Enneagram

Rodzice drodzy, jak tu Was zrozumieć? Dzieci, jak udaje Wam się zrozumieć rodziców? Ja swojego ojca nie rozumiem do dziś. Rodzice się rozwiedli dość dawno. Ojciec zaliczył alkoholizm. Dobrych wspomnień z nim zwiazanych mam niewiele. Nie wiem czy w ogole mnie zauważal kiedy bylam dzieckiem. Spodziew...

tej piosenki mogę słuchać zawsze, chociaż jak sie jest w dole, to jeszcze bardziej sciąga w dół. :roll: a jak zirytować 5? nie wiem, ostatnio nic mnie nie irytuje, wszystko idzie dobrze, aż dziwne.. aha, jeden chamski klient, zirytować 5 to pozbawić jej kasy za wykonaną pracę, ale to chyba każdego b...

Lekki wqrw to mnie nawet mobilizuje do dzialania, ale lekki. Jak ktoś przegina, to nie ma litości, zabijam. Jak ten pingwin
ale łatwo mnie rozbroić żartem, wtedy odpuszczam, nie potrafię i nie chcę długo się gniewać. Zresztą jak w złości wyładuję się na osobie bliskiej, to potem żałuję.

emocjonalność czwórek? to coś jak wybuch wulkanu?
a serio, mam koleżankę czwórkę, uwielbia mi się zwierzać bo na chłodno oceniam jej problemy sercowe. ale staram się nie oceniać, chociaż głupoty wygaduje czasem straszne. na szczęście tych głupot nie robi, tylko pozostają w marzeniach.

Jajecznica może być :D Ja bym raczej na kanapkach nie przeżyła, ale fakt, to muszą być szybkie i proste dania, makarony itp. Wymyślne ciasteczka wymagające paru godzin roboty jestem w stanie zrobić raz w roku: na święta;p A sport to dla piątki pływanie. nie trzeba gadać, można myśleć o niebieskich m...

Co do Einsteina, to w pierwszej szkole w SZwajcarii kompletnie sobie nie radził, wręcz uważali go za idiotę. Dopiero po przeprowadzce do Włoch znalazł się w sprzyjającym otoczeniu, może spontaniczna włoska kultura go otworzyła i nabrał wiatru w skrzydła. Na pewno był introwertykiem.

Otoz ostatnio mialem z kims pewna rozmowe. Bylem rozczarowany tym jak zyja ludzie, ludzkosc. Dlaczego nie zyjemy w dzungli, nie cieszymy sie zyciem, lecz bierzemy udzial w tepym wyscigu szczurow, w ktorym licza sie zepsute wartosci, takie jak chciwosc, zazdrosc, zawisc etc. Jestesmy prowokowani bly...

o nie, ja wybrałam cieplejszy kraj europy, Grecja, Włochy, Hiszpania, gdzie jest dużo słońca i nie ma tej koszmarnej zimy. na emeryturę na pewno się gdzieś przeprowadzę, na Kostarykę albo do Tajlandii.

ja też mam jeden:
"Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności i daje więcej światła." Archibald Joseph Cronin

zazdroszczę: energii, siły przebicia, decyzyjności.
współczuję: znana mi (nie z forum) ósemka nie lubi tego w sobie, że się szybko irytuje i powoduje to konflikty. ale tak to raczej ósemki chyba się dobrze czują w swojej skórze, nie mają depresji itp., wiec chyba nie mam im czego współczuć.

Jeśli o mnie chodzi - im większe zainteresowanie, tym bardziej staram się je ukryć. to u góry i w ogóle wszystko prawda co piszecie. tak to czytam i sie zastanawiam, co ten biedny obiekt zainteresowania piątek ma sobie myśleć. dostaje same sprzeczne sygnały i w końcu jest tak skołowany, że nieszczę...

Żałuję, że gdy byłam nastolatką nie było internetu i takich for - przeszłabym przez dojrzewanie mniej boleśnie i psychodelicznie. to prawda.:) w ogóle jak my żyliśmy, kiedy nie było netu? ani komórek? teraz wydaje mi sie to niewyobrażalne. a z poznania enneagramu też się cieszę, że jest tylu podobn...

Czasem, jeśli jestem rozkojarzona. Jak uda mi się zapanować nad myślami i skoncentrować, to jest ok.

Właśnie przestudiowałam moją rodzinkę pod kątem socjoniki, i mój brat, z którym dogaduję się genialnie i zawsze miałam wrażenie jakbyśmy byli bliźniakami, jest moim dualem... szczególnie te opisy plusów i minusów są bardzo trafione. ale cała charakterystyka też.

nie mogę zdecydować. głównie opiekuńcza, ale z elementami infantylnej.