błędy Waszych rodziców
Odpowiedzi: 215
Odsłony: 90102

Re: Błędy Waszych rodziców

Błędy, błędy... Każdy je popełnia. Moi rodzice rozpieścili mnie. W sumie ojciec to zrobił. Byłam traktowana jak księżniczka, jego jedyna córeczka. Po jego śmierci to już tylko równia pochyła. Matka ciągle na mnie wrzeszczała, biła, marudziła, że wszystko co robię jest nie tak. Jak w szkole dostawała...