Enneagram

Ja złapałam jako taki kontakt z osobami które zaniedbałam. Cała reszta się pie*doli. Nie no, może nie aż tak, ale jest średnio.
Ostatnio istnieję głównie w wirtualnym świecie.
Może z wiosną coś się ruszy...

z Mistrza i Małgorzaty: Zrozumcie, że język może ukryć prawdę, ale oczy - nigdy! Ktoś wam zadaje niespodziewane pytanie, nie zdradzacie się nawet drgnieniem, błyskawicznie bierzecie się w garść i wiecie, co należy powiedzieć, żeby ukryć prawdę, i wygłaszacie to niezmiernie przekonywająco, i nie drgn...

:D Ja nigdy nie byłem u psychologa w sumie. Korzystałem z pomocy przyjaciół też korzystam z pomocy przyjaciół, aczkolwiek robię to niechętnie - zawsze mam wrażenie, że narzucam się i mają milion ciekawszych spraw niż rozmowa ze mną. Jedna osoba przekonała mnie, że tak nie jest, ale i tak jej nie mó...

szczerze, to ja zaglądam tylko wtedy, gdy zanurzam się w czwórkowość i czuję mHrok ^ ^
weteranką na pewno nie jestem, orientuję sie mniej więcej w kilku typach, ale może bardziej zgłębie enneagram teraz, mam sporo wolnego.

Czasami tryskam pewnoscią siebie (ale gdzieś w środku i tak chyba czuję, ze udaję...) - nikomu nie przyszłoby do głowy co sie we mnie kryje. Ale kiedy jest gorzej... rani mnie najgłupszy nawet komentarz, wszystko biorę do siebie i nie potrafie sie bronić. Najczesciej wygląda to tak - z koleżanką wcz...

w takim razie ja biore sie za dietowanie i ćwiczenia, nie moge zostać w tyle!

Bóg, którego można dotknąć , nie jest już Bogiem

jak to?

'Bry <złośliwie odsuwa krzesło i patrzy w inną strone> przepraszam... nie mogłam sie powstrzymać xd teraz troche o mnie: [kłamca] Jestem ładna, miła i inteligentna. Zawsze panuję nad emocjami i staram się być wyrozumiała dla innych. Cierpliwość to moja największa zaleta. Nie chowam urazy i nie lubię...

dopsze, prosze pana
zanim sie zbiorę, to troche czasu minie, ale postaram się...

poziom 7... ewentualnie 6.
Bosko :]
chce pójśc do psychologa, ale co mu powiem? że co mi jest? nawet nie umiem tego określić, więc jak bedzie mógł mi pomóc?...

i jak idzie pakowanie?

przeczytałam w innym wątku coś, co idealnie pasuje do tej sytuacji: Zdrowa samodyscyplina przybiera wiele postaci, od spania w regularnych porach, przez regularną pracę, aż po regularne ćwiczenia, i ma kumulatywny, wzmacniający efekt. Wybór zdrowej samodyscypliny pochodzi od ciebie samego, tak więc ...

Dzięki za taki odzew :wink: już wzięłam sie do roboty. I po pierwszych sukcesach (dzisiaj zaliczyłam 2 kartkówki na czwórki, oddałam dwa projekty i zapisałam się na olimpiadę ^^) czuję sie podbudowana, jak chcę to daję radę. Kiedy ogarnę szkołę spróbuję zmierzyć się z emocjami... to chyba będzie tru...

Strasznie często się złoszczę, o byle co. Czasami pierdoły doprowadzają mnie do furii, a czasami roześmieję sie tylko i wzruszę ramionami. Rozładowuję się muzyką, a jeśli chodzi o kłótnie - często uczucia są tak silne, że nie wiem co mam powiedzieć, zacina mnie i kiedy sprawa sie uspokoi rzucam niez...

U mnie to huśtawka. Rok temu - zero, nawet mnie nie ciągneło. W tym roku spróbowałam dla zabawy i było ok, pełna kontrola, ale kiedy złapałam doła poczułam nieodpartą pokusę. Zaczelam palić fajki, pić o wiele za dużo. Kaleczyłam sie ale zupełnie nieświadomie - siedziałam i nagle orientowałam sie że ...

rozpacz jest darciem się duszy, jak kartki papieru, a ból z tym związany obezwładnia zmysły i umysł. Nie czujesz nic prócz niewyobrażalnego bólu psychicznego, którego w swej sile czuć nawet fizycznie. Ból, ból i tylko ból, który szarpie ci serce, zaciska krtań, wyrywa paliczki ze stawów. Chcesz krz...