Enneagram

trzeba zostawić miejsce na życie, a właściwie rzucić się w wir, co to znaczy być mędrcem w wieku 25 lat to znaczy tyle, że to się nie trzyma kupy i takie tworu na próżno szukać. szkoda dłużej się rozwodzić odstawiłem enneagram i taka moja mała sugestia. http://szelest22.mybrute.com - dajcie coś z si...

po prostu- AB RH +

a tak naprawdę obaj byli Rycerzami JEDI... uuuuuuuuuu, ale to wyczerpujące medytować i wędrować do źródła owocu poznania...

a Hitler i Ghandi to dwójki według horoskopu, ale to temat na odrębną dyskusję(w tym miejscu z 10 uśmiechów)

zwłaszcza mistrz Joda, moje poczucie dumy jest wystawione na próbę hmmm??? ciekawe??? nie rozmawialiśmy o dwóch różnych rzeczach, to że przemyciłem tu trochę numerologii nie oznacza, że głównie nie interesuje mnie właściwy temat tego forum... ale czytanie na okrągło niczym z szachów kombinacji "2w3,...

Po wnikliwej lekturze na temat numerologii wyszło mi jak szydło z worka Hitler - 5, Ghandi - 9.

pierwszy 20.04.1889= 2+4+1+8+8+9=32=3+2=5
drugi 02.10.1869= 2+1+1+8+6+9=27=2+7=9

za wprowadzanie w błąd przepraszam, zawierzyłem innej dwójce:)
lepiej jest jedna sprawdzić samemu.

Według numerologii obaj to klasyczne dwójki, wiem że to jak wróżenie z fusów, ale też nie wszystko co w książce musi być nieomylne... 11 = 1+1 czyli boska dwójka to się sprawdza po dacie urodzenia trochę inna typologia, ale jest w tym dużo z prawdy. Dla mnie to dwójki, wystarczy wnikliwie przejrzeć ...

Czytając typ jakim jest numer 2 jako facet można dojść do stwierdzenia, "przecież to jest najbardziej niemęski typ jaki można byłoby wymyślić" tak jest też ogólnie najmniej wątków i postów i pewnie osób, które do tego typu by się zaliczały jest na tym forum... Uważam, że dwójka to na przekór jeden z...

Dzięki za przywitanie w imieniu chyba nieco większej społeczności niż TY sam, choć między panem Bogiem a prawdą tutaj wszyscy chyba wyginęli, brak jakiegokolwiek ruchu... cóż witam również! TWÓJ emblemat przypomina mi mistrza Yodę, choć w kociej postaci... jednak dwójki zajęte są dawaniem:)

interesuje mnie taka dwójka: pogodzona z sobą tzn. która dotarła tak daleko do pewnych sfer, które były zakorzenione już w dzieciństwie począwszy od relacji z rodzicami i uporała się z nimi, dwójki która zna siebie na tyle, że nie manipuluje już uczuciami innych, tylko wie kiedy sie wycofać i dać po...

nie czytałem powyższych wypowiedzi, bo nie mam czasu, jestem dwójką, szczerze wpadłem na to od razu jak tylko o niej przeczytałem, jakbym czytał o sobie, na tyle mnie to poruszyło, że nie zgłębiałem już pozostałych typów, tylko wybiórczo, więc nawet nie wiem z kim tam dla mnie byłoby dobrze czytałem...

myślałem, że ludzie którzy poznają siebie poprzez enneagram to jacyś wyszukani, inteligentni i wędrujący do źródeł własnego "ja" czytam czytam i czytam i nabieram wciąż pokory:D bo....... wciąż nabieram pokory...