Enneagram

Tańczę, biegam, podskakuję (mam +20 lat), cieszę się z głupot jakbym miała z 5, potykam się o własne nogi, wszystko upuszczam i tworzę chaos, ale radzę sobie z nim

Ja byłam z 7w8 (czyli tym, co ja) i przez większość czasu było SUPER.

Miałam chłopaka 7w8, czyli to samo, co ja. Przez długi okres czasu to był świetny związek - wspólne szaleństwo, spontaniczność, nie przejmowanie się opinią innych ludzi, byliśmy takim zgranym, dwuosobowym tandemem, który się świetnie ze sobą bawił i rozumiał bez słów. Przyszły kłopoty, nuda i rutyna...

Inteligentny, z poczuciem humoru i dystansem do siebie; ogółem typ "luzaka" i "miłego łobuziaka", ale potrafiący zachować umiar, poważny i odpowiedzialny w ważnych sprawach.

Witam ponownie, już tu kiedyś byłam, ale - co dziwne - jako 4w5, jakieś 5 lat temu. Ze 3 lata temu ponownie zrobiłam test i okazało się, że jestem 7w8. I teraz, za każdym razem, kiedy go robię, jestem 7w8, 7w8, 7w8... Z ciekawości próbowałam zmieniać odpowiedzi, ale po zmienieniu np. 5-6 też jestem ...

Tak, nonkonformizm boli. Może nie cały czas, bo staram się życ raczej w zgodzie z innymi ludźmi, ale po prostu nie umiem znieśc niektórych sytuacji i muszę wyrazic własne zdanie/bronic go... Niestety, jest to przyczyną konfliktów i bywam skazywana na tzw. 'ostracyzm', czyli - prościej mówiąc - olani...

Uwielbiam noc, bo nie jest prosta i jasna jak dzień. Jest ciemna i tajemnicza, wszędzie czają się dziwne cienie, wszystko jest inne, ma inny wymiar, jest bardziej skomplikowane.. Pociąga mnie ta tajemnica nocy, ciemne niebo, ale także gwiazdy na nim i to, że w nocy wiele można ukryc

Nie mam pojęcia, jaki to typ, ale irytują mnie ludzie, którzy rządzą się i ograniczają moją wolnośc poprzez mówienie mi, co mam robic, a także narzucają swoje zdanie innym

Przypadkowo poznani ludzie postrzegają mnie jako osobę w miarę normalną (chyba), ludzie, którzy znają mnie dłużej myślą, że jestem aspołeczna (jestem zamknięta w sobie, nie dopuszczam wszystkich do mojego świata etc.), a ci, co znają mnie najlepiej, uważają, że jestem zwariowana. ; > w sumie umiem o...

najbardziej boję się samotności.

A ja nie wiem, jak określic swój styl.
Niby jest zwykły, a jednak lubię miec dużo dodatków, oryginalnych... Ogółem, mam jakiś tak ciąg do bycia inną, niż inni. Może to wpływ 4?

Ja również nie planuję małżeństwa...
Mam taką pesymistyczną wizję, że większość małżeństw kończy się rozwodem, lepiej żyć w wolnym związku..