Jeżeli chodzi ci o fobię społeczną to jestem po "samoterapii". Nie szukałam pomocy u żadnego psychologa, bo poprostu nie wiedziałam, że mnie ta fobia dotyczy.
Cóż, pewnego dnia to wszystko po prostu samo odeszło... i nie mam pojęcia jak to wytłumaczyć.
Znaleziono 37 wyników
- sobota, 22 marca 2008, 16:05
- Forum: Typ 7
- Temat: Siódemki bez skrzydła
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 3955
- sobota, 22 marca 2008, 11:52
- Forum: Typ 7
- Temat: Siódemki bez skrzydła
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 3955
- piątek, 13 lipca 2007, 18:42
- Forum: Typ 5 - Obserwator
- Temat: Czy 5 płaczą?
- Odpowiedzi: 198
- Odsłony: 83514
- środa, 11 lipca 2007, 23:14
- Forum: Pozostałe testy psychologiczne
- Temat: Kwestionariusz temperamentu
- Odpowiedzi: 186
- Odsłony: 95170
- sobota, 7 lipca 2007, 22:17
- Forum: Typ 5
- Temat: Piątki a lenistwo
- Odpowiedzi: 111
- Odsłony: 33532
Nie macie czegos takie, ze jak zachowujecie sie bardzo ekstrawertycznie, smiejecie sie, zadajecie mase pytan i sporo mowicia "po wszystkim" orientujecie sie ze malo co pamietacie z odpowiedzi innych ? Ja w ogóle nie pamiętam wiele z tego co się działo podczas ekstrawertycznego systemu działania :lo...
- sobota, 7 lipca 2007, 18:41
- Forum: Typ 5
- Temat: Piątki a lenistwo
- Odpowiedzi: 111
- Odsłony: 33532
Zdziwiłabyś się . Jeśli jestem w towarzystwie ludzi, których dobrze znam i wszyscy to introwerycy, to potrafię "robić za ekstrawertyka" i nawijać bez opamiętania. Nie zdziwiłam się, bo ja też. :lol: Zresztą nie powiedziałam, że wszysyc introwertycy ;b Dlatego wolę być w towarzystwie cichych introwe...
- sobota, 7 lipca 2007, 18:01
- Forum: Typ 5
- Temat: Piątki a lenistwo
- Odpowiedzi: 111
- Odsłony: 33532
Ale co jest pierwotną przyczyną tego, że ludzie nas męczą? Czujesz sie tak po spotkaniu z obojętne jakimi osobami czy z określonymi? Jeśli tylko z określonymi to jacy to są ludzie? Mnie najbardziej wyczerpują ekstrawertycy. Introwertycy przynajmniej nie gadają za dużo, więc przy nich wolniej mi się...
- piątek, 6 lipca 2007, 21:48
- Forum: Typ 5
- Temat: Piątki a lenistwo
- Odpowiedzi: 111
- Odsłony: 33532
Ja jestem typem mruka w szczególności jak nie mam na nic ochoty, jak mam coś komuś powtarzac to też mnie cholera bierze. Ja zwykle niegrzecznie odpowiadam na pytanie "coooooo?" gówno :3 Ale najśmieszniejsze jest to, że sama często zadaję to pytanie albo domagam się wytłumaczenia sytuacji, bo nigdy ...
- czwartek, 5 lipca 2007, 00:35
- Forum: Ogólne Enneagram
- Temat: Czy ktoś ma wrażenie, że kiedyś był innym typem?
- Odpowiedzi: 101
- Odsłony: 31411
- czwartek, 5 lipca 2007, 00:06
- Forum: Typ 5
- Temat: Piątki a lenistwo
- Odpowiedzi: 111
- Odsłony: 33532
- środa, 4 lipca 2007, 23:34
- Forum: Typ 5
- Temat: Piątki a lenistwo
- Odpowiedzi: 111
- Odsłony: 33532
- środa, 4 lipca 2007, 23:02
- Forum: Typ 5
- Temat: Piątki a lenistwo
- Odpowiedzi: 111
- Odsłony: 33532
Ojj taaak. Ale moje lenistwo nie polega na siedzeniu i patrzeniu się w sufit (albo co gorsza leżeniu, bo tego nienawidzę). Ostatnio stwierdziłam, że moim szczytem lenistwa (dosyć możliwym) jest sytuacja kiedy swędzi mnie tyłek i nie chce mi się podrapać więc wołam, żeby ktoś mnie podrapał. XD Ale ws...
- wtorek, 3 lipca 2007, 22:54
- Forum: Typ 5
- Temat: Pomóc czy zostawić w spokoju?
- Odpowiedzi: 48
- Odsłony: 15572
Myślę że jej nie przejdzie bo ten stan trwa już od co najmniej 5 lat No to juz faktycznie zmienia postać rzeczy. A co do dania jej spokoju i czasu. Moim zdaniem, to fatalny pomysl Jeżeli ma depresję to rzeczywiście fatalny pomysł. Tyle, że nie pomyślałam o tym, że może mieć depresję w związku z tym...
- wtorek, 3 lipca 2007, 22:22
- Forum: Typ 5
- Temat: Pomóc czy zostawić w spokoju?
- Odpowiedzi: 48
- Odsłony: 15572
Nie jestem psychologiem, ale wydaje mi się, że takie pomaganie na siłę może tylko pogorszyć sytuację. W końcu będzie miała cię dosyć (no offence oczywiście) Próbowałam ją wyciągać na jakieś ćwiczenia (raz poszła na jogę i powiedziała że nigdy więcej nie pójdzie), na koncerty i imprezy Ale piątkom zw...
- sobota, 30 czerwca 2007, 17:05
- Forum: Typ 5
- Temat: Bałagan czy porządek?
- Odpowiedzi: 118
- Odsłony: 33871
I proces się znów powtarza. Totalny chaos ----> totalny porządek. Skąd ja to znam. Ostatnio musiałam posprzątać pokój, żeby odzyskać modem, podli ludzie w mym domu żyją. U mnie sprzątanie wygląda tak, że wywalam wszystko jak idzie, bo stwierdzam nagle, że jest mi nie potrzebne i tak właśnie zawalon...